|
Power of Metal + mocna strona metalu +
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
hollowman
Dołączył: 19 Gru 2008
Posty: 2600
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 14:16, 20 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
no właśnie, dlatego nie lubię tzw legend, nieważne co nieważne jak nawet jak coś nagrano później, na dodatek znacznie lepszego to i tak legenda bierze górę...
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Last Axeman
Administrator
Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 13369
Przeczytał: 5 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Częstochowa
|
Wysłany: Nie 14:18, 20 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
Pewnie, że moc Upodobnił się czy nie, na "Tożsamości" wykonał zajebistą robotę, śpiewając tak jak na wytrawnego i doświadczonego, świadomego swoich możliwości wokalistę, przystało.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Greebo
Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 5193
Przeczytał: 8 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Harrrr!
|
Wysłany: Nie 14:21, 20 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
hollowman napisał: |
no właśnie, dlatego nie lubię tzw legend, nieważne co nieważne jak nawet jak coś nagrano później, na dodatek znacznie lepszego to i tak legenda bierze górę... |
No ale to, że się stało legendą też świadczy o jakości muzyki. Może nawet bardziej niż zawodowe opinie znawców
|
|
Powrót do góry |
|
|
Atreju
Dołączył: 20 Cze 2008
Posty: 2627
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Grajewo
|
Wysłany: Nie 14:24, 20 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
Nie, stało się legendą, bo nikt tak wcześniej nie grał w tamtym czasie. Legenda z powodu braku wyboru. Z perspektywy czasu bardzo wiele mnie w tej płycie męczy i drażni. Ma tragiczne brzmienie, a wokale Grześka bardziej śmieszą, tumanią i przestraszają niźli zachwycają. W przeciwieństwie do "Tożsamości".
|
|
Powrót do góry |
|
|
hollowman
Dołączył: 19 Gru 2008
Posty: 2600
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 14:24, 20 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
Greebo666 napisał: |
hollowman napisał: |
no właśnie, dlatego nie lubię tzw legend, nieważne co nieważne jak nawet jak coś nagrano później, na dodatek znacznie lepszego to i tak legenda bierze górę... |
No ale to, że się stało legendą też świadczy o jakości muzyki. Może nawet bardziej niż zawodowe opinie znawców |
niekoniecznie
|
|
Powrót do góry |
|
|
hollowman
Dołączył: 19 Gru 2008
Posty: 2600
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 14:25, 20 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
Atreju napisał: |
Nie, stało się legendą, bo nikt tak wcześniej nie grał w tamtym czasie. Legenda z powodu braku wyboru. Z perspektywy czasu bardzo wiele mnie w tej płycie męczy i drażni. Ma tragiczne brzmienie, a wokale Grześka bardziej śmieszą, tumanią i przestraszają niźli zachwycają. W przeciwieństwie do "Tożsamości". |
no właśnie, coś w ten deseń
|
|
Powrót do góry |
|
|
Last Axeman
Administrator
Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 13369
Przeczytał: 5 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Częstochowa
|
Wysłany: Nie 14:28, 20 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
Posłuchałem tych udostępnionych próbek. Struszczyk daje radę, a muza wygląda na heavy...pełną gębą
|
|
Powrót do góry |
|
|
Greebo
Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 5193
Przeczytał: 8 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Harrrr!
