Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Last Axeman
Administrator
Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 13369
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Częstochowa
|
Wysłany: Pią 18:47, 25 Mar 2011 Temat postu: Vicious Rumors - Razorback Killers |
|
|
Dziesiąty album amerykańskich klasyków power metalu. Premiera 28 marca. Materiał już dostępny w wypożyczalniach. Słucham właśnie po raz drugi i póki co jestem zadowolony. Bardzo mocna i mięsna rzecz, choć poza niektórymi kawałkami dość wolna. Wybujałej przebojowości nie ma co oczekiwać. Nowy wokal daje radę.
1. Murderball 04:08
2. Black 05:56
3. Razorback Blade 04:12
4. Blood Stained Sunday 05:50
5. Pearl Of Wisdom 06:30
6. All I Want Is You 04:27
7. Axe To Grind 03:37
8. Let The Garden Burn 05:05
9. Rite Of Devastation 04:21
10. Deal With The Devil 07:03
Ostatnio zmieniony przez Last Axeman dnia Pon 14:28, 28 Mar 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
slowik1987
Dołączył: 13 Wrz 2009
Posty: 139
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 19:01, 25 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
No niestety dla mnie za wolny a szkoda bo te parę szybszych momentów jest mocne.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kamilbolt
Dołączył: 20 Cze 2008
Posty: 7334
Przeczytał: 1 temat
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Polska
|
Wysłany: Pią 20:12, 25 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
Dzięki tym wolnym, a przy okazji naprawdę dobrym kawałkom płyta zyskuje na różnorodności, co jest na pewno na plus
Swoją drogą to moje pierwsze zetknięcie się z tą kapelą i wrażenie jak najbardziej pozytywne. Czy wcześniejsze płyty VR są równie dobre
|
|
Powrót do góry |
|
|
firesoul
Administrator
Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 7681
Przeczytał: 36 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Albuquerque
|
Wysłany: Sob 11:08, 26 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
Całościowo płyta co najmniej dobra, są momenty wręcz porywające. Z drugiej strony taniochy też się nie ustrzegli a właśnie te wolniejsze fragmenty to zdecydowanie najsłabsze ogniwo płyty z totalnie żenującym All I Want Is You na czele. Nie wiem czemu miało służyć wetknięcie tam jakiegoś psudohymnu brzmiącego jak odpad z któregoś z najsłąbszych Grave Diggerów z irytującą melodią i skrajnie głupawym tekstem. Za taką "różnorodność" to ja dziękuję serdecznie. Na szczęście aż takich gniotów wiele tam nie ma i ogólne wrażenie pozostaje jednak na wyraźny plus
Ostatnio zmieniony przez firesoul dnia Sob 11:23, 26 Mar 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Last Axeman
Administrator
Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 13369
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Częstochowa
|
Wysłany: Sob 11:10, 26 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
Kamilbolt napisał: |
Czy wcześniejsze płyty VR są równie dobre |
No ba. Szczególnie z lat 1986 - 1994.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Last Axeman
Administrator
Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 13369
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Częstochowa
|
Wysłany: Sob 12:38, 26 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
firesoul napisał: |
totalnie żenującym All I Want Is You na czele. Nie wiem czemu miało służyć wetknięcie tam jakiegoś psudohymnu brzmiącego jak odpad z któregoś z najsłąbszych Grave Diggerów z irytującą melodią i skrajnie głupawym tekstem. |
Nie przesadzasz? Tekst szczerze mówiąc mam gdzieś, ale od strony muzycznej kawałek nie jest zły. Wprawdzie refren trochę rozczarowuje, ale solo jest porządne, a początkowy, melodyjny motyw gitarowy jak dla mnie bardzo udany i zapadający w pamięć.
|
|
Powrót do góry |
|
|
firesoul
Administrator
Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 7681
Przeczytał: 36 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Albuquerque
|
Wysłany: Sob 12:52, 26 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
Nie przesadzam. Dawno żaden numer tak nie działał mi na nerwy. A co do tekstu to najlepszym dowodem jego szczególnych "walorów" jest to że normalnie w tego rodzaju muzyce też kompletnie nie zwracam uwagi na wartość literacką
|
|
Powrót do góry |
|
|
Last Axeman
Administrator
Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 13369
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Częstochowa
|
Wysłany: Sob 13:06, 26 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
Tak czy inaczej kawałek nieco odstaje stylistycznie od reszty więc pewnie będzie budził skrajne emocje. Reszta natomiast jest bardziej zwarta chociaż tempa bardzo różne. Całość cholernie mięsiście i zajebiście brzmi, co mogę stwierdzić już na podstawie mp3. Jak na razie duże zadowolenie z mojej strony i nawet nieco wyższa ocena niż w przypadku "Warball" (8/10). Najszybsze kawałki w rodzaju "Razorback Blade" czy "Axe to Grind" po prostu wyrywają z butów. Walczyki jak "Black" też dają radę.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Bartek (BD)
Dołączył: 18 Cze 2008
Posty: 1800
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob 13:40, 26 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
Niezły album, ale ani "killer", ani "razorback".
|
|
Powrót do góry |
|
|
pan_Heathen
Dołączył: 20 Cze 2008
Posty: 9422
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob 18:49, 26 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
bardzo dobry album, niektóre kawałki jakby czas cofnął sie do 1990 roku.
"All I Want Is You" jest faktycznie bardzo ciężkostrawny, szczególnie wokalnie, bo riff jest niczego sobie.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Bartek (BD)
Dołączył: 18 Cze 2008
Posty: 1800
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 7:59, 28 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
"All I Want Is You" - napisać, że ten kawałek jest słaby to obrazić słabe kawałki. "Deal With The Devil" - też zaniża poziom płyty. Pod względem stylu oba kojarzą mi się z muzyką Lizzy Borden. Pozostałe - ok, ze wskazaniem na "Razorback Blade" i "Let The Garden Burn". Ogólnie płyta nie spełniła moich oczekiwań.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Last Axeman
Administrator
Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 13369
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Częstochowa
|
Wysłany: Pon 13:57, 28 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
Bartek (BD) napisał: |
"Deal With The Devil" - też zaniża poziom płyty. |
Nie zaniża.
Bartek (BD) napisał: |
Ogólnie płyta nie spełniła moich oczekiwań. |
Moje spełniła choć nie sądzę żebym wystawił jej ocenę wyższą niż bardzo dobra. Nie spodziewałem się zresztą materiału zmuszającego do padania na kolana. Ważne i w sumie wystarczy, że weterani trzymają dość wysoki poziom. Albumy życia już nagrali.
|
|
Powrót do góry |
|
|
pan_Heathen
Dołączył: 20 Cze 2008
Posty: 9422
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 14:13, 28 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
Moje oczekiwania spełniła. Słychać dużo starego dobrego VR. Na tle wszelkich topornych kwadratowych powerowych płyt jest to płyta przynajmniej bardzo dobra.
|
|
Powrót do góry |
|
|
pan_Heathen
Dołączył: 20 Cze 2008
Posty: 9422
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 14:24, 28 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
Z jakiegoś powodu wszyscy na forum robią błąd w tytule.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Last Axeman
Administrator
Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 13369
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Częstochowa
|
Wysłany: Pon 14:29, 28 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
W "Axe to Grind" tną niemal testamentowo.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|