Power of Metal

firesoul

Rok się kończy, już właściwie straciłem nadzieję że jakaś płyta wywoła u mnie odruch klaskania uszami przy pierwszym obrocie, a tu proszę...

Pewnie część zainteresowanych odsieje wokal bo mamy tu do czynienia ze stylistyką z kręgów lajtowego melodic metalcore'a natomiast muzyka to kapitalny, świeży, energetyczny, chwilami wręcz porywający powermetal, mnie akurat nasuwający dość mocne skojarzenia z Persuader. Z innym wokalistą była by być może nawet powermetalowa płyta roku ale i do tego kolesia da się przywyknąć. Ja w każdym razie zostałem kupiony od strzała

http://www.youtube.com/watch?v=604oDwqgXek
http://www.youtube.com/watch?v=K9m-W4rMGuc

Płyta uchwytna w całości

piciu6

nooo , pierwszy wałek bardzo iron maiden fajny , drugi też wchodzi bez mydła , do wokalu można się przyzwyczaić , choć wolałbym mniej szczeniacki ale co zrobić .. Smile

savafat

Grają melodyjnie... Fajne mocne brzmienie i prujące rytmy...

benek

nawet miłe to. obwąchuje całość. całkiem całkiem Smile

Est

Już kilka razy próbowałem podejść do tego albumu - póki co nie udało mi się przesłuchać całości, ale to pewnie z tego względu, że ostatnio naprawdę niewiele słuchałem.

piciu6

zajebiście mi sie tego słucha, Thinn Lizzy na mega sterydach, tylko prosze zbyt dosłownie tego nie traktować Smile

, gdzies mi tam gitarka zaplumkała podobnie, a potem wszedł nakurw i poszło. Ten Lynott'owy numer to Dead Man Walking , drugi link firesoul'a .

a tu jeszcze jeden gniotący wałek oraz videło
https://www.youtube.com/watch?v=3vQo9DO66vY

https://www.youtube.com/watch?v=gEIDKsdtOxM

całkiem dobre solówki, nie wiem firesoul jak tobie, ale mnie jeszcze Mercenary przez uszy przeleciało .Szybko i gęsto, do wokalu mozna sie przyzwyczaić