 |
Power of Metal
+ mocna strona metalu +
|
| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
Olej
Dołączył: 21 Lis 2008
Posty: 4120
Przeczytał: 30 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: koniewo / pyrlandia
|
 Wysłany: Śro 22:55, 28 Wrz 2011 Temat postu: |
|
|
| Strati napisał: |
| Kurcze, każdy jest świetny, każdy jest zupełnie inny i każdy ma swój własny, odrębny charakter. Ale jak trzeba wybierać to Prometheus, Dehumanized, Bastards of the Machine, Children of a Faceless God. |
najlepszy zdecydowanie When All Is Lost, a pozniej tak jak wyzej 
|
|
| Powrót do góry |
|
 |
|
|
 |
Nimbo
Dołączył: 05 Lis 2011
Posty: 1
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
| Wysłany: Sob 23:51, 05 Lis 2011 Temat postu: |
|
|
Witam. To mój pierwszy post na tym bardzo ciekawym forum, dotyczącym muzyki  No ale nie owijajmy w bawełnę.
Można powiedzieć że jestem fanem Symphony X - bardzo lubię ich starsze albumy. Zwłaszcza TDWOT, V i Twilight in Olympus. The Damnation Game również mi podchodzi. I niestety z bólem serca muszę przyznać, że nowy album - Iconoclast, to niezwykły regres tego zespołu i niestety spłycenie muzyki. W sumie tylko jedna piosenka na tym albumie jest warta uwagi - When All is Lost. Reszta jest niestety niezwykle miałka i szybko wylatuje z pamięci. Największym bólem tego albumu jest brak dobrych melodii i refrenów, którymi zawsze Symphony X się wyróżniał. Epickie Inferno, Out of the ashes, In the dragon's den. Czemu Symphony X nie gra właśnie tak, tylko przechodzi na jakieś beznamiętne modern granie? Gdzie te monumentalne kompozycje jak tytułowe TDWOT, Accolade albo The Oddysey? Ileż tam było muzyki i klimatu! Niestety Symphony X woli tworzyć modern heavy metal, a takiej muzyki jest bardzo dużo. No i głos Rusella... Te jego siłowe charczenie jest od Paradise Lost coraz bardziej widoczne, nie wiem czy jest to podytkowane zmianą stylu, czy po prostu obniżeniem skali głosu, ale również mi się nie podoba, zdecydowanie wolę jego czysty śpiew.
W zasadzie na nowym albumie nie odnajduję prócz When All is lost ŻADNEJ ciekawej muzyki. Reign of madness ma jakieś przebłyski dawnego Symphony X, ale to trochę za mało. Bardzo zawiodłem się na nowym albumie. Takie miałkie kawałki jak Heretic i Bastards of the machine nie zastąpią mi prawdziwych perełek z dawnych albumów.
Jeśli odkopałem zbytnio temat - wybaczcie - nie mogłem się jednak powstrzymać by czegoś nie napisać, widząc niektóre wypowiedzi
Dla mnie jako fana Symphony X album jest po prostu nie do przyjęcia.
PS. A i jeszcze jedno - to jest wyłącznie moje zdanie na temat albumu, nie chcę by ktoś poczuł się pokrzywdzony
Ostatnio zmieniony przez Nimbo dnia Sob 23:57, 05 Lis 2011, w całości zmieniany 2 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Bartek (BD)
Dołączył: 18 Cze 2008
Posty: 1800
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
| Wysłany: Nie 0:46, 06 Lis 2011 Temat postu: |
|
|
|
Witamy! Spoko, nikt raczej nie poczuje się pokrzywdzony.
|
|
| Powrót do góry |
|
|
firesoul
Administrator
Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 7681
Przeczytał: 36 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Albuquerque
|
| Wysłany: Nie 2:42, 06 Lis 2011 Temat postu: |
|
|
No nie wiem
Ja w każdym razie uważam że to opinia rzetelna i sprawiedliwa!
