|
Power of Metal + mocna strona metalu +
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
pan_Heathen
Dołączył: 20 Cze 2008
Posty: 9422
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 10:44, 20 Cze 2011 Temat postu: |
|
|
Dla mnie to akurat zaleta tego zespolu, ze jest hm... jak to Piciu ładnie ujął bardziej skondensowany niż rozlazłe (mówiąc ładnie: przestrzenne) kompozycje DT.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
progmetall
Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 12997
Przeczytał: 40 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 14:15, 26 Cze 2011 Temat postu: |
|
|
Posłuchałem nowej płytki. Mogę więc smiało powiedzieć, że album jest słaby.
Wszystko jest przewidywalne, refreny banalne....no i ten nieszczęsny pałker,k tóry zabił tą płytę.
Można kurwicy dostać jak włącza swoje stopy.Jest dokładnie tak jak w przypadku PL, jak zwolnią
da się tego słuchać, natomiast papka perkusyjno riffowa nie ma nic wspólnego z dobrą kompozycją.
Nawet wokale nie porywają na tym albumie.Romeo gra szybko, a pałker chce grać jeszcze szybciej i wychodzi z tego papka.No sorry,ale mnie takie granie nie kręci.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Last Axeman
Administrator
Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 13369
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Częstochowa
|
Wysłany: Nie 14:25, 26 Cze 2011 Temat postu: |
|
|
Cóż...metal to wojna, nie ma łatwo...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Last Axeman
Administrator
Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 13369
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Częstochowa
|
Wysłany: Nie 14:32, 26 Cze 2011 Temat postu: |
|
|
firesoul napisał: |
Last Axeman napisał: |
piciu6 napisał: |
grupa owa, rżnie prostolinijny heavy metal |
Chyba nie masz na myśli SX...
. |
Myślę że ma i w dodatku sporo w tym racji. Przy tym, jak sądzę, nie jest to w zamierzeniu picia żadna obelga |
Myślę, że nie do końca ma. Sytuacja zbieżna z "Train of Thought" DT - mniej przestrzeni i stricto progresywnych, drastycznie zmiennych klimatów więc rzekomo jest "be" bo "za prosto". Błędne myślenie. Mieszania i tak jest sporo, podobnie jak dalekich od prostoty riffów, tyle że przeważa czysto metalowa materia, dlatego materiał jest bardziej jednorodny. Bardziej jednorodny w żadnym wypadku nie oznacza jednak prosty. Prostolinijny heavy to grają teutońskie kapele więc nie popadajmy w skrajności.
|
|
Powrót do góry |
|
|
piciu6
Moderator
Dołączył: 20 Cze 2008
Posty: 16257
Przeczytał: 27 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Ostrowiec przede wszystkim
|
Wysłany: Nie 15:03, 26 Cze 2011 Temat postu: |
|
|
w kontekście progresywności gra prostolinijny metal ,oczywiście zwrot użyty celowo dla spotęgowania efektu , a porównanie z płytą Dreamów o tyle chociażby błędne , że tam są riffy szarpiące trzustkę i przeponę jak i połamańce ,czego nie można powiedzieć o Symphony , im starczyło powera tylko na tytułowy i 4 ostatnie wałki ,reszta to monotonne kręcenie na gryfie obłożone stukupuku z przerwą na oddech .Szalenie sprawni muzycy ,ale bez wyobrażni .
|
|
Powrót do góry |
|
|
Last Axeman
Administrator
Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 13369
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Częstochowa
|
Wysłany: Nie 15:13, 26 Cze 2011 Temat postu: |
|
|
Gdyby wszystkie heavy/powerowe zespoły grały swoje "stukupuku" z takim rozmachem jak SX byłoby pięknie Jeżeli tak bardzo przeszkadza wam szufladka "prog metal" w kontekście "Iconoclast" to przemianujcie sobie ją na "metal" i pod tym kątem oceniajcie. Kwestia podejścia i oczekiwań często ma kluczowe znaczenie. Ja nie mam z tym żadnego problemu. Ważne, że muza gniecie.
A jeszcze wracając do patatajów/galopad - ja się cieszę że SX je stosuje, tym bardziej, że na ogół wychodzi mu to co najmniej dobrze. Jest to element ograny przez tradycyjnie grające zespoły metalowe, ale już niekoniecznie przez czołowe kapele prog metalowe. Stanowi to w pewien sposób wyróżnik SX.
|
|
Powrót do góry |
|
|
piciu6
Moderator
Dołączył: 20 Cze 2008
Posty: 16257
Przeczytał: 27 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Ostrowiec przede wszystkim
|
Wysłany: Nie 15:28, 26 Cze 2011 Temat postu: |
|
|
ależ mój drogi ,oceniam właśnie muzykę ,której agresji i swego rodzaju "wściekłości" odmówić nie można ,ale monotonnie zarzucić jak najbardziej .Nasuwa się analogia z Heaven and Hell, też silna potrzeba przyjebania muzą ,brzmienie świetne, ciężar zajebisty , tylko wszystko summa summarum okazało się zamulające ,poza pilotowym wałkiem paradoksalnie .
|
|
Powrót do góry |
|
|
progmetall
Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 12997
Przeczytał: 40 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 15:30, 26 Cze 2011 Temat postu: |
|
|
Ja tą płytę oceniam w kontekście innych płyt Symphony X. Gdyby to porównać do Sodom, byłoby znakomicie.
Przypominam jednak ,że Symphony X gał zawsze muzykę progresywną i takiej oczekuję.
