Power of Metal

berba

Accept - Stalingrad
Overkill - The Electric Age

I na razie tyle.

LordAlvar

Nie spodziewałem się niczego wielkiego po "Shadowmaker" RW ale póki co większej chujni w tym roku nie słyszałem

Bartek (BD)

Accept - Stalingrad
Overkill - The Electric Age
Crimson Cult - Tales Of Doom

S.IX

Pozytywne wrażenie robią: Paradise Lost, Moonspell (na razie poznaję), Anathema (świetna rzecz), Suspyre (badam), Unleashed, Unisonic, Dragonforce (nie spodziewałem się po nich tak udanego krążka), Overkill, Rage (miodzio).

Mieszane odczucia: Quidam (a tak czekałem), Europe (uwielbiam ten band, a tu coś mi nie gra, choć z czasem spodziewam się poprawy).

Negatywne wrażenie: na pierwszym miejscu tragiczny Running Wild, Van Halen.

piciu6

Kamilbolt

Antytop:
Meshuggah - liczyłem na to, ze może wreszcie uda mi się polubić tę kapelę, ale chujowy wokal drący się, jak ktoś na ciężkich torturach znowu wszystko zawalił. Szkoda, bo instrumentalnie na nowym albumie naprawdę jest czego posłuchać.

KingOdin

Nowy Meshuggah fajny - tak 4/5 bym dał pewnie.

Bartek (BD)

Accept - Stalingrad
Overkill - The Electric Age
Crimson Cult - Tales Of Doom
Grand Magus - The Hunt

berba

Absolutny TOP:

Accept - Stalingrad
Overkill - The Electric Age
Kreator - Phantom antichrist
Unleashed - Odalheim

Kamilbolt

W moim tegorocznym antytopie loduje najnowszy Mnemic.
Sprawdziłem z ciekawości, co to za kapela i mówiąc szczerze więcej mi się nie chce sprawdzać. Być może mają jakieś perełki w swojej dyskografii, ale szkoda mi czasu, fajniejsze rzeczy czekają do odsłuchu.

Est

Nie mają perełek, te ich wszystkie albumy brzmią podobnie do tego nowego, ale myślę, że powinieneś poświęcić jakieś przynajmniej dwa odsłuchy zanim skreślisz "Mnemesis".

Kamilbolt

Raczej nie mam zamiaru tracić więcej czasu na Mnemic, skoro mam to, na co czekałem, czyli nowe Fear Factory. Ich najnowszy krążek, który już się zamówił pokazuje w pełni, jak powinno tego typu granie wyglądać.

KingOdin

W Topie na chwilę obecną:

Fear Factory
Allegaeon
Moonspell
Asphyx
Unleashed
Napalm Death

Elven Queen

KingOdin

Nie, nie zapomniałem Smile

Marduk jest ok, ale jakoś mnie nie bierze na black teraz Smile

A i poprzednie krążki bardziej mi się podobały. Z kolei Kreator jest u mnie jednym z faworytów do antytopu (proszę, nie bij :p ).