|
|
| Powrót do góry |
|
|
SwordMaster
Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 4922
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
| Wysłany: Nie 5:44, 06 Lis 2011 Temat postu: |
|
|
| Nimbo napisał: |
| No i głos Rusella... |
Uff, jaka ulga. A już popadałem w depresję będąc przekonanym, że tylko ja widzę i słyszę wokalną słabiznę na tym albumie. No ale z całą pewnością Pan Hiten już szykuje jakąś ciętą ripostę i zjadliwy komentarz.
| Cytat: |
| Dla mnie jako fana Symphony X album jest po prostu nie do przyjęcia. |
Dla mnie, jako nie-fana, również. Dość dużo mimo wszystko dawałem temu albumowi szans. Płyta ma ciekawe momenty na pewno i tragiczna nie jest, może się niektórym podobać, jednak dla mnie jest po prostu jakaś taka SUCHA, nie wiem jak to inaczej i lepiej określić, określenie PŁASKA I JAŁOWA także ciśnie się na klawiaturę.
| Cytat: |
Jeśli odkopałem zbytnio temat - wybaczcie - nie mogłem się jednak powstrzymać by czegoś nie napisać, widząc niektóre wypowiedzi |
Ja też tak zaczynałem - czytałem, czytałem aż któregoś razu nie wytrzymałem 
| Cytat: |
PS. A i jeszcze jedno - to jest wyłącznie moje zdanie na temat albumu, nie chcę by ktoś poczuł się pokrzywdzony |
Nie wiem jak inni ale ja zawsze mam swoje zdanie, swój nick i avatar
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Strati
Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 1543
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wrocław
|
| Wysłany: Nie 9:49, 06 Lis 2011 Temat postu: |
|
|
| Nimbo napisał: |
Dla mnie jako fana Symphony X album jest po prostu nie do przyjęcia. |
Dobrze, że podkreślasz bycie "fanem", bo myślę, że o to się szkopuł rozbija przez prawie całą dyskusję.
Jako niefanka zaczęłam się interesować Symphony X dopiero na "Paradise Lost" i "Iconoclast", styl wcześniejszych płyt niemal zupełnie mnie nie przekonywał. A "Iconoclast" jest pierwszym i jedynym albumem tej grupy, który rzucił mnie na kolana.
|
|
| Powrót do góry |
|
|
pan_Heathen
Dołączył: 20 Cze 2008
Posty: 9422
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
| Wysłany: Nie 9:52, 06 Lis 2011 Temat postu: |
|
|
|
mnie to uproszczenie odpowiada, bo wolę takie granie. 8-12 minutowe wirtuozerskie suity, które SX potrafiło serwować, kojarzą mi się z nudą serwowaną przez zespół, którego nazwy nie wymienię. Bardziej odpowiadają mi kawałki skondensowane i posiadające pewną dynamikę. Tu mamy ich masę, dlatego jesto to dla mnie najlepszy album SX od The Odyssey.
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Strati
Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 1543
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wrocław
|
| Wysłany: Nie 9:55, 06 Lis 2011 Temat postu: |
|
|
|
Ładnie to ująłeś
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Last Axeman
Administrator
Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 13369
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Częstochowa
|
| Wysłany: Nie 13:14, 06 Lis 2011 Temat postu: |
|
|
| SwordMaster napisał: |
| Płyta ma ciekawe momenty na pewno i tragiczna nie jest, może się niektórym podobać |
Na szczęście podoba się większości 
Jako sympatyk zarówno wczesnych jak i późniejszych dokonań zespołu, z całą pewnością mogę stwierdzić, że "Iconoclast" to jeden z najlepszych albumów SX. Może wynika to z faktu, że leżą mi metale różnej maści i od zespołów takiego pokroju nie oczekuję zawsze trzymania się tylko i wyłącznie typowo prog metalowej formuły.
