Power of Metal

Atreju

1. The Vampire From Nazareth
2. A Great Mass of Death
3. Pyramid God
4. Five-Pointed Star
5. Oceans of Grey
6. The Undead Keep Dreaming
7. Rising
8. Apocalypse
9. Mad Architect
10. Therianthropy

Po doskonałym, wydanym w 2008 roku "Communion", oto ekipa Septic Flesh wypuszcza świeże danie. Premiera 18 kwietnia, więc lata dzień. Nie słyszałem jeszcze nawet sampli, ale jak się dowiedziałem o premierze, to się nakręciłem. Mam nadzieję, że będzie to płyta równie dobra jak poprzednia, a nawet lepsza.

Last Axeman

Całość można już wypożyczyć. Wiadomo gdzie Cool

Est

Ta okładka z lewej strony miażdży.

moonfire

To ja skopiuję, to com napisał na Gejdolinie.

Ta płyta to zaprzeczenie metalu, czyli plastik. Zastanawiam się, gdzie w tym jednostajnym, mechanicznym waleniu death metal? W rwanych riffach, opartych na JEDNYM akordzie? Nie wierzycie? Ależ posłuchajcie! Nigdy nie wierzyłem w talent muzyczny pana gitarzysty Chrisa A. Po debiucie opuścił kapelę, aby uczyć się gry na gitarze w konserwatorium. Chyba, kurwa, konserwy produkował.

Septic Flesh nigdy genialnym zespołem nie był, ale po reaktywacji nie nagrał już niczego godnego uwagi, SD i C to poprawne krążki, ale pozbawione jaj.

The Great Mass to kolejny etap zjazdu po równi pochyłej, to płyta, która próbuje nabrać efekciarstwem, nadmuchanym jak balon na 1 maja mechanicznym brzmieniem, growlami made in harmonizer (widziałem skurwieli na Brutalu parę lat temu, to wiem, jak "śpiewa" wokalista), koniec końców pedalską orkiestrą. Panie i panowie, metal i orkiestra były eksperymentem, który udał się tylko Celtic Frost, Waltari i Mekong Delta. Reszta, Theriony, Nightfishe i Septic Flesze - won!

The Great Mass zaprzecza definicji metalu, chociaż go próbuje udawać, jednak nie ze mną te numery, nie dam się złapać na silikonowe cycki i retuszowane rozstępy. Na tej płycie nie ma ani grama punka, ani grama rokendrola, a bez tych elementów metal jest niczym film sensacyjny bez pościgów samochodowych. Na drzewo z tym plastik fantastik pseudo death syfonik chuj wi co "metalem"!

Last Axeman

Mocne słowa.

Est

Faktycznie tego death metalu jest tutaj coraz mniej. Bardzo luźno podszedłem do tego wydawnictwa i powiem tak - ten album idealnie by się sprawdził jako soundtrack. Plastik? Ja akurat nie widzę nic złego w takim brzmieniu. Nie wszystkie kapele muszą obnosić się z brudnym brzmieniem. Już wstęp do "The Vampire From Nazareth" bardzo pozytywnie mi się skojarzył (z filmem "The Cook, The Thief, His Wife & Her Lover"). Zbytniego napierdolu tu nie ma, więc po nowy album Septicflesh spokojnie mogą sięgnąć wielbiciele lżejszych odmian metalu - zwłaszcza symfonicznych.

Atreju

Ja niestety nie dałem rady dosłuchać do połowy nawet Sad

Kamilbolt

Nono, wy tu biadolicie na płytę ocenianą poza granicami bardzo wysoko, a dla mnie to póki co największe odkrycie tego sezonu.
Płyta imponuje brzmieniem, rozmachem i poziomem technicznym. Również swoją różnorodnością płyta kładzie na łopatki wiele pseudoprogresywnych zespolików. Jestem na tak.

Last Axeman

Est

No dobra, album jest jednak zajebisty, ale trzeba się w niego zagłębić - po jednym odsłuchu to co najwyżej można stwierdzić, że jest lżejszy niż poprzednik. Klimat i teatralność są tutaj wiodące. Poza tym album został świetnie wydany - grafika robi wrażenie, a ponadto w wydaniu cd+dvd na drugiej płycie kapela dorzuciła całą zawartość albumu z dźwiękiem 5.1. I chociaż nie jestem audiofilem to podoba mi się takie rozwiązanie.

Axeman w końcu posłuchałeś? Czy odkładasz na później? Wink

Last Axeman

Odkładam

Ostatnio jara mnie głównie thrash/death więc teatralny klimat mógłby nie chwycić tak jak należy Cool

Est

Kapela zagra dwa koncerty w Polsce:
18.05.2013 - Waszawa, klub Progresja
19.05.2013 - Wrocław, klub Firlej

Dodatkowo wystąpią kapele: Fleshgod Apocalypse oraz Carach Angren.

Ceny biletów:
55 zł - przedsprzedaż
65 zł - w dniu koncertu

Ja już wiem, że niestety na koncert w Warszawie nie dam rady pójść Sad

Chyba, że zamienią terminy.

Est

Jest singlowy kawałek zapowiadający album "Titan":

https://www.youtube.com/watch?v=yLGRrCvy9_0

Premiera nowego materiału 20 czerwca.