Power of Metal

Last Axeman

Przy "Agony", "Let Go of My World" i "As the Seasons Grey" też cię mdli? przeca to mocarze Cool

benek

nic nie poradzę. tak mam.....wie wiem. dziwak ze mnie.

Last Axeman

Spoko Maroko. Zdaję sobie sprawę, że album jest kontrowersyjny i nie wszystkim pasi. Tak samo będzie, a w zasadzie już jest z nowym.

LordAlvar

Niektórzy z tego forum chyba znają moją opinie na temat "The Ritual". Lubię z tej płyty w zasadzie jedynie kilka numerów a reszta jest nudna. "Demonic" z kolei nie trawie w całości.
Tą nową postawił bym na chwilę obecną tak na równi z "Low".

S.IX

Bardzo, ale to bardzo dobra płyta.. Testement zahacza tu o każdy okres swojej działalności.. Płyta bez dwóch zdań przebija średniego poprzednika. Jest energicznie, pomysłowo, ciężko metalowo i testamentowo..

Widzę, że pojawiła się dysputa o "Demonic" i "The Ritual".. Tej pierwszej na początku nie trawiłem i trwało to kilka ładnych lat.. Z czasem przekonałem się do niego.. Z tym drugim raczej nie miałem problemu.. Tak czy inaczej najbardziej ceniłem sobie Testament w stylu "The Gathering".. Po jego premierze, niektórzy narzekali, że to już nie Testament, ale ja byłem happy.. Po tej płycie myślałem, że T. nie upichci już nic tak dobrego.. "DROTE" udowodnił, że byłem w błędzie.. Po prostu świetny album!

LordAlvar

Trafnie zauważyłeś, że na DROTE można usłyszeć motywy z różnych płyt Testamentu.
Jest melodia, jest czad, znalazło się miejsce też na spokojniejszy kawałek.

Co do "The Gathering" to ja problemów z tą płytą nie miałem. Wielu narzekało, że brak Skolnicka, że mało solówek etc. Ale łyknąłem bez problemu. Na "Low" też nie było Skolnicka a uważam tą płytę za bardzo udaną.

Najlepszy Testament jak dla mnie to ten z TNO i PWYP.
Płytki po powrocie Skolnicka też udane ale jeszcze nie mogę rozstrzygnąć która lepsza.

pan_Heathen

Last Axeman

Po prostu próbują wcisnąć coś dla każdego. Poprzednia również stanowiła wypośrodkowanie różnych okresów działalności Testament. Czy natomiast druga połowa nowej płyty jest lepsza od pierwszej to pewności nie mam Cool

LordAlvar

http://www.youtube.com/watch?v=lFUmYM3jgYc

Burzum666

Jeden odsłuch, drugi i po kilku obrotach już płyta zaskoczyła. Słabszych momentów nie słyszę, od początku do końca słucham jej z przyjemnością.

Corpseone

Dla mnie brak Skolnicka był jak najbardziej na plus, chociaż cenię go jako gitarzystę.

SwordMaster

ostatni kawałek, ten walcowaty, najlepszy.

progmetall

Testament nie zawiódl, plyta jest zajebista, swietne wokale ,fajne melodie, solowy.|No i covery fajnie trafili, Animal Magnetism potega!
Powerslave tez super, zreszta slychac na nowej plycie Testament ducha Maidenow(gitary).
\m/

Atreju

A u mnie lekkie rozczarowanie: [link widoczny dla zalogowanych]

Niby fajnie, niby przyjemne, ale czegoś brak... Sad

Last Axeman