|
Power of Metal + mocna strona metalu +
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Atreju
Dołączył: 20 Cze 2008
Posty: 2627
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Grajewo
|
Wysłany: Pią 13:20, 28 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
hollowman napisał: |
tyle tutaj oldschoolowców i fanów death metalu a kiedy gra się prawdziwy death metal to nie odróżniają utworów... |
Masz źle opisany "prawdziwy death metal". Włącz nowe Asphyx, nowe Obituary, nowego Vadera i zmień tagi.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
K0stek
Dołączył: 20 Cze 2008
Posty: 2759
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Toruń
|
Wysłany: Pią 13:22, 28 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
Gdzie nowy Vader, a gdzie nowy Asphyx. Holendrzy nagrali album o klasę lepszy niż Behemoth i o dwie niż Vader.
Ostatnio zmieniony przez K0stek dnia Pią 13:22, 28 Sie 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Atreju
Dołączył: 20 Cze 2008
Posty: 2627
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Grajewo
|
Wysłany: Pią 13:27, 28 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
Raczej dwie od Behemoth i mniej więcej ta sama co Vader.
|
|
Powrót do góry |
|
|
hollowman
Dołączył: 19 Gru 2008
Posty: 2600
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 13:36, 28 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
Atreju napisał: |
Raczej dwie od Behemoth i mniej więcej ta sama co Vader. |
przestań, przecież vader nagrał tylko niezły heavy metal
Cytat: |
Gdzie nowy Vader, a gdzie nowy Asphyx. Holendrzy nagrali album o klasę lepszy niż Behemoth i o dwie niż Vader. |
Asphyx oczywiście bardzo dobry
Asphyx>>>Behemoth>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>VADER
|
|
Powrót do góry |
|
|
Meltorm
Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 3889
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 13:47, 28 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
Jakoś nie bardzo wiem jak odnieść Asphyx do Behemotha i nie chodzi mi o jakość (bo tu sie każdy chyba zgadza, że Nergal przy Holendrach wydaje się jakby nie czaił metalu ) tylko styl muzyczny, innymi słowy nazywanie Behemotha death metalem mi nie pasuje, black też nie, chuj go wie co to jest jak już tak szufladkować.
Jak dla mnie
Asphyx>>Vader>Behemoth (z tym, że tu wokal sporo mąci, bo o ile Petera uwielbiam to Nergal ma gówniany, modowany, sztuczny growl)
Ostatnio zmieniony przez Meltorm dnia Pią 13:49, 28 Sie 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Atreju
Dołączył: 20 Cze 2008
Posty: 2627
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Grajewo
|
Wysłany: Pią 13:54, 28 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
No właśnie o to się rozchodzi. Behemoth to żaden death metal. To jakiś wyrób deathmetalopodobny. Nergal sam nie wie na czym mu dupa jeździ. To black, to death, to chujumuju dzikie węże. Absolutny brak jakiegokolwiek stylu, rozchwianie, niekonsekwencja, a wszystko pod przykrywką rewelacji na skalę światową. To zwykłe dziwadło. A Twoje Czarek gadanie, że Vader nagrał album heavymetalowy to też takie przekomarzanie się, bo sam wiesz, że żaden to heavy metal. To tak jak mówienie, że "Seventh son..." Maidenów to disco polo, bo są klawisze, a wszyscy wiemy, że tak nie jest. Takie gówniarskie teksty na poziomie piaskownicy. Po co Ci to? Myślis, że wydasz się mądrzejszy, jak będziesz głupio pisał?
|
|
Powrót do góry |
|
|
hollowman
Dołączył: 19 Gru 2008
Posty: 2600
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 14:05, 28 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
Atreju napisał: |
No właśnie o to się rozchodzi. Behemoth to żaden death metal. To jakiś wyrób deathmetalopodobny. Nergal sam nie wie na czym mu dupa jeździ. To black, to death, to chujumuju dzikie węże. Absolutny brak jakiegokolwiek stylu, rozchwianie, niekonsekwencja, a wszystko pod przykrywką rewelacji na skalę światową. To zwykłe dziwadło. A Twoje Czarek gadanie, że Vader nagrał album heavymetalowy to też takie przekomarzanie się, bo sam wiesz, że żaden to heavy metal. To tak jak mówienie, że "Seventh son..." Maidenów to disco polo, bo są klawisze, a wszyscy wiemy, że tak nie jest. Takie gówniarskie teksty na poziomie piaskownicy. Po co Ci to? Myślis, że wydasz się mądrzejszy, jak będziesz głupio pisał? |
nie pisze głupio, ostatni vader to ciut nie heavy metal, podobnie zresztą jak Hammer Battalion tylko 3 poziomy niżej...
