Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Alvacast
Dołączył: 17 Lip 2012
Posty: 1730
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 20:30, 03 Lip 2013 Temat postu: |
|
|
Corpseone napisał: |
Dla mnie na przykład albumy z Martinem są słabe |
W zamian wychwalasz Seventh Star, git...
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Scald
Dołączył: 01 Kwi 2013
Posty: 113
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 21:56, 03 Lip 2013 Temat postu: |
|
|
Jestem może nieobiektywny bo Sabbath to moja ulubiona kapela wogóle, ale każdy kto nie przepada za erą Martina powinien jeszcze raz wrócić do najlepszych dzieł z nim (Headless Cross, TYR) i popatrzeć na nie przez inny pryzmat. To przecież jasne że w porównaniu z pierwszymi pięciomia płytami wypadają przeciętnie co absolutnie nie powinno ich skreślać.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Last Axeman
Administrator
Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 13369
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Częstochowa
|
Wysłany: Czw 9:52, 04 Lip 2013 Temat postu: |
|
|
Zgadza się, poza tym, że nawet w zestawieniu z pierwszymi pięcioma nie wypadają przeciętnie
|
|
Powrót do góry |
|
|
piciu6
Moderator
Dołączył: 20 Cze 2008
Posty: 16256
Przeczytał: 30 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Ostrowiec przede wszystkim
|
Wysłany: Czw 11:19, 04 Lip 2013 Temat postu: |
|
|
wypadają blado jak mandy smith
|
|
Powrót do góry |
|
|
Last Axeman
Administrator
Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 13369
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Częstochowa
|
Wysłany: Czw 13:12, 04 Lip 2013 Temat postu: |
|
|
Bladł to pewnie za każdym razem Ozzy, kiedy słyszał o ile lepsi wokalnie są jego następcy w BS, w tym Tony Martin.
|
|
Powrót do góry |
|
|
piciu6
Moderator
Dołączył: 20 Cze 2008
Posty: 16256
Przeczytał: 30 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Ostrowiec przede wszystkim
|
Wysłany: Czw 14:43, 04 Lip 2013 Temat postu: |
|
|
Ozzy to bladł co najwyżej z przedawkowania i nie ma czegoś takiego w tym kontekście jak lepsi wokaliści, co z tego że Dio miał 3 oktawy, to potęga w porównaniu z żabim skrzekiem Ozza, ale własnie, nikt na świecie nie skrzeczy tak jak Ozzy, nawet ten cymbał Januszko. Cohen i Dylan tez za chuja nie maja głosów a jak brzmią .Martina celowo pomijam bo takich on jest 300 i tylko w moim województwie
|
|
Powrót do góry |
|
|
Last Axeman
Administrator
Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 13369
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Częstochowa
|
Wysłany: Czw 16:27, 04 Lip 2013 Temat postu: |
|
|
No to mieszkasz w wielce utalentowanym artystycznie województwie
|
|
Powrót do góry |
|
|
pan_Heathen
Dołączył: 20 Cze 2008
Posty: 9422
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 16:33, 04 Lip 2013 Temat postu: |
|
|
piciu6 napisał: |
wypadają blado jak mandy smith |
|
|
Powrót do góry |
|
|
Alvacast
Dołączył: 17 Lip 2012
Posty: 1730
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 17:28, 04 Lip 2013 Temat postu: |
|
|
Ale cie ten Martin boli piciek, niczym wrzód na dupie, a słuchałeś ty w ogóle kiedyś Tyra albo Headlessa czy folgujesz jakimś opiniom rodem z Tylko Rocka...
|
|
Powrót do góry |
|
|
SwordMaster
Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 4922
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 17:49, 04 Lip 2013 Temat postu: |
|
|
Tyr to uderza we wzniosłe tony których piciu nie za zbytnio i mogę go jeszcze jako tako zrozumieć. ale tylko jako tako
|
|
Powrót do góry |
|
|
KingOdin
Dołączył: 04 Lut 2009
Posty: 4120
Przeczytał: 10 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Czw 18:01, 04 Lip 2013 Temat postu: |
|
|
Przecież taki Headless Cross zjada na przystawkę 13
|
|
Powrót do góry |
|
|
piciu6
Moderator
Dołączył: 20 Cze 2008
Posty: 16256
Przeczytał: 30 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Ostrowiec przede wszystkim
|
Wysłany: Czw 21:50, 04 Lip 2013 Temat postu: |
|
|
lubię to nieprzewidywalne i wyuzdane poczucie humoru Hitena , a odpowiadając na twoje pytanie Alvacast, tak, słyszałem i to nie raz i ustaliliśmy już dawno, że ja nie mówię, że to niedobre albumy, te dwa przynajmniej, bo to solidna muza, ale mnie nie bierze, natomiast histerycznego Martina kurwa nie znosze i już, a równanie tych z pierwsza piątka jest smieszne po prostu, albo sie ktoś za pózno urodził. Taki Neverland albo Ocean Cloud Marillion, zajebiste wręcz numery, ale wchodzi ten masakrujący swoim tembrem wszystko Hogarth i mi się żyć odechciewa, kumacie ?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Scald
Dołączył: 01 Kwi 2013
Posty: 113
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 22:08, 04 Lip 2013 Temat postu: |
|
|
Nie łapię co takiego wkurzającego może być w głosie Martina. Brzmi może dosyć pospolicie (czytaj: nie tak charakterystycznie jak wokal Ozza lub Ronniego), ale w ówczesny materiał Sabbathów wpasował się idealnie. Wskaż mi kogoś kto zaśpiewał by te płyty lepiej.
Martin był wybawieniem dla Iommiego, gdyby Tony go nie odszukał to kapela jebnęłaby w 86'
|
|
Powrót do góry |
|
|
piciu6
Moderator
Dołączył: 20 Cze 2008
Posty: 16256
Przeczytał: 30 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Ostrowiec przede wszystkim
|
Wysłany: Czw 22:33, 04 Lip 2013 Temat postu: |
|
|
i tak jebła, bo tak naprawdę poza rocznikiem 80-tym w górkę nikt tych płyt specjalnie nie uważa, a już a pewno nie betony z lat 60/70-tych hehehe
Martin wurwia mnie nie tylko z racji wokalu ale i żałosnej postawy na koncertach, ale to moja opinia i nie zamierzam przekonywać zwolennikó że jest inaczej.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Alvacast
Dołączył: 17 Lip 2012
Posty: 1730
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 22:59, 04 Lip 2013 Temat postu: |
|
|
Nieco pojmuję twoj punkt widzenia, ale ten kij ma 2 końce.
Ozzy beczał i nigdy nie śpiewał, ale bez niego legendy pierwszych pięciu BS by nie było, ok.
Gdyby jednak śpiewał jeszcze 5 lat dłużej, to wszyscy by darli bekę z BS i by powstały większe potworki niż TE czy NSD, pamiętamy wszyscy, że dwa pierwsze solowe Ozzki to również zasługa Rhoadsa nie trzesącego się za mikrofonem kozła.
Dlatego podpisuję sie tu raczej pod wypowidzią scalda - Martin był najlepszy na przełom lat 80-90, w dodatku w jego wokalu nic złego nie ma.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|