Power of Metal

Alvacast

Oczywiście, ostatnia płyta była bardzo dobra.
Breed to żaden bóg, nie przesadzaj.

Sanctified

Olej

nie wiem jaka byla ostatnia plyta, ale na koncercie na masters nie wytrzymalem chyba nawet 3 kawalkow, meczyli bule strasznie, zwlaszcza sammetujacy wokalista, sammetowanie jak sie nie jest sammetem nie jest najlepszym pomyslem...

Alvacast

Nie wiem jak tam koncerty, ale buły męczenie było na całej "Tabula Rasa". Generalnie ten zespół to nic specjalnego, tylko takiego killera jak Moria w 2011 to dawno nie nagrali. Takie soft-power dla mało wymagających, aczkolwiek przyjemny. Nie wiem jak to się ma do nowego materiału, jeszcze nie słuchałem.

LordAlvar

Zgadzam się. Zmiana podejścia do tematu na "Tabula Rasa" to była lipa. Dobrze, że wrócili do takiego grania w jakim byli dobrzy.
Mnie nie przeszkadza brak Breeda. Płyta z Bormannem na wokalu podobała mi się najbardziej, ta z nowym gościem też była ok.

A co do nowego kawałka to średni na jeża.

Last Axeman

Akurat "Tabula Rasa" była bardzo w porządku. Z soft powerem miała znacznie mniej wspólnego, a proponowała sporo dobrego riffowania, nie zapominając o melodiach, no i oczywiście śpiewał tam Breed, który jest świetny w tym co robi, czy to się komuś podoba, czy nie Twisted Evil

SwordMaster

Kawałek na zachętę mnie zniechęcił. Mieli wcześniej kilka hitów, teraz sam nie wiem, czy czasu nie szkoda.

pan_Heathen

Tabula Rasa była mnóstfo fajna, podobnie jak debiut. Reszta mi nie wpadła na dłużej w ucho, tej już nie mam zamiaru dawac szansy.

bambosz32

A debiut Trail of Murder slyszeli? Nowy zespol Breeda - http://www.youtube.com/watch?v=GIfSbw6_FZE , IMO ciekawszy niz to co teraz tworzy Bloodbound. Smile

Robson

Ten zespół skończył się na Nosferatu. Koniec i kropka.

Est

Nieprawda, ich poprzedni album był bardzo dobry (i nie mam tutaj na myśli wyłącznie numeru "Moria").

Robson

To może inaczej. Po Nosferatu to oni powinni zmienić nazwę.

FrutkQ

Dramatycznie słaby nowy numer Bloodbound
http://www.youtube.com/watch?v=H7GEZtEv-MA

Po Unholy Cross byłem dobrej myśli, ale ostatnia płyta to była klapa, a tu nie zapowiada się lepiej.

Karma

Marny teledysk...chyba najtańszy jaki mógł być.

Voltan

też jak Sabaton z lepszym wokalem
nara