Power of Metal

Greebo

Ej no jakoś bez szału. Gdzie te włazidupskie melodie i darcie mordy? green

Znaczy no niby są ale i to już nie to darcie i nie te melodie.

Kamilbolt

Na ich myspace można posłuchać sampli do utworów z nowego albumu.
Zapowiada się najcięższy album w ich dyskografii.

Kamilbolt

[link widoczny dla zalogowanych]

Do odsłuchu kawałek "Waste of Life".
Mocarna rzecz, chyba najcięższe riffy w ich dyskografii.

Kamilbolt

No i mamy premierowy wideoklip:
[link widoczny dla zalogowanych]

Greebo

Ciekawy dość ten teledysk Laughing

Kamilbolt

Nowy album wreszcie w wypożyczalniach.

Zrobi furorę, jeśli niektórzy przełamią opór do żeńskich wokali, bo takich sztuk, jak Dani ze świecą szukać - najlepsze partie wokalne w jej karierze.
Również muzycznie płyta prezentuje się wyjątkowo okazale. Nie dość, ze hit na hicie, to jeszcze ciężkie jak diabli i chyba najbardziej technicznie jak do tej pory. Innymi słowy najprawdopodobniej najlepsza płyta w ich dyskografii.

"Waste of Life" miażdży :super:

Last Axeman

pan_Heathen

fajne, ale czy to wychodzi ponad poziom "przesłuchać, pochwalić i zapomnieć" to nie wiem. Ale chyba nie.

Greebo

Track 5 features guest vocals by Björn "Speed" Strid, Mikael Stanne and Niklas Isfeldt.

Hoho!

Greebo

Jako człowiek bujający się po rodzinnym mieście w koszulce Shadowside z dopiskiem BRAZILIAN METAL HURRICANE musiałem posłuchać i mam mieszane uczucia. Kamil rację ma z ciężarem, dorzucę nowoczesność, podobają mi się smaczki wtrącone tu i ówdzie, brzmienie jest bardzo dobre, Dani może nie najlepsza ale najbardziej perfekcyjna, jeśli wiecie o czym mówię... ale w kategorii najważniejszej, czyli w jakości heavy metalu, który kapela grała i gra... słabiej jest..
Są perełki, ze 3-4, jeszcze z nazwy nie nadmienię bo nie patrzyłem jak słucham. Poza tym, refreny zniknęły.

Na ostatniej płycie
był hit na hicie
tutaj nie spisali się należycie
nie ma nad czym piać w zachwycie

Kamilbolt

Dla mnie osobiście najbardziej przebojowa (hit na hicie) płyta to debiut. Na dwójce może dwa utwory były takie naprawdę chwytliwe, reszta niekoniecznie. Na nowym krążku kapela wraca do bardziej przebojowego grania, do którego dołożyła mnóstwo ciężaru i jest to jak najbardziej udane połączenie.

Kamilbolt

Z każdym odsłuchem coraz bardziej podoba mi się ten album.

Dani, która swoją drogą jako jedyny pozostały członek oryginalnego składu ciągnie ten zespół żelazną ręką ma wszystko, co najlepsze by być gwiazdą w tej branży przez następne 20 lat. Czy będzie równie legendarna, jak Doro Question

Czas pokaże.