Power of Metal

progmetall

Tak, rozumiem,ze nie każdy zrozumie geniusz Archa.. i dobrze, po co muchy mają gówo, po to by nie lecieć gdzie idziej:)

progmetall

A, jeszcze jedno,"On The Fance" jest kawałkiem genialnym na miarę ATG. Zarówno muzycznie jak i wokalnie, perła, na kolana !

SwordMaster

A ja nie spodziewając się żadnej rewelacji, i licząc być może na trochę rozrywki za sprawą wokalisty, leniwie odpaliłem sobie mimochodem.
No i sponiewierał mnie pierwszy numer! Kurwa, słucham dalej! Mam nadzieję, że dalej będzie co najmniej tak samo rozpierdalało.
Odezwę się za ok 1godz. Nara!

SwordMaster

Gdyby całość była na poziomie dwóch pierwszych utworów - byłby geniusz. Ale i tak to zjawiskowa rzecz w tym roku. Są momenty wyrywające z butów, wokalnie też, tak tak.

Meltorm

Greebo

Meltorm stary koniu! Gdzieś był jak Cię nie było?

Meltorm

Aaaa na hip-hop się przestawiłem Laughing

Greebo

To więcej jak dwa lata tego się słuchać nie da? Laughing

progmetall

Płyta roku, dorosłem juz do tego.
On Th Fence to moja miłość, nie od pierwszego..,ale jak wszedł tak nie wyjdzie.
Jarzombek -kolana przed tym panem, co za postęp, potega,gitarowo miazga/poezja,woklanie ...heh:))
Tylko tegoroczny Cynthesis wywołuje u mnie takie uczucia jak ta płyta.

Moongleam

no coz...nie jestem jakims wielkim fanem takich dzwiekow. plyta fajna, ale nic poza tym. przesluchuje sobie od czasu do czasu, zeby znac kawalki jakie beda grali na koncercie. po keep it true juz pewnie nigdy do niej nie wroce.

progmetall

Sanctified

Zgaduję, że dla czegoś z poniższej listy:

progmetall

Świetna wiadomość dla fanów Arch/Matheos, panowie wznowili współpracę i pracują nad nową płytą, która ma się ukazać w przyszłym roku.
Goście spacjali to :
Thomas Lang, Bobby Jarzombek, Baard Kolstad, Mark Zonder, Matt Lynch, Steve Di Giorgio, Joey Vera, Sean Malone, Joe DiBiase, and Frank Aresti.

progmetall · Wysłany: Pią 8:34, 10 Mar 2023 Temat postu:

Ostatnio słuchałem sobie obu płyt Arch/Matheos i bardzo dobrze słychać różnicę między nimi. Sympathetic Resonance była pisana jako nowa płyta Fates Warning, już pierwszy numer daje nam progresywną jazdę, której nie znajdziemy raczej na The Spectre Within czy Awaken the Guardian. Jest nowa sekcja rytmiczna czyli ta z Jarzombkiem i Verą. To był pierwszy raz Jarzombka w takim zestawieniu, bo Darkness in a Different Light wyszła dopiero w 2013. Mimo to John Arch dał radę, poradził sobie z tak progresywnym materiałem (ciekawe jakby ta płyta wypadła z Alderem), ale Alder w 2011 nagrywał płytę z Redemption.
To świadzczy o klasie Archa,bo wcześniej nie śpiewał tak progresywnych rzeczy, jednak Awaken The Guardian to jeszcze heavy/uspm obierający kurs na progmetal.
Zupełnie inna sprawa jest z Winter Ethereal - płyta jest mniej progresywna, bardziej heavy, co nie znaczy,że nie ma tam połamanej jazdy bo w Wrath of the Universe Matheos chyba zapomina,że to projekt z Archem i jedzie jak w FW. Na pewno wiecej jest tu miejsca dla Archa (momentami aż za dużo) i słychać,że razem to robili.Jest tu tyle znakomitej muzyki i cała plejada gości - sami basiści Di Biase, Steve DiGiorgio,Joey Vera,Sean Malone (R.I.P.). Bardziej mi wchodzi ta płyta niż jedynka, może akurat mam taką jazdę