Power of Metal

pan_Heathen

Płyta miała wczoraj swoją premierę, więc czas na temat jest odpowiedni.

Konkurent dla nowego Dream Theater, gdyż ta kapela akurat naprawde porusza się w dośc podobnych rejonach (choć o kalce nie można oczywiście pisać). Co można na gorąco napisać? Jeśli ktoś zna dwie poprzednie, utrzymane na dośc wysokim poziomie płyty zespołu, to nie będzie zbyt zaskoczony. Być może panowie grają nieco mniej melodyjnie (choć nadal melodyjnie), co moim zdaniem wyszło płycie na plus. Zobaczymy, co przyniosą kolejne przesłuchania. Polecam zapoznanie się wszystkim fanom regresywnego metalu nie zapatrzonym ślepo w Dream Theater jak emerytka w radioodbiornik.

[link widoczny dla zalogowanych]

benek

to jedna z tych płyt której wyczekuję z niecierpliwą ością......najsamprzód zakup. później słuchanko.

adriann88

powiem że nie znałem tego zespołu. Po odsłuchaniu kawałków na myscape spodobał mi sie bardzo. Trzeba bedzie zamówic:D

progmetall

Jedynka Mental Torments genialna , dwójka Anima niewiele słabsza.
Zobaczymy co pokażą na trzecim albumie panowie francuzy Smile

.

pan_Heathen

piciu6

mam ich ,ale nie pamiętam nic a nic co znaczy ,źe mnie nie zmiaźdźyło Rolling Eyes

progmetall

Niestety trójka mnie zawiodła. 3 pirwsze numery strasznie chaotyczne, nawałnice klawiszy + gitara, a wokal sobie śpiewa swoje. Później jest trochę lepiej - 4 numer, ale perkusja mnie rozbraja . Do Portnoya to mu baaaardzo daleko . Jest jeden jazzowy numer instrumentalny, nawet fajny. Jako całość nie mają startu do Dreamów. Dwie pierwsze płyty znacznie lepsze.

pan_Heathen

Się nie zgadzam, ze jest to album słabszy od poprzednich. nadal mamy bardzo dobre proporcje między chwytliwymi refrenami, a progresywnym młóceniem i motywami klawiszowymi. Wszystko to razem i każda częśc z osobna brzmi przekonująco. Z oskarżeniami o chaos w przypadku muzyki chocby nieco tylko progresywnej byłbym ostrożny, a przynajmniej przesłuchał kilka(nascie) razy i spróbować to przyswoić. Przeciez nie będą grac samych od razu wpadających w ucho melodyjek. Jesli juz miałbym ten album porównywać z poprzednimi, to postawiłbym go wstelnie o pół oczka wyżej, za to, ze trzymając poziom nieco zaostrzyli granie.

nosferatu

pan_Heathen

Jako całość to dla mnie najlepsza płyta zespołu. Nie jest to tak dobre jak nowy Pathosray, ale granie w sumie nieco inne i równie przyjemne. Najlepszy kawałek - "Dragged" - świetne (nieco Evergreyowskie) klawisze i niesamowity riff.

Sebol

Fajna płyta mimo wielu zapożyczeń od DT oraz SX. Co najważniejsze nie nudzi, i nawet po wielu przesłuchaniach da się w niej coś niecoś jeszcze odkryć. Solidne 8/10 u mnie.

S.IX

co jakis czas biore sie ten albumik.. konfrontacja z ich muzyka nastapi juz niebawem, bo w listopadzie we Wro..

S.IX

dzis dzien z ta plyta... wgryzam sie.. w koncu do listopada trzeba byc dobrze wtajemniczonym Smile

))

Sebol

Na wschodzie można zapoznać się już z nowