Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kirk
Administrator
Dołączył: 18 Cze 2008
Posty: 7302
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z Małej Moskwy
|
Wysłany: Nie 14:09, 30 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
Last Axeman napisał: |
Nie do końca przekonują mnie melodyjniejsze wokale Zielonego...wolę jednak, gdy porykuje |
No dokładnie.
Lubię jego wokal, ale na tym albumie tych czystych partii jest z deka za dużo. A może są za słodkie? Sam nie wiem..
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
czarny
Dołączył: 09 Lis 2008
Posty: 88
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 16:12, 30 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
Kirk napisał: |
Last Axeman napisał: |
Nie do końca przekonują mnie melodyjniejsze wokale Zielonego...wolę jednak, gdy porykuje |
No dokładnie.
Lubię jego wokal, ale na tym albumie tych czystych partii jest z deka za dużo. A może są za słodkie? Sam nie wiem.. |
ja mysle, ze tych wokali na tej plycie za duzo po prostu.
|
|
Powrót do góry |
|
|
czarny
Dołączył: 09 Lis 2008
Posty: 88
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 16:31, 30 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
a poza tym Zielony bardziej mi pasuje z czystymi wokalami niz z tym pseudo deathmetalowym growlu
|
|
Powrót do góry |
|
|
Last Axeman
Administrator
Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 13369
Przeczytał: 5 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Częstochowa
|
Wysłany: Nie 17:32, 30 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
Myślę, że żaden to "pseudo deathowy ryk", a po prostu deathowy I to dobry.
|
|
Powrót do góry |
|
|
czarny
Dołączył: 09 Lis 2008
Posty: 88
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 20:09, 30 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
Last Axeman napisał: |
Myślę, że żaden to "pseudo deathowy ryk", a po prostu deathowy I to dobry. |
i tu sie nie zgodze bardziej mi pasowal jego spiew z Art of lying
|
|
Powrót do góry |
|
|
Tibor_Ferenczy
Dołączył: 13 Wrz 2008
Posty: 58
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 13:32, 07 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
Słucham sobie właśnie po raz pierwszy... podobuje mi się to...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Corpseone
Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 422
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Zawiercie
|
Wysłany: Nie 15:13, 07 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
No powiem, że nowa płyta jest bardzo dobra. Jakkolwiek przy poprzednich dwu, nie namyślałem się za długo i kupowałem w ciemno, tak przy nowej zwątpiłem i najpierw ściągnąłem z Internetu. Teraz po przesłuchaniu posypuję głowę popiołem. Jestem nawet gotowy przywdziać pokutne szaty i iść pieszo do Canossy. Jutro kupuję nowy album. I nie ma bata, muszę koniecznie iść na koncert VS, bo jeszcze nie miałem okazji. Na nowej płycie strasznie mi się podoba gitara bassowa. W takim Walk The Line odgrywa wręcz pierwszoplanową rolę. Te genialne doły i dociążanie brzmienia. Super. Novy spisał się świetnie (bo to w końcu on, a nie Anioł nagrywał partie bassu?) Gitary to już standard, rzeźbią aż miło, a i solówki są utrzymane na świetnym poziomie, perkusja bez zastrzeżeń, a wokal Zielonego - bajka. Przyznam, że obawiałem się strasznie tego, że pójdzie za bardzo w czyste wokale, no i poszedł, ale z klasą. Faktycznie czasami jest w tych liniach wokalnych coś z Dane'a, ale nie ma mowy o żadnym imitowaniu blondwłosego wokalisty Nevermore. Zielony podszkolił również nieco angielską fonetykę. Uciekli od tej swojej schematyczności, że utwór tytułowy jest piąty w kolei, a przedostatnia jest ballada. I dobrze, wystarczy, że Metallica się w coś takiego bawiła za czasów świetności. Ballada na nowym albumie jest bardzo dobra, szczególnie niezwykle emocjonalna solówka Vogga na cześć swojego tragicznie zmarłego brata.
Ostatnio zmieniony przez Corpseone dnia Nie 15:15, 07 Gru 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Last Axeman
Administrator
Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 13369
Przeczytał: 5 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Częstochowa
|
Wysłany: Nie 16:01, 07 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
Zarzuciłem właśnie z myślą, że dam im szansę na poprawę I sam już nie wiem...dzisiaj wydaje mi się więcej niż solidne
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kirk
Administrator
Dołączył: 18 Cze 2008
Posty: 7302
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z Małej Moskwy
|
Wysłany: Nie 16:10, 07 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
A ja mam wrażenie, że ballada dla Vitka jest najjaśniejszym punktem tego album. Resztę jakoś nie bardzo pamietam.
|
|
Powrót do góry |
|
|
czarny
Dołączył: 09 Lis 2008
Posty: 88
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 19:11, 07 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
probowalem dzis dac plycie jeszcze kolejna szanse . . . ale niestety nie sa w stanie przykuc mojej uwagi na dluzej... moze poza paroma momentami
|
|
Powrót do góry |
|
|
Stranger
Dołączył: 15 Paź 2008
Posty: 1294
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: Sto(L)ica
|
Wysłany: Wto 13:28, 09 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
Najlepsze Vrigin Snatch - nie podoba mi się.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Wto 13:40, 09 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
Cytat: |
Najlepsze Vrigin Snatch - nie podoba mi się. |
Hehehe xD
|
|
Powrót do góry |
|
|
Last Axeman
Administrator
Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 13369
Przeczytał: 5 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Częstochowa
|
Wysłany: Śro 18:41, 17 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
Otóż to. Dobre, solidne, fajne, ale...to wszystko (może aż?). Zgadzam się z oceną 7/10. Przyjemne chłostanie uszu
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kirk
Administrator
Dołączył: 18 Cze 2008
Posty: 7302
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z Małej Moskwy
|
Wysłany: Pią 12:49, 19 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
Ja bym dał góra 6,5/10.
Ballada daje radę, solówki także, a tak poza tym poprawnie zagrana płyta, bez większych wzlotów, czy upadków, co sprawiło, że posłuchałem kilka razy i praktycznie nie chce mi się do niej wracać. Technicznie bardzo OK, ale kompozycyjnie nijak. Za dużo melodyjek.
Płyta słabsza niż ITNOB.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Tomek/Nevermore
Dołączył: 20 Cze 2008
Posty: 2519
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 16:35, 19 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
Cytat: |
Płyta słabsza niż ITNOB |
ano słabsza
Ostatnio zmieniony przez Tomek/Nevermore dnia Pią 16:36, 19 Gru 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|