Power of Metal

progmetall · Wysłany: Czw 0:05, 28 Mar 2013 Temat postu:

Całkiem fajny wałek, nie słucham już od dawna takiej muzyki, ale jest spoko.
Power metal to to nie jest, zresztą autor nie wspominał, że grają power metal.
Jest to heavy metal lub jak niektórzy wolą "europejski power metal:))"

Alvacast · Wysłany: Czw 0:14, 28 Mar 2013 Temat postu:

Jeden pies, wiecie o co mi chodzi Smile

piciu6 · Wysłany: Czw 9:35, 28 Mar 2013 Temat postu:

Est · Wysłany: Czw 9:46, 28 Mar 2013 Temat postu:

Ja tylko nie rozumiem co Alvacast miał na myśli pisząc:

Voltan · Wysłany: Czw 10:51, 28 Mar 2013 Temat postu:

ja natomiast rozumiem głównie, że Alvacast lubi się przypierdalać Very Happy

co do kartofelków - numery na płycie są bardzo różne, to akurat jest jeden z bardziej galopujących Wink

Atreju · Wysłany: Czw 14:02, 28 Mar 2013 Temat postu:

Alvacast · Wysłany: Czw 14:50, 28 Mar 2013 Temat postu:

Voltan, masz rację. Rolling Eyes

Numer wyrypuje w kosmos, gitara tnie niczym brzytwa u Judasów, a klawisze znakomicie wypełniają tło uwierzytelniając emocjonalny tembr wokalisty.
Cały numer magia i ogólnie powinniśmy się cieszyć, bo przecież jako Polacy mogli nagrać death/black. No kajam się...

Voltan · Wysłany: Czw 15:33, 28 Mar 2013 Temat postu:

i dodatkowo nie rozumie co się do niego pisze Wink

chodzi mi wyłącznie o ciągnięcie wątku nazewnictwa gatunków w temacie, którego to właściwie i tak nie dotyczy Wink

Alvacast · Wysłany: Czw 15:57, 28 Mar 2013 Temat postu:

Z rozmysłem zastawiłeś tą pułapkę Cool

Zresztą i tak wysłucham całej płytki.

Voltan · Wysłany: Czw 16:06, 28 Mar 2013 Temat postu:

no i fajnie Very Happy

piciu6 · Wysłany: Czw 17:17, 28 Mar 2013 Temat postu:

Atreju · Wysłany: Czw 17:31, 28 Mar 2013 Temat postu:

Sam wyluzuj MĘŻCZYZNO. Użyłeś określenia power metal w stosunku do tego kawałka, więc chciałem Ci powiedzieć, że nie wiesz czym jest power metal, ale że głupio Ci się przyznać do błędu, więc musiałeś wyjechać z gównem, a teraz zgrywasz wielce mi tu obruszonego jegomościa. Jeśli tego nie zauważyłeś, to znak że ślepniesz.

Klawisze są absolutnie źle dobrane do tego rodzaju muzyki.

piciu6 · Wysłany: Czw 17:46, 28 Mar 2013 Temat postu:

obruszony nie jestem, nie jest mi głupio, rozumiem, że musisz się trzymać misji obrony jedynie słusznego power metalu, bo inaczej życie straciłoby sens, ale to nie zmienia, że piszesz farmazony i brak Ci dystansu .

Voltan · Wysłany: Czw 18:29, 28 Mar 2013 Temat postu:

Atreju · Wysłany: Czw 18:43, 28 Mar 2013 Temat postu:

Wiem, że Tobie, jako wykonawcy trudno jest być obiektywnym, ale ja, słuchacz z boku - jestem. Też mi się wydawało, że demówki, które nagrałem ze swoim jednym, potem drugim, a potem trzecim zespołem były najlepszym, co się wydarzyło w muzyce, a moje partie bębnów były mistrzowskie, ale czasem ktoś, kto mówi, że jest inaczej, może mieć trochę racji. To naprawdę żadna ujma, żeby zejść z Olimpu i posłuchać uwag plebsu. W moim odczuciu te klawisze, dokładniej to ich brzmienie i zbyt nachalne wpychanie w każdą możliwą szparkę, zupełnie nie pasuje do tego kawałka i do takiej muzyki. Kompozycja fajna, wokal mistrzowski, mocne, ale zbyt suche gitary i drażniący, przeszkadzający wręcz klawisz - to moje odczucie, chłopczyka z siwymi warkoczykami.