Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Est
Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 9224
Przeczytał: 26 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Czw 12:16, 02 Lut 2012 Temat postu: Abigail Williams - Becoming |
|
|
Abigail Williams - Becoming
Data premiery: 23.01.2012
Gatunek: symphonic black metal
Kraj: USA
Tracklista:
01. Ascension Sickness 11:12
02. Radiance 05:33
03. Elestal 08:12
04. Infinite Fields of Mind 10:11
05. Three Days of Darkness 02:27
06. Beyond the Veil 17:31
Najpierw może lekki rys historyczny - kapela powstała w 2004 roku, nazwę wzięli od czarownicy z Salem. Absolutnym liderem formacji jest wokalista Ken Sorceron, który w kapeli działa od samych jej początków. Formacja zadebiutowała albumem "In the Shadow of a Thousand Suns", którego premiera przypadła na rok 2008. Wówczas formacja grała raczej w klimatach deathcore'owych wspierając swoją muzykę klawiszami, za którymi stała wówczas Ashley Ellyllon. Już wtedy w muzyce Abigail Williams było słychać ciągoty do black metalowego grania. Ich debiut wrzuciłbym nawet do szufladki blackened deathcore. Przyznam, że "In The Shadow Of A Thousand Suns" w ogóle nie zrobił na mnie wrażenia, wręcz brzmiał standardowo i niczym specjalnym się nie wyróżniał. Przed rozpoczęciem nagrywania drugiej płyty skład kapeli prawie całkowicie się zmienił - jedną osobą, która została z oryginalnego składu był wokalista i głównym filar kapeli Ken Sorceron. W 2010 roku formacja wydała "In The Absence Of Light", który kompletnie różnił się od debiutu. Kapela zaczęła grać melodic black metal z elementami symfonii. Tym wydawnictwem Abigail Williams ostatecznie mnie do siebie przekonali. Wreszcie zaczęli grać ciekawie, z dużą dawką energii i przede wszystkim nie nudzili jak na "In The Sadow Of A Thousand Suns".
Abigail Williams kiedyś:
Abigail Williams teraz:
W 2011 roku kapela wydała swój trzeci album - skład zespołu znowu się zmienił - tym razem doszedł basista Griffin Wotawa i perkusista Zach Gibson. Stanowiska wokalisty i gitarzysty pozostały takie same jak przy albumie z 2010 roku. Nowy album miał premierę 23 stycznia i kapela ponownie zmieniła swój profil - teraz panowie grają symfoniczny black metal. Kto wie co będzie dalej?
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Voltan
Dołączył: 25 Kwi 2010
Posty: 7162
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Czw 12:19, 02 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
czyli wywalili cycatą laskę i przenieśli działalność do lasu
|
|
Powrót do góry |
|
|
KingOdin
Dołączył: 04 Lut 2009
Posty: 4116
Przeczytał: 6 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Czw 12:22, 02 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
Voltan napisał: |
czyli wywalili cycatą laskę |
Chamy! Nie posłucham ich płyt...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Voltan
Dołączył: 25 Kwi 2010
Posty: 7162
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Czw 12:24, 02 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
dokładnie - bez sensu posunięcie
|
|
Powrót do góry |
|
|
Est
Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 9224
Przeczytał: 26 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Czw 13:13, 02 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
Wcześniej podziękowali jeszcze Kristen Randall (później grała w Winds Of Plague, ale już nie gra):
A później Alanie Potocnik (gra teraz w Winds Of Plague):
Ostatnio zmieniony przez Est dnia Czw 13:25, 02 Lut 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Est
Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 9224
Przeczytał: 26 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Czw 13:23, 02 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
Ale wracając do samej muzyki - Abiagil Williams w aktualnym stanie w ogóle mnie nie przekonuje. Jeszcze będę próbował walczyć z "Becoming", ale ten album nie ma już takiej mocy, jak "In The Absence Of Light".
|
|
Powrót do góry |
|
|
Elven Queen
Dołączył: 20 Cze 2008
Posty: 749
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Czw 14:51, 02 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
Voltan napisał: |
czyli wywalili cycatą laskę i przenieśli działalność do lasu |
w rzeczy samej Dobrze im ta zmiana zrobiła, ja tam nie narzekam Oby utrzymali poziom ostatniej swojej płyty i podążali właśnie tą ścieżką - czyli klimatycznie i symfonicznie, wyjątkowo dobrze to wychodzi tym 'leśnym ludkom'
Ich pierwsza płyta w ogóle mi nie przypadła do gustu, na "In The Absence Of Light" już dużo ciekawiej (też mi to podpasowało), no ale dopiero na "Becoming" tak naprawdę rozwinęli skrzydła - atmosferyczne to mocno i takiego następnego ich albumu bym oczekiwała. Jak na nowy zespół, to jest naprawdę bardzo dobrze, oczarowali mnie jak niegdyś 'leśne ludki' z Wolves in The Throne Room - zwłaszcza krążkiem "Two Hunters".