Cytat: |
No właśnie o to się rozchodzi. Behemoth to żaden death metal. To jakiś wyrób deathmetalopodobny. Nergal sam nie wie na czym mu dupa jeździ. To black, to death, to chujumuju dzikie węże. |
a to przykład polskiego nędznego pieprzenia, zajrzyj do zagranicznych recenzji Evangelion a dowiesz się że jedynie Polacy tylko zdolni są pieprzyć taki bełkot...to black to death ? hehe dla niektórych żeby się przyjebać wystarczy do tego by napisać kwiatek w stylu: Behemoth to żaden death metal, albo Nergal sam nie wie na czym mu dupa jeździ.
|
|
Powrót do góry |
|
|
K0stek
Dołączył: 20 Cze 2008
Posty: 2759
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Toruń
|
Wysłany: Pią 14:09, 28 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
Atreju napisał: |
No właśnie o to się rozchodzi. Behemoth to żaden death metal. To jakiś wyrób deathmetalopodobny. |
Aj tam, zwyczajnie postanowili grać mocniej i bardziej technicznie nie zapominając o blackowych korzeniach co zresztą słychać na nowym albumie. Jakby Evangelion nie rozpatrywać jest to album zdecydowanie bardziej intensywny, mocniejszy, bardziej ekstremalny niż Necropolis. A czy więcej tam deathu czy blacku to już kwestia zupełnie drugorzędna.
|
|
Powrót do góry |
|
|
hollowman
Dołączył: 19 Gru 2008
Posty: 2600
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 14:18, 28 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
K0stek napisał: |
Atreju napisał: |
No właśnie o to się rozchodzi. Behemoth to żaden death metal. To jakiś wyrób deathmetalopodobny. |
Aj tam, zwyczajnie postanowili grać mocniej i bardziej technicznie nie zapominając o blackowych korzeniach co zresztą słychać na nowym albumie. Jakby Evangelion nie rozpatrywać jest to album zdecydowanie bardziej intensywny, mocniejszy, bardziej ekstremalny niż Necropolis. A czy więcej tam deathu czy blacku to już kwestia zupełnie drugorzędna. |
a zresztą z czym tu dyskutować...wystarczy poczytać trochę zagraniczne fora gdzie ludzie oceniają muzykę, że się tak wyrażę- w sposób merytoryczny a nie w stylu "żaden death metal", albo "byle co na skalę światową"...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Atreju
Dołączył: 20 Cze 2008
Posty: 2627
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Grajewo
|
Wysłany: Pią 14:18, 28 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
Cytat: |
ostatni vader to ciut nie heavy metal, podobnie zresztą jak Hammer Battalion |
Tak, Vader i Unleashed to czysto Manowar w połączeniu z Saxon i Iron Maiden. Te wokalizy, te melodie, te chóralne refreny do śpiewania pod prysznicem...
Cytat: |
zajrzyj do zagranicznych recenzji Evangelion a dowiesz się że jedynie Polacy tylko zdolni są pieprzyć taki bełkot |
Ci sami recenzenci obwołują dajmy na to Crystal Viper rewelacją na skalę światową i jednym z najlepszych zespołów w Europejskim heavy metalu. Ja dziękuję takim recenzentom za ich opinie.
Cytat: |
dla niektórych żeby się przyjebać wystarczy do tego by napisać kwiatek |
A teraz po polsku...
Cytat: |
Jakby Evangelion nie rozpatrywać jest to album zdecydowanie bardziej intensywny, mocniejszy, bardziej ekstremalny niż Necropolis. |
Jest, ale nigdy "cięższy" nie oznacza dokładnie tego samego co "lepszy", np. Tokio hotel w niektórych kawałkach gra naprawdę ciężko, dużo mocniej, ciężej niż np. Michael Jackson.
Behemoth wrzuca co popadnie, co się nawinie pod rękę do jednego gara, potem to mieszają i wychodzi kolejna płyta. Chaos, brak spójności, kakofonia.
