Power of Metal

Strati

Chciałam sprawdzić co tam sądzicie, ale widzę, że jeszcze nie ma tematu.

Lepsza (w moim odczuciu) płyta od "Mastercutor", bardziej w stylu "Mission" i "Thunderball" (acz wiem, że śmiesznie mówić o jakimś ewoluującym stylu w U.D.O. Wink

). Przede wszystkim kwestia brzmienia, które jest pewnym kompromisem między "eksperymentalnym" z "Mastercutora" i tym w stylu kilku poprzednich płyt.

[/img]

Greebo

No mi się nawet podoba, choć za panem nie przepadam aż tak bardzo, no chyba, że za pierwszymi Acceptami. Wpadające w ucho melodie, jak zwykle przyprawiający o dobry humor wokal no i rewelacyjny Devil's Rendezvous Wink

Kamilbolt

Co prawda nie słucham zbyt często, ale zaprawdę dobry to album. Jak już wspomniałem gdzie indziej znacznie lepszy od nowego Saxona. Jeśli chodzi o tegoroczny wysyp płyt zespołów starej daty to kto wie, czy nie najlepszy w ogóle w tym roku, jeśli chodzi o heavy.

Jednak do duetu Lion's Share i Herman Frank trochę zabrakło.

Greebo

A nie do duetu Wolf i Ravage? Wink

Kamilbolt

Strati

progmetall

Całkiem fajna płyta, po Holy chyba najciekawsza.

berba

Ja tam wolę "Mastercutor", ale i tak jest dobrze Very Happy

S.IX

plyta mocno wpada w ucho.. swietne refreny, ktore od pierwszego odsluchu zostaja w glowie.. jest tradycyjnie i mimo mocno wyeksploatowanego stylu, widac ze wciaz mozna w tej dziedzinie porwac sluchacza.. duzy plus!!!

KingOdin

sobie właśnie przesłuchałem
nie znam całej twórczości tego pana, ale jest całkiem fajnie

na pewno dalej będę się z tym wydawnictwem mocował Smile