Dla miłośników tego typu muzy to jak znalazł, ciepła bułka - o - i na mrozy idealne to! Słucha się wyśmienicie
Est - nie poddawaj się, daj jeszcze szansę temu albumowi:]
|
|
Powrót do góry |
|
|
Est
Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 9224
Przeczytał: 26 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Czw 15:01, 02 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
Nie poddaję się, walczę dalej. Właśnie słucham "Becoming" i powoli zaczynam się przekonywać. Swoją drogą póki co najbardziej podoba mi się kawałek ambientowy, który znalazł się na tym albumie, czyli "Three Days Of Darkness". No i niesamowity wstęp do "Beyond The Veil", który kojarzy mi się z muzyką Killara, która zdobiła film "Dracula" (ten z 1992).
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kamilbolt
Dołączył: 20 Cze 2008
Posty: 7333
Przeczytał: 7 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Polska
|
Wysłany: Czw 15:38, 02 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
Est napisał: |
Wcześniej podziękowali jeszcze Kristen Randall (później grała w Winds Of Plague, ale już nie gra):
A później Alanie Potocnik (gra teraz w Winds Of Plague):
|
Pewnie nie chciały dać, dlatego ich już nie ma
Mnie najbardziej szkoda pierwszej laski, która była jeszcze na debiucie. Bardzo utalentowana pianistka - jej partie oraz perkusja Paulicelli'ego były ozdobą pierwszego albumu. Potem straciłem zainteresowanie tym bandem.
Ostatnio zmieniony przez Kamilbolt dnia Czw 15:40, 02 Lut 2012, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Elven Queen
Dołączył: 20 Cze 2008
Posty: 749
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Czw 22:09, 02 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
Est napisał: |
Nie poddaję się, walczę dalej. Właśnie słucham "Becoming" i powoli zaczynam się przekonywać. Swoją drogą póki co najbardziej podoba mi się kawałek ambientowy, który znalazł się na tym albumie, czyli "Three Days Of Darkness". No i niesamowity wstęp do "Beyond The Veil", który kojarzy mi się z muzyką Killara, która zdobiła film "Dracula" (ten z 1992). |
czyli pomału się przekonujesz, ja byłam "kupiona" po pierwszym odsłuchu, ale z każdym następnym płyta jeszcze zyskuje:) właśnie znowu sobie słucham, cudowny klimat, eh o tych lasencjach powyżej to można w ogóle zapomnieć;] Ten ambientowy bardzo udany!
Ostatnio zmieniony przez Elven Queen dnia Czw 22:10, 02 Lut 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Est
Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 9224
Przeczytał: 26 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Wto 20:50, 14 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
Krótka recenzja albumu: [link widoczny dla zalogowanych]
Jednak finalnie przekonałem się do tego albumu, niedługo rozejrzę się za możliwością zakupu.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Elven Queen
Dołączył: 20 Cze 2008
Posty: 749
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Śro 0:02, 15 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
Est napisał: |
Krótka recenzja albumu: [link widoczny dla zalogowanych]
Jednak finalnie przekonałem się do tego albumu, niedługo rozejrzę się za możliwością zakupu. |
dobra robota - chodzi o Twoją recenzję Ten ambientowy jest genialny! No i nie ma słabych punktów na tym albumie. Zakup absolutnie obowiązkowy!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Elven Queen
Dołączył: 20 Cze 2008
Posty: 749
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Śro 8:32, 15 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
A - drobny szczegół - ja dałabym poprzedniczce 8,5, a "Becoming" 10/10. Leśne ludki mają ogromny potencjał, oby na ns. płycie/płytach utrzymali taki poziom i właśnie taki, a nie inny klimat.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Est
Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 9224
Przeczytał: 26 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Śro 10:21, 15 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
Ja też mam nadzieję, że już nie będą zmieniać stylu, ale coś nie chce mi się wierzyć, żeby ta kapela nagrała dwa albumy w tym samym klimacie, no po prostu nie wierzę
|
|
Powrót do góry |
|
|
Elven Queen
Dołączył: 20 Cze 2008
Posty: 749
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Śro 11:36, 15 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
haha, no takie obawy są w pełni uzasadnione:D Mocno wierzę (odpukać w niemalowane), że nie powrócą do korzeni - czyli grania jak na pierwszej płycie Przy okazji jeszcze słowo dorzucę a propos "Becoming" - okładka bardzo mi się podoba - świetny pomysł, od razu przykuła moją uwagę
|
|
Powrót do góry |
|
|
|