|
Wysłany: Nie 14:28, 20 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
Atreju napisał: |
Nie, stało się legendą, bo nikt tak wcześniej nie grał w tamtym czasie. Legenda z powodu braku wyboru. Z perspektywy czasu bardzo wiele mnie w tej płycie męczy i drażni. Ma tragiczne brzmienie, a wokale Grześka bardziej śmieszą, tumanią i przestraszają niźli zachwycają. W przeciwieństwie do "Tożsamości". |
No zgoda, ale wiesz, że mnóstwo ludzi powie to samo o wokalach Barkera i Sheltona
Ja lubię i Kawalerię i Tożsamość i oczywiście, że z technicznego punktu widzenia, ten drugi krązek jest znacznie lepszy ale... technika to nie wszystko
|
|
Powrót do góry |
|
|
hollowman
Dołączył: 19 Gru 2008
Posty: 2600
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 14:29, 20 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
Last Axeman napisał: |
Posłuchałem tych udostępnionych próbek. Struszczyk daje radę, a muza wygląda na heavy...pełną gębą |
bardzo maidenowo jest
|
|
Powrót do góry |
|
|
hollowman
Dołączył: 19 Gru 2008
Posty: 2600
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 14:29, 20 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
Greebo666 napisał: |
Atreju napisał: |
Nie, stało się legendą, bo nikt tak wcześniej nie grał w tamtym czasie. Legenda z powodu braku wyboru. Z perspektywy czasu bardzo wiele mnie w tej płycie męczy i drażni. Ma tragiczne brzmienie, a wokale Grześka bardziej śmieszą, tumanią i przestraszają niźli zachwycają. W przeciwieństwie do "Tożsamości". |
No zgoda, ale wiesz, że mnóstwo ludzi powie to samo o wokalach Barkera i Sheltona
Ja lubię i Kawalerię i Tożsamość i oczywiście, że z technicznego punktu widzenia, ten drugi krązek jest znacznie lepszy ale... technika to nie wszystko |
czyli jednak legenda wygrywa
|
|
Powrót do góry |
|
|
Greebo
Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 5193
Przeczytał: 8 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Harrrr!
|
Wysłany: Nie 14:32, 20 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
Nie do końca o to mi chodziło... a może?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Atreju
Dołączył: 20 Cze 2008
Posty: 2627
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Grajewo
|
Wysłany: Nie 14:34, 20 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
Greebo666 napisał: |
No zgoda, ale wiesz, że mnóstwo ludzi powie to samo o wokalach Barkera i Sheltona |
Tylko porównanie trochę niebałdzo. Kupczyk się rozwinął wokalnie BARDZO. Barker do końca śpiewał tak samo, zero zmian. Porównanie do Sheltona zaś zupełnie nietrafione. Na starych płytach Shelton śpiewał lepiej, potem coraz gorzej, także z racji chorego gardła, a obecnie też wieku i dziś śpiewa wręcz tragicznie w porównaniu z legendarnymi albumami. Tu jest zatem odwrotnie jak w przypadku Kawalerii i Tożsamości.
|
|
Powrót do góry |
|
|
hollowman
Dołączył: 19 Gru 2008
Posty: 2600
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 14:35, 20 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
Cytat: |
Tu jest zatem odwrotnie jak w przypadku Kawalerii i Tożsamości. |
zresztą Shelton jest torchę starszy od Grześka...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Greebo
Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 5193
Przeczytał: 8 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Harrrr!
|
Wysłany: Nie 14:42, 20 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
Atreju napisał: |
Greebo666 napisał: |
No zgoda, ale wiesz, że mnóstwo ludzi powie to samo o wokalach Barkera i Sheltona |
Tylko porównanie trochę niebałdzo. Kupczyk się rozwinął wokalnie BARDZO. Barker do końca śpiewał tak samo, zero zmian. Porównanie do Sheltona zaś zupełnie nietrafione. Na starych płytach Shelton śpiewał lepiej, potem coraz gorzej, także z racji chorego gardła, a obecnie też wieku i dziś śpiewa wręcz tragicznie w porównaniu z legendarnymi albumami. Tu jest zatem odwrotnie jak w przypadku Kawalerii i Tożsamości. |
No ale ja nie podawałem ich w kontekście rozwoju tylko dzielenia słuchaczy na zachwyconych i rozbawionych na tej konkretnej płycie.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Wiwern
Dołączył: 20 Cze 2008
Posty: 956
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Luboń k/Poznania
|
Wysłany: Nie 23:48, 20 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
teksty i wokal na "Tożsamości" - wiadomo, lepsze, niż na "Kawalerce", ale jednak czegoś nieco na tej nowszej brakuje - solidnego kopa i speedu. Na "Kawalerii" było tego od cholery.
"Strażnik" ma szansę być idealnym połączeniem zalet tych dwóch płyt, ale nie przesądzajmy...
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
|