Ostatnio zmieniony przez Last Axeman dnia Nie 13:14, 06 Lis 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Sanctified
Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 3586
Przeczytał: 48 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa
|
| Wysłany: Nie 13:18, 06 Lis 2011 Temat postu: |
|
|
| firesoul napisał: |
No nie wiem
Ja w każdym razie uważam że to opinia rzetelna i sprawiedliwa! |
Takie życie, jeden lubi metal, drugi arabskie disco.
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Voltan
Dołączył: 25 Kwi 2010
Posty: 7162
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa
|
| Wysłany: Nie 13:26, 06 Lis 2011 Temat postu: |
|
|
| Last Axeman napisał: |
| Jako sympatyk zarówno wczesnych jak i późniejszych dokonań zespołu, z całą pewnością mogę stwierdzić, że "Iconoclast" to jeden z najlepszych albumów SX. Może wynika to z faktu, że leżą mi metale różnej maści i od zespołów takiego pokroju nie oczekuję zawsze trzymania się tylko i wyłącznie typowo prog metalowej formuły. |
+1
|
|
| Powrót do góry |
|
|
firesoul
Administrator
Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 7681
Przeczytał: 36 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Albuquerque
|
| Wysłany: Nie 16:35, 06 Lis 2011 Temat postu: |
|
|
| Sanctified napisał: |
| firesoul napisał: |
No nie wiem
Ja w każdym razie uważam że to opinia rzetelna i sprawiedliwa! |
Takie życie, jeden lubi metal, drugi arabskie disco. |
Bez przesady, ta płyta jest po prostu nudna, arabskim disco bym jej nie nazwał
|
|
| Powrót do góry |
|
|
piciu6
Moderator
Dołączył: 20 Cze 2008
Posty: 16257
Przeczytał: 27 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Ostrowiec przede wszystkim
|
| Wysłany: Nie 17:41, 06 Lis 2011 Temat postu: |
|
|
| firesoul napisał: |
| Sanctified napisał: |
| firesoul napisał: |
No nie wiem
Ja w każdym razie uważam że to opinia rzetelna i sprawiedliwa! |
Takie życie, jeden lubi metal, drugi arabskie disco. |
Bez przesady, ta płyta jest po prostu nudna, arabskim disco bym jej nie nazwał |
może chciał mnie nakłuć ,w końcu lansuję Myrath jaqk się da , a taki przymiotnik zdaję się Sancti użył w stosownym temacie
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Sanctified
Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 3586
Przeczytał: 48 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa
|
| Wysłany: Pon 9:35, 07 Lis 2011 Temat postu: |
|
|
| piciu6 napisał: |
| firesoul napisał: |
| Sanctified napisał: |
| firesoul napisał: |
No nie wiem
Ja w każdym razie uważam że to opinia rzetelna i sprawiedliwa! |
Takie życie, jeden lubi metal, drugi arabskie disco. |
Bez przesady, ta płyta jest po prostu nudna, arabskim disco bym jej nie nazwał |
może chciał mnie nakłuć ,w końcu lansuję Myrath jaqk się da , a taki przymiotnik zdaję się Sancti użył w stosownym temacie |
Uwaga była pod adresem SwordMastera, ale jeśli też się poczuwasz, proszę bardzo. O arabskim disco w innym temacie pisał też Heathen, więc wnoszę, że się przyjęło i wszyscy wiedzą, o co chodzi.
|
|
| Powrót do góry |
|
|
robpal
Dołączył: 19 Sie 2008
Posty: 4453
Przeczytał: 3 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa
|
| Wysłany: Pon 11:06, 07 Gru 2015 Temat postu: |
|
|
Po czterech latach wreszcie mnie ta płyta konkretnie rozłożyła.
Bomba z opóźnionym zapłonem.
|
|
| Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
|
FAQ
Szukaj
Użytkownicy
Grupy
Galerie
Rejestracja
Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości
Zaloguj