Robi się z tego drugi Kamelot ....
|
|
Powrót do góry |
|
|
piciu6
Moderator
Dołączył: 20 Cze 2008
Posty: 16257
Przeczytał: 27 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Ostrowiec przede wszystkim
|
Wysłany: Nie 15:36, 26 Cze 2011 Temat postu: |
|
|
hehe ,teraz to dałes do pieca , choć jak pamietam ,to wokalista Kamelot nie powinien nawet statywu za Allenem nosić
|
|
Powrót do góry |
|
|
Last Axeman
Administrator
Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 13369
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Częstochowa
|
Wysłany: Nie 15:42, 26 Cze 2011 Temat postu: |
|
|
piciu6 napisał: |
ależ mój drogi ,oceniam właśnie muzykę ,której agresji i swego rodzaju "wściekłości" odmówić nie można ,ale monotonnie zarzucić jak najbardziej .Nasuwa się analogia z Heaven and Hell, też silna potrzeba przyjebania muzą ,brzmienie świetne, ciężar zajebisty , tylko wszystko summa summarum okazało się zamulające ,poza pilotowym wałkiem paradoksalnie . |
Sęk w tym, że w przypadku SX tak nie jest. Ja przynajmniej żadnej monotonii nie odczuwam, mimo że album jest tak długi, co w ostatnich latach stanowi dla mnie nie lada przeszkodę w przypadku wielu płyt. Może i oceniasz muzykę, ale myślę, że w tym przypadku w podświadomości zawężasz ją do wymogów prog metalu Jeśli "Iconoclast" jest monotonny, to takim sam epitet pasowałoby zastosować do 90 procent metalowych i okołometalowych albumów. W kontekście innych płyt SX (szczególnie pierwszych), ostatnia jest na pewno bardziej jednorodna i nastawiona na obijanie mordy i rozpatrywana pod tym kątem faktycznie może być dla kogoś rozczarowaniem. Nazywanie jej jednak monotonną na tle metalu w sensie ogólnym, uważam za spore nadużycie.
|
|
Powrót do góry |
|
|
piciu6
Moderator
Dołączył: 20 Cze 2008
Posty: 16257
Przeczytał: 27 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Ostrowiec przede wszystkim
|
Wysłany: Nie 15:53, 26 Cze 2011 Temat postu: |
|
|
popatrz na nowy Accept ,niby nic nowego ,formuła zdarta do bólu ,a jednak fantastycznie płyta chodzi ,mimo ,że oparta na powtarzalnych riffach nie nuży ,czego nie można powiedzieć o wszystkich poprzednich płytach po reunionie .Zresztą wymieniłem już wcześniej kawałki ,które w moim odczuciu wyłamują się z metalowej sztampy na Iconoclast , jeśli ty tak odbierasz całą płytę pozostaje mi przypomnieć klasyka , metal to wojna .....))
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kamilbolt
Dołączył: 20 Cze 2008
Posty: 7334
Przeczytał: 1 temat
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Polska
|
Wysłany: Nie 16:16, 26 Cze 2011 Temat postu: |
|
|
Niektórzy mają jednak ewidentny problem z samookreśleniem się. Najpierw gadają, że kibicują SX, a za chwilę krytykują za właściwie nie wiadomo co muzyków z najwyższej półki, zwłaszcza perkusistę, który od lat ma wyrobioną markę i nie ma w jego grze absolutnie żadnych nieprawidłowości.
Czyż nie prościej powiedzieć, że po prostu muzyka SX wam nie leży, zamiast gadać, że się "kibicuje i oczekuje fajnej płyty"
Sorry, ale oczywiste wnioski nasuwają się same.
|
|
Powrót do góry |
|
|
piciu6
Moderator
Dołączył: 20 Cze 2008
Posty: 16257
Przeczytał: 27 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Ostrowiec przede wszystkim
|
Wysłany: Nie 16:23, 26 Cze 2011 Temat postu: |
|
|
ależ ty masz słabość do pieprzonych frazesów , wnioski też się same nasuwają
bębniarz gra prostacko i to jest fakt , a to ,że lubisz prostacką perkusję nie czyni cię prostakiem
|
|
Powrót do góry |
|
|
Voltan
Dołączył: 25 Kwi 2010
Posty: 7162
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Nie 16:34, 26 Cze 2011 Temat postu: |
|
|
serio nie wiem jak można nazwać grę Jasona Rullo prostackim graniem
facet ma bardzo charakterystyczny styl, często stosuje polirytmię i wiele patentów, które mogą się wydawać dość proste do momentu zastanowienia się nad tym co on właściwie robi
masakrycznie dobry perkusista
|
|
Powrót do góry |
|
|
piciu6
Moderator
Dołączył: 20 Cze 2008
Posty: 16257
Przeczytał: 27 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Ostrowiec przede wszystkim
|
Wysłany: Nie 17:12, 26 Cze 2011 Temat postu: |
|
|
Voltan napisał: |
serio nie wiem jak można nazwać grę Jasona Rullo prostackim graniem
facet ma bardzo charakterystyczny styl, często stosuje polirytmię i wiele patentów, które mogą się wydawać dość proste do momentu zastanowienia się nad tym co on właściwie robi
masakrycznie dobry perkusista |
w znaczeniu ,że jego gra jest mało urozmaicona a głowny ciężar został przesuniety na stopy ,co mnie wkurwia potwornie ,bo równie dobrze może to grać automat .A polirytmii to nie stosuje chyba tylko Phil Ruud ,więc żadna łacha
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
|