Power of Metal

piciu6

Co tu dużo mówić, płyta mnie połknęła, przeżuła i zmiażdżyła.
Nie wiem czy Andy maczał paluchy przy produkcji szeroko pojętej, bo nie namierzyłem szczegółów technicznych, ale płyta powala brzmieniem.
Totalne mięcho z pięknie plumkajacym ala Harris basem i dudniącą fantastycznie perką. Słychać, że panowie nie od tygodnia grają na swoich sprzętach, ale energia bije z muzy jakby zaczęli wczoraj . Pomimo pewnych czytelnych śladów Maidenowania z okresu 80-81 i Mercyfulowych akcentów jest w tym graniu sporo indywidualnego rysu, co sie wydaje dziś prawie niemozliwe. A panowie niedawno wyszli z hibernacji przecież . Jest ostro, wszystko pięknie wyważone i selektywne, ze świetnymi klapami pięknie wkomponowanymi w drugim planie. Osobna kwestia to wokalista, który specyficznym vibrato( kojarzy mi sie z Jello Biafra) i zaciaganiem wodewilowo-musicalowym nadaje numerom oryginalnego charakteru. Mi osobiście wokalista przypasował, choć musiałem oswoic swoje demony na poczatku znajomości przy jego wysokich wejściach . Zajebisty heavy metal, sorry Saxon, nie masz szans w tym roku. Cool

http://www.youtube.com/watch?v=AF9tVEP8xMY
http://www.youtube.com/watch?v=s13tkW0R8TE

Kamilbolt

Fakt, brzmienie nadzwyczajne, podobnie jak i muzyka sama w sobie.
PS. nie tylko Saxon, ale i Black Sabbath Wink

pan_Heathen

Szkoda. Szkoda, że mają niespełnionego aktora teatralnego zamiast rasowego heavymetalowego wokalisty.

Muza wydaje się dość prężna, więc może dam szansę. W tych 3 kawałkach co przesłuchałem wkurwia jakby nieco mniej niż na poprzedniej płycie.

Est

pan_Heathen

widziałem jeden teledysk do poprzedniej płyty i nie ukrywam, ze czuję do tego goscia silną estetyczną niechęć. Moze o to mu chodzi, to w koncu nie Enrique Iglesias tylko heavy metal Wink

piciu6

no ja też staram sie zapomnieć o tym koncertowym teledysku, ale po kolejnym zgnieceniu uważm że gościu daje rade , nie przekracza granicy, znam gorszych piejców, mimo że to vibrato ma ryzykowne. Ale to wybrzmiewanie gitar w The Disposer Supreme, te Maidenowe unisona i Mercyfulowe kręcenie wora powinno gasić wszelkie tlące się wątpliwości.

Bartek (BD)

W sumie wygląd wokalisty pasuje do tekstów, jakie ten pan śpiewa. Wink

piciu6

No i przypomniałeś mi jak wygląda i znowu praca od podstaw... Laughing

Bartek (BD)

Est

To ja jeszcze dobiję!
http://youtu.be/VNl0S1RjBdc?t=1m24s

Karma

Aplegatt

Postraszyliście tym wokalem więc podchodziłem z rezerwą a całość weszła bez popitki. Świetna płyta. Fajne brzmienie i praca gitar. Wokal całkiem normalny, nie wiem o co Wam chodzi. Nawet image mi nie przeszkadza:) Rzeczywiście w tym roku w heavy chyba bezkonkurencyjni.

piciu6

To nie straszenie tylko wstrzemiężiliwy entuzjazm tudzież optymistyczna ostrożność hehehe, nie każdemu taka karkołomna wokaliza pasuje

Est

Mi też nowa płytka póki co pasuje - w sumie poprzednia też mi pasowała, więc wielkiego zaskoczenia nie ma.

Karma

IMO nudny tez zespół..piosenka podobna do piosenki. Takie..połączenie Rush z Kingiem Diamondem i sama nie wiem czym jeszcze:P