Power of Metal

S.IX

i oryginal zagoscil juz na polce... graficznie Vader wypada blado przy Behemoth.. oba zespoly cenie, ale tym razem Behemoth zdecydowanie wygrywa...
z przykroscia stwierdzam, ze nie pojawie sie na koncercie promujacym nowy album Vader.. za to na Behemoth bede na 100%

Last Axeman

W końcu postanowiłem pomocować się z nowym Vaderem. Pierwszy kawałek fajny - bardzo rajcowny riff...ograny do bólu, ale i tak rajcowny Wink

Obaczym dalej...

KingOdin

i jak?

ostatni mi się podoba bardzo, nie wiem czemu Smile

Last Axeman

Vader jak to Vader dupy nigdy nie daje. Kto lubił dawniej będzie lubił i teraz choć wiadomym jest, że do poziomu najlepszych wydawnictw olsztynian droga daleka. "Necropolis" jest niezły. Zawiera sporo nośnych, soczystych riffów i charakterystycznych dla Vader motywów gitarowych, tyle że robiących już dużo mniejsze wrażenie niż to drzewiej bywało. Struktura kompozycyjna taka sama jak zawsze. To samo tyczy się wokaliz Peter'a. Nadal fajnie się tego słucha, ale całość sprawia niestety wrażenie...ubogiej. Na poprzednich albumach zawsze coś tam próbowali dołożyć...coś czego wcześniej nie próbowali choć trzon kompozycyjny pozostawał ciągle ten sam. Na "The Beast" były to wycieczki w stronę thrash'u, a nawet heavy momentami, na "Impressions in Blood" z kolei znów przybrutalizowali konkretnie, jednocześnie dokładając gdzieniegdzie orkiestracje. Wprawdzie nie były to duże zmiany, ale jednak. W końcu zawsze jakaś próba odświeżenia. Na "Necropolis" nie ma takich prób (ja przynajmniej ich nie słyszę). Najbardziej klasyczny Vader z możliwych, co dla przeciwników będzie zapewne oznaczało najbardziej wtórny. Mimo wszystko mnie się podoba. Raczej będzie ciągnął się w ogonie dyskografii tego zasłużonego zespołu, ale i tak jest niezły. Trudno jest mi określić czy jestem zawiedziony czy nie, ponieważ nie liczyłem na miażdżenie czachy i gniecenie jaj. W każym razie poprzednik przypadł mi do gustu bardziej.

Kamilbolt

Może po prostu Peter chciał zrobić bezkompromisowy album Question

Pełna zgodo co do riffów, są nośne i to chwilami bardzo :killer:
Tego właśnie brakuje mi u behegrzmota, nie mówiąc już o zaprawdę syfiastym wokalu Nergala.

KingOdin

a ja właśnie wolę bardziej nowy album aniżeli IiB
może przez to, że jest bardziej....ubogi Smile

coś w tym jest Wink

Last Axeman

Kamilbolt

Możliwe

Ale co mi tam. Już złożyłem na Necropolis zamówienie green

Sebol

Twoje wypowiedzi dziwnie kojarzą mi się z oblakowym stylem rozumowania Wink

Kamilbolt

No wiesz

Foch

adriann88

Atreju

Last Axeman

Pod tym względem może i tak, ale muzycznie nie jest bezkompromisowy, ponieważ zawiera wszystko to co u Vader'a już było i to nie podane w jakiś wyjątkowo jak na ten zespół brutalny sposób. Można więc powiedzieć, że komponując "Necropolis" Peter poszedł na kompromis, dając wszystkim to czego się spodziewali, nie wychodząc poza standardową vader'ową stylistykę i tradycyjny dla tego band'u poziom brutalności.

Last Axeman

Do całości mam zastrzeżenia, ale niektóre, pojedyncze utwory wypadają bardzo dobrze jeśli nie świetnie wręcz. "Devilizer" najlepszym przykładem (mój faworyt).

ps. Mogliby wrócić do starego logo Wink

KingOdin

no jakby wszystkie kawałki były takie jak otwieracz to czapki z głów

logo ujdzie Razz