Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Alvacast
Dołączył: 17 Lip 2012
Posty: 1730
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 18:17, 24 Paź 2012 Temat postu: |
|
|
Cóż, żaden alkoholik się nie przyzna, że nim jest, ale niech będzie
Przybij piątala.
Może za miesiąc-dwa dam jeszcze jedną szansę temu krążkowi, na razie mam kupę innych znacznie lepszych nowości, z niesamowitym debiutem Natur na czele.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
sonen
Dołączył: 10 Lut 2010
Posty: 4405
Przeczytał: 13 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa/Piotrków Tryb
|
Wysłany: Śro 18:22, 24 Paź 2012 Temat postu: |
|
|
no i oto chodzi, słuchać rzeczy które Ci się podobają, a nie masakrować czymś co Ci nie podchodzi
|
|
Powrót do góry |
|
|
sonen
Dołączył: 10 Lut 2010
Posty: 4405
Przeczytał: 13 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa/Piotrków Tryb
|
|
Powrót do góry |
|
|
piciu6
Moderator
Dołączył: 20 Cze 2008
Posty: 16221
Przeczytał: 36 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Ostrowiec przede wszystkim
|
Wysłany: Czw 17:34, 25 Paź 2012 Temat postu: |
|
|
eee myslałem ,ze juz drugi wypuścili, może by mienił trochę mój powiem delikatnie mało entuzjastyczny stosunek do grupy
|
|
Powrót do góry |
|
|
ultrajohny
Dołączył: 26 Sie 2010
Posty: 136
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob 8:46, 27 Paź 2012 Temat postu: |
|
|
Przesłuchałem raz i na razie dupy mi nie urwało... Odczekam ze 2-3 dni i spróbuję się z tą płytą raz jeszcze. Jednego jestem już co prawda pewny: takim płytom jak Karma czy Epica nie dorówna.
|
|
Powrót do góry |
|
|
pan_Heathen
Dołączył: 20 Cze 2008
Posty: 9422
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob 10:23, 27 Paź 2012 Temat postu: |
|
|
Te powolniejsze, "mhroczniejsze" kawałki są znacznie lepsze, tam gdzie patataje od razu robi sie bida i jakiś taki chaos (jak w tym kawałku z teledysku). Ogolnie WYDAJE SIĘ, że jest postęp od ostatniej płyty.
|
|
Powrót do góry |
|
|
SwordMaster
Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 4922
Przeczytał: 11 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob 10:57, 27 Paź 2012 Temat postu: |
|
|
pan_Heathen napisał: |
Te powolniejsze, "mhroczniejsze" kawałki są znacznie lepsze, |
nie wierzę, znów Cię cytuję
|
|
Powrót do góry |
|
|
Frank
Dołączył: 31 Sie 2010
Posty: 1959
Przeczytał: 13 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wielka Polska
|
Wysłany: Sob 22:46, 27 Paź 2012 Temat postu: |
|
|
Zespół w zasadzie mi obcy. Słyszałem coś niecoś, ale w całości znam tylko "The Black Halo". Płytka ogólnie mi się podobała, momentami nawet bardzo. Musze się wziąć za resztę.
|
|
Powrót do góry |
|
|
progmetall
Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 12940
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 0:26, 28 Paź 2012 Temat postu: |
|
|
Black Halo z pewnoscią nie jest najlepszą płytą Kamelot, polecam "Karma".
|
|
Powrót do góry |
|
|
sonen
Dołączył: 10 Lut 2010
Posty: 4405
Przeczytał: 13 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa/Piotrków Tryb
|
Wysłany: Nie 10:43, 28 Paź 2012 Temat postu: |
|
|
wokalista - Tommy Karevik - śpiewał wcześniej w Seventh Wonder, i to w kilku miejscach bardzo mocno słychać?
