Power of Metal

xarex · Wysłany: Pią 15:56, 29 Mar 2013 Temat postu:

Bardzo dobra plyta,slucha sie tego dobrze,jest moc (jak na Saxon)i ....nuda,niestety,po kilku przesluchaniach moge stwierdzic,ze czegos mi tutaj brakuje,albo jest czegos za duzo...Made In Belfast to zdecydowanie najlepszy walek.

Last Axeman · Wysłany: Sob 2:08, 30 Mar 2013 Temat postu:

Nie ma żadnej nudy, a kawałki zróżnicowane: od ścigaczy, przez średnie za to dociążone tempa, po rock''n'rolle. Czego chcieć więcej?

piciu6 · Wysłany: Sob 7:50, 30 Mar 2013 Temat postu:

więcej brytyjskości Smile

LordAlvar · Wysłany: Sob 9:15, 30 Mar 2013 Temat postu:

Wychwalacie tutaj pod niebiosa ten "Made In Belfast" a dla mnie to jest taki sobie kawałek. Są lepsze na płycie.

Alvacast · Wysłany: Sob 10:25, 30 Mar 2013 Temat postu:

Wychwalacie, bo rację macie.

Last Axeman · Wysłany: Sob 10:34, 30 Mar 2013 Temat postu:

Zgadza się. Z początku nie powalał, teraz uważam, że jest zajebisty.
A brytyjskości jest wystarczająco dużo, tak że nie ma wątpliwości z kim mamy do czynienia.

Voltan · Wysłany: Sob 10:55, 30 Mar 2013 Temat postu:

Last Axeman · Wysłany: Sob 11:05, 30 Mar 2013 Temat postu:

Ja mam ostatnio fazę szczególnie na "Warriors of the Road" i "Night of the Wolf" Smile

Alvacast · Wysłany: Sob 12:00, 30 Mar 2013 Temat postu:

Najlepszy numer? Guardians Of The Tomb

piciu6 · Wysłany: Sob 12:43, 30 Mar 2013 Temat postu:

Last Axeman · Wysłany: Sob 14:49, 30 Mar 2013 Temat postu:

Od strony produkcyjnej głównie słyszą, stylistycznie to już mniej oczywiste. Pisząc o "niemieckości" ja przynajmniej miałem na myśli większy nacisk na gitarowe okładanie niż luz i zabawę, dosłownych nawiązań do stricte niemieckiego heavy to raczej trudno się tu dopatrywać. Poza tym przecież w takim bardziej dociążonym wydaniu już ten zespół słyszeliśmy, to żadna nowość, właściwie to od kilkunastu lat prezentują się w ten sposób, tylko czasem odpuszczając wygar na rzecz bardziej rock'n'rollowego podejścia ("Call to Arms"). Chyba nie powiesz mi, że Saxon na tej płycie nie przypomina Saxonu, nawet jeżeli trochę mniej nawiązuje do swoich chlubnych początków?

Last Axeman · Wysłany: Sob 14:50, 30 Mar 2013 Temat postu:

piciu6 · Wysłany: Sob 14:58, 30 Mar 2013 Temat postu:

Last Axeman · Wysłany: Sob 15:03, 30 Mar 2013 Temat postu:

Nawet jeżeli sam sound jest niemieckopodobny czy też ostatnioacceptopodobny to co z tego, skoro jest mięsny jak cholera? Razz

Zresztą jest to bardziej sound typowy dla Andy'ego Sneap'a niż Germanów, nie wiem czy Andy nie obraziłby się za nazwanie jego firmówki niemiecką Cool

piciu6 · Wysłany: Sob 15:17, 30 Mar 2013 Temat postu:

jest , nie wiem czy by się obraził, mnie tylko chodzi o to, że taki Belfast, gdyby nie Biff to byłby Accept , a rzecz w tym, że gdybyś puścił sobie ścieżkę bez voc
to byś nie powiedział, że to Saxon, nie ma takiej chińskiej możliwości, to już takie przypierdalanie się jest, ale sensowne moi skromnym Very Happy