Power of Metal

ins4nity

Tracklist:
01. Master Of The Kings
02. Time Steals Your Days
03. Lingua Regis
04. Awaiting Armageddon
05. Father Mine
06. Let It Loose
07. Straight Out Of Hell
08. Forgive and Forget
09. Final Rhyme
10. Last In Line
11. Heavy Metal Sons

Już po okładce widać z czym mamy do czynienia; Wyniosły, epicki Heavy-Power . utrzymany w duchu NWOBHM ( o ile, jest to możliwe, jako, że kapela z DE.)

Przyznam, że spróbowałem raczej z ciekawości, bez specjalnych oczekiwań, zachęcony okładką właśnie.

Genialny wokal, przywodzący na myśl Hansi Kürsch'a z Blind Guardian, czasem kojarzący się z Chris'em Boltendahl, raczej niewyszukane, acz zabójcze, "kroczące" riffy.

Generalnie, mocno w moim guście. Zachęcam do obadania:

Tytułowy killer!

http://www.youtube.com/watch?v=69_NR7_HrX0

sonen

ciekawe... trza obadać

Est

Chyba ktoś wymyślając nazwę dla kapeli tłukł w Diablo Smile

Voltan

to samo skojarzenie co powyżej, chociaż nigdy fanem Diablo nie byłem

okładka dramat Wink

muza zwykła, może być
wokal bardzo taki se

edit:
jako bonus trochę zabawnie nierówny tapping w solówce Razz

ins4nity

O grze gitar się nie wypowiem, bo raczej nie mam słuchu do tego, ale wokal, mimo, że zalatuje amatorszczyzną, nadrabia barwą i ogólnie dla mnie raczej na plus Wink

Voltan

no właśnie niestety zalatuje, chociaż przynajmniej ma jakiś charakter Wink

jak poćwiczy, to posłucham znowu Razz

Alvacast

Zespół słuszny, zbroje nieco lekkawe, ale granie przyjemne i odległe od prymitywnej surowizny. Na pewno lepszy od tych wszystkich Enforcerów i pozostałych Szwedczyków łupiących pod Maiden.

ins4nity

pan_Heathen

Okładka LOL, jak splash screen do gry z Amigi 500.