Warto zerknąć i na ten zespół.
|
|
Powrót do góry |
|
|
SwordMaster
Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 4922
Przeczytał: 11 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 11:34, 28 Paź 2012 Temat postu: |
|
|
Btw. wokalisty - nie jestem szczególnym fanem Kamelotu, choć coś tam znam i nawet lubię, to gdybym nie wiedział o zmianie sitkowego to bym się pewnie nie skroił. Khan ma charakterystyczną barwę i z pewnością jakiś tam walor rozpoznawczy wnosił do zespołu. Jeszcze większą "kamelotowość" tworzą jednak charakterystyczne linie melodyczne, frazowanie, bardzo specyficzne "rozplanowanie" sylab, gdy tekst jest gęsty. Karevik nie śpiewa jak Khan, Karevik śpiewa jak Kamelot a stąd prosty wniosek, że piosenki, razem z liniami melodycznymi pisze ktoś inny. I obojętnie, kto by nie był wokalistą, mniej lub bardziej pasowałby do zespołu. (No, może poza Lemmym)
Voltan - Kamelotowy fanatyku - co ty na to, na tą dedukcję?
Aha - puyta bardzo fajna.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Voltan
Dołączył: 25 Kwi 2010
Posty: 7162
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Nie 12:38, 28 Paź 2012 Temat postu: |
|
|
za czasów Khana zdecydowana większość materiału była autorstwa duetu Youngblood/Khan, a teraz chyba materiał był (przynajmniej w większości) gotowy jeszcze przed przyjęciem Tommy'ego do zespołu - więc prawdopodobnie większość muzyki jest autorstwa Youngblooda (ze względu na aranże obstawiam, że był wspomagany przez Palotaia).
Co do tego, że każdy by pasował - moim zdaniem nie do końca. Tzn prawdopodobnie by działało, ale żeby utrzymać charakterystyczny dla zespołu klimat potrzebny był pewien konkretny rodzaj ekspresji.
Gdyby na wokal wzięli np Scheepersa, to troche inaczej by to wszystko brzmiało
a płyta jest znakomita, słucham jej w kółko
na pewno nie odstaje poziomem od najlepszych ich płyt
|
|
Powrót do góry |
|
|
progmetall
Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 12940
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 19:44, 28 Paź 2012 Temat postu: |
|
|
Karevik to nie Khan, ale ma dosyć podobną barwę głosu i pasuje do Kamelotu, no Lemmy )) to chyba by nie bardzo pasowal.
Youngblood znowu "ukradł" fajnego wokalistę z fajnej kapeli . Tego,że zabrał Khana z Conception mu nie wybaczę.
Co prawda Seventh Wonder to nie Conception, ale nagrali kilka bardzo udanych płyt (mam 3 z czego dwie są badrzo dobre)
Kamelotowość , no masz rację, każdy w Kamelocie śpiewa tak jak Youngblood tego chce, wystarczy posłuchać jak Karevik spiewał w Seventh Wonder.
Ciekawe jaki macie zdanie o Vanderbirt'cie, ja znam Kamelot od pierwszej płyty i jak ją zakupiłem, a było to 10 pażdziernika 1995 roku bardzo mi się podobała.
|
|
Powrót do góry |
|
|
sonen
Dołączył: 10 Lut 2010
Posty: 4405
Przeczytał: 13 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa/Piotrków Tryb
|
Wysłany: Pon 15:57, 29 Paź 2012 Temat postu: |
|
|
Kamelot - Grace, utwór z bonusowego CD.
jest piękny
[link widoczny dla zalogowanych]
|
|
Powrót do góry |
|
|
sonen
Dołączył: 10 Lut 2010
Posty: 4405
Przeczytał: 13 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa/Piotrków Tryb
|
Wysłany: Pon 15:59, 29 Paź 2012 Temat postu: |
|
|
progmetal napisał: |
Karevik to nie Khan, ale ma dosyć podobną barwę głosu i pasuje do Kamelotu, no Lemmy )) to chyba by nie bardzo pasowal.
Youngblood znowu "ukradł" fajnego wokalistę z fajnej kapeli . Tego,że zabrał Khana z Conception mu nie wybaczę.
Co prawda Seventh Wonder to nie Conception, ale nagrali kilka bardzo udanych płyt (mam 3 z czego dwie są badrzo dobre)
Kamelotowość , no masz rację, każdy w Kamelocie śpiewa tak jak Youngblood tego chce, wystarczy posłuchać jak Karevik spiewał w Seventh Wonder.
Ciekawe jaki macie zdanie o Vanderbirt'cie, ja znam Kamelot od pierwszej płyty i jak ją zakupiłem, a było to 10 pażdziernika 1995 roku bardzo mi się podobała. |
jak dla mnie:
Karevik=Khan >>> Vanderbrit
Seventh Wonder > Conception
|
|
Powrót do góry |
|
|
|