|
|
Powrót do góry |
|
|
hollowman
Dołączył: 19 Gru 2008
Posty: 2600
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 14:23, 28 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
Cytat: |
Tak, Vader i Unleashed to czysto Manowar w połączeniu z Saxon i Iron Maiden. Te wokalizy, te melodie, te chóralne refreny do śpiewania pod prysznicem... |
no i muzyka vader i unleashed znajduje się nieraz bardzo blisko heavy metalu, przy czym nie chodzi tu tykko o w/w elementy, owszem melodia- jak najbardziej, ale muzyka ogólnie jest tak lekka i przyjemna jak dobry heavy metal
Cytat: |
Ci sami recenzenci obwołują dajmy na to Crystal Viper rewelacją na skalę światową i jednym z najlepszych zespołów w Europejskim heavy metalu. Ja dziękuję takim recenzentom za ich opinie. |
ja tam dziękuję rodakom- polaczkom za ich recenzje
Cytat: |
Behemoth wrzuca co popadnie, co się nawinie pod rękę do jednego gara, potem to mieszają i wychodzi kolejna płyta. Chaos, brak spójności, kakofonia. |
po czym wnosisz ? to co piszesz to nie jest wynik przesłuchania Evangelion
twoje zdanie o Behemoth to tylko i wyłącznie śmieszne uprzedzenia
Ostatnio zmieniony przez hollowman dnia Pią 14:30, 28 Sie 2009, w całości zmieniany 6 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Atreju
Dołączył: 20 Cze 2008
Posty: 2627
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Grajewo
|
Wysłany: Pią 14:56, 28 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
Uprzedzenia to mogę mieć do czarnuchów albo Żydów. Opinię o Behemocie wyrobiłem na podstawie muzyki - najnowszej płyty jak i poprzednich.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kamilbolt
Dołączył: 20 Cze 2008
Posty: 7326
Przeczytał: 2 tematy
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Polska
|
Wysłany: Pią 15:17, 28 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
Amen.
PS. większość jest zgodna co do tego, że na Evangelion utwory praktycznie niczym się nie różnią i tylko zaślepieni tego nie dostrzegą. Tym czasem Peter potrafi tworzyć zarówno potężne bomby w postaci Anger, jak i wolniejsze utwory typu choćby Devilizer. No i covery są też zagrane kapitalnie. Przede wszystkim jednak - patrząc choćby na recenzję na Metal Storm - Necropolis to nadal death metal.
Drugie PS. odrobina melodii jeszcze nikomu nie zaszkodziła, dlatego niech hollowman wrzuci na luz, jeśli warna nie chce, , bo zaczyna przeginać.
Ostatnio zmieniony przez Kamilbolt dnia Pią 15:19, 28 Sie 2009, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
KingOdin
Dołączył: 04 Lut 2009
Posty: 4115
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Pią 15:19, 28 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
ja mam takie same zdanie o Behemocie co evildead:
evildead napisał: |
LOL, przecież to w dalszym ciągu wypolerowane granie dla tego samego targetu który 10 lat temu szalałby za Dimmu Borgir :>
właśnie leci Ov Fire And Void - chyba się Nergal przed nagrywaniem wokali za dużo nasłuchał Caesar's Palace |
ja jestem na NIE ciągle.
|
|
Powrót do góry |
|
|
K0stek
Dołączył: 20 Cze 2008
Posty: 2759
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Toruń
|
Wysłany: Pią 16:17, 28 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
Kamilbolt napisał: |
PS. większość jest zgodna co do tego, że na Evangelion utwory praktycznie niczym się nie różnią i tylko zaślepieni tego nie dostrzegą. |
Ta, trzeba być niezwykle zaślepionym żeby usłyszeć różnicę między Luciferem a Shemhamforash czy Ov Fire And The Void, no jeden utwór prez cały czas normalnie .
Cytat: |
Tym czasem Peter potrafi tworzyć zarówno potężne bomby w postaci Anger, jak i wolniejsze utwory typu choćby Devilizer. |
Niesamowite.
Nie odmawiam Peterowi umiejętności komponowania, ale na nowym albumie widać górę wzięła rutyna, bo całość jest nudna, wtórna i przewidywalna.
Cytat: |
No i covery są też zagrane kapitalnie. |
Ciężko żeby tacy muzycy nie poradzili sobie z odegraniem tych kawałków co nie zmienia faktu, że obok dobrego coveru to nawet nie stało.
Cytat: |
Przede wszystkim jednak - patrząc choćby na recenzję na Metal Storm - Necropolis to nadal death metal. |
Tego nie kwestionuję. Vader to death metal zakorzeniony w klasycznym graniu, a Behemoth w blacku. Proste.
KingOdin napisał: |
ja mam takie same zdanie o Behemocie co evildead:
evildead napisał: |
LOL, przecież to w dalszym ciągu wypolerowane granie dla tego samego targetu który 10 lat temu szalałby za Dimmu Borgir :>
właśnie leci Ov Fire And Void - chyba się Nergal przed nagrywaniem wokali za dużo nasłuchał Caesar's Palace |
ja jestem na NIE ciągle. |
Tak jakby Vader był nie wiadomo jaki ekstremalny i nieokrzesany. To jest ten sam fanbase generalnie, szczególnie w Polsce.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
|