Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
sarcofag
Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 2254
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z mrocznego sromu
|
Wysłany: Pią 10:29, 27 Mar 2009 Temat postu: Zombi - Spirit Animal (2009) |
|
|
Po entuzjaztycznie przyjetym temacie o plycie roku w postaci Zu, ktory utwierdzil mnie ze jest to plyta znakomita czas na druga Plyte Roku , ktora mam nadzieje spotka sie z jeszcze wiekszym entuzjazmem czyli nie przewiduje liczby postow w temacie powyzej 10 nie liczac merytorycznych inaczej.
Tak sobie przy sluchaniu ostatniego Lindstroma co to zapetlil wszystkie jarre'owskie, tangerinowskie i schulzowskie patenty w 3 kwadransach i 3 kawalkach , nawiazalem do zwariowanego na punkcie wloskich sciezek filmowych duetu z Pittsburgh czyli Zombi i zaraz mi zadzwieczalo w glowie "hola, hola czlowieku, ogarnij sie, przeciez to juz 3 rok bije od czasu wydania kosmicznego Cosmos" Zatem sprawdzilem, o i okazuje sie ze jest juz i juz wlasnie swiezutka i pachnaca plytka Zombiakow. No i zatem w zwiazku z ogromnymi oczekiwaniami zbadalem sprawe i w skrocie wyglada to nastepujaco. Zmianie na pewno ulegla nieco forma, brzmienie jest kurewsko potezne , dochodzi zywa (chyba) sekcja czyli naprawde w kontekscie okladki "sloniowo" albo moze byc mastodonowo (hehe) brzmiace bebny. Czasy utworow sie wydluzyly , mamy tutaj 5 kawalkow od 6 do 17 minut. Progresja zatem pelna geba panowie hehe
Moje oczekiwania wzgledem poprzedniej chyba nieco sie nie spelnily, bo oczekiwalem takiego w klimacie morderczo-ponurego killera niczym nocna pogon Szwajcenegera za Michaelem Biehnem w 1984 czyli w stylu utworku Sapphire z limitowanej epki Digitalis gdzie koncowka na koniec przyprawia o kosmiczne ciary.
Poza tym nieco doskwiera mi nieco takie zhumanizowanie muzyki czyli wiecej zywych (?) instrumentow zamiast generowania cztstych sonicznych fal z keyboardow i nieco - progresywna modla utworow, czyli dlugie rozbudowane ale takie zbyt normalne. Czyli tradycyjnie Jean Michel Jarre, wloscy mistrzowie filmscore (nie, nie , nie geje z Rhapsody) czyli Goblin (panowie maja chyba na ich punkcie ewidentnego pierdolca) plus szczytpa krautu , jakies Klausy Schulze czy inne Ashry, troche Rush zwlaszcza w kwestii sekcji troche Johna Carpenterai ogolnie sporo nawiazan do starego symfonczinego rocka progresywnego plus nieco buczen i dronow. Mam nadzieje ze wstepnie odsialem zbedna czesc publicznosci.
Poza tymj est standardowa repetatywnosc, wiecej gitar i ogolnie klimat znany i powszechnie kochany czyli niby nic nowego ale costam-costam jednak.
No ale na koniec jest konkretny zaskok w postaci 17 minutowego Through Time, ktory moze zaczyna sie niepozornie i moze nawet draznic poczatkowym uwypukleniem parapetow ale wlasnie po 2 minutach takiego uspienia wchodzi kurewsko przesterowany basior podbity zajebiscie metalowo/noisowo brzmiaca perkusja ze az sprawdzilem czy moze mi sie plyty nie pojebaly i mamy chyba najwiekszego jak na razie mozgojeba w tym roku brzmiacego jak skrzyzowanie Mastodon/The Melvins z.......Goblin. Tak kurwa, brzmi to dosc dziwnie ale secja jest stricte noisowa , wrecz ciezka, z takim typowym motywem dla zespolow grajacych np industrial noise z poczatku lat 90 a do tego wchodza te ich plamy klawiszowe no i od razu kurwa ciary sie zaczynaja a szwajceneger dalej napierdala za tym jak mu tam , ojcem connora Kyle'em. Masa jak chuj panowie.
na ich stronie cala plyta do odsluchu [link widoczny dla zalogowanych]
Ostatnio zmieniony przez sarcofag dnia Pią 11:29, 27 Mar 2009, w całości zmieniany 6 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
martyr
Dołączył: 27 Cze 2008
Posty: 356
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z pustki
|
Wysłany: Pią 10:37, 27 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Cytat: |
a szwajceneger dalej napierdala za tym jak mu tam , ojcem connora Kyle'em |
hie hie
|
|
Powrót do góry |
|
|
piciu6
Moderator
Dołączył: 20 Cze 2008
Posty: 16223
Przeczytał: 35 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Ostrowiec przede wszystkim
|
Wysłany: Pią 11:25, 27 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
tak mi się nasunęło po 2 numerach z pejsa , pamiętasz Ship of Fools ?
częsciowo merytorycznie
|
|
Powrót do góry |
|
|
sarcofag
Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 2254
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z mrocznego sromu
|
Wysłany: Pią 11:28, 27 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Owszem, posiadam, moze i czesciowo tak. Przyznam ze nie kojarzylem w ten rejon ale w pewnym sensie moze i tak, tak samo jak i Ozric Tentacles
|
|
Powrót do góry |
|
|
piciu6
Moderator
Dołączył: 20 Cze 2008
Posty: 16223
Przeczytał: 35 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Ostrowiec przede wszystkim
|
Wysłany: Pią 11:30, 27 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
sarcofag napisał: |
Owszem, posiadam, moze i czesciowo tak. Przyznam ze nie kojarzylem w ten rejon ale w pewnym sensie moze i tak, tak samo jak i Ozric Tentacles |
Ozric jak najbardziej , zaatakuję sobie tego kolejnego słonia , bo jest mi całkowicie obcy , a zarazem bliski
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kamilbolt
Dołączył: 20 Cze 2008
Posty: 7326
Przeczytał: 1 temat
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Polska
|
Wysłany: Pią 11:46, 27 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Niezmiernie rzadko dochodzi do sytuacji, w której mam okazję posłuchać czegoś innego od metalowych brzmień i powiedzieć o tym, że jest to całkiem ciekawe granie Z drugiej strony kompozycje same w sobie nie są jakieś szczególnie złożone. Ogólnie pozytywne odczucia.
Ostatnio zmieniony przez Kamilbolt dnia Pią 11:47, 27 Mar 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
nosferatu
Dołączył: 25 Paź 2008
Posty: 94
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 12:56, 27 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
bardzo fajna plyta
|
|
Powrót do góry |
|
|
Meltorm
Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 3889
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 13:37, 27 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Kwiecień się zaczyna a już płyty roku...
Zachęcające bardzo, szczególnie przez Gobliny
|
|
Powrót do góry |
|
|
martyr
Dołączył: 27 Cze 2008
Posty: 356
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z pustki
|
Wysłany: Pią 21:25, 27 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
czemu taki chudy ten slon?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Raf
Dołączył: 27 Sie 2008
Posty: 1376
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z ID
|
Wysłany: Pią 21:35, 27 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
martyr napisał: |
czemu taki chudy ten slon? |
w Afryce słonie jak i ludzie też głodują, to co innego niz te nasze spaślaki w zoo karmione cukierkami przez hordy rozbrykanych dzieciaków
|
|
Powrót do góry |
|
|
martyr
Dołączył: 27 Cze 2008
Posty: 356
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z pustki
|
Wysłany: Pią 21:49, 27 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
o, no prosze , cos w tym jest. ja widzialem slonia tylko raz w zoo stad moze moje bledne wyobrazenie o sloniu grubym zamist chudym. biedne sloniki z afryki.
|
|
Powrót do góry |
|
|
sarcofag
Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 2254
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z mrocznego sromu
|
Wysłany: Pią 22:12, 27 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
martyr napisał: |
czemu taki chudy ten slon? |
Ach no pyta ten co sie sam za trzonkiem od lopaty chowa
|
|
Powrót do góry |
|
|
martyr
Dołączył: 27 Cze 2008
Posty: 356
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z pustki
|
Wysłany: Pią 23:13, 27 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
sarcofag napisał: |
martyr napisał: |
czemu taki chudy ten slon? |
Ach no pyta ten co sie sam za trzonkiem od lopaty chowa |
tak, a nawet za trzonkiem matki dobrodziejki rafa, wodzu.
|
|
Powrót do góry |
|
|
sarcofag
Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 2254
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z mrocznego sromu
|
Wysłany: Pią 23:30, 27 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Zalezy od czego to trzonek ale jak np od szczotki to mysle ze tez bys sie schowal
Ostatnio zmieniony przez sarcofag dnia Pią 23:32, 27 Mar 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
skullfucker skullfucker
Gość
|
Wysłany: Sob 6:07, 28 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
piciu6 napisał: |
pamiętasz Ship of Fools ?
|
dziwi raczej że ty to w ogóle wypisujesz takie nazwy, ale to raczej zasługa wioski pokoju
|
|
Powrót do góry |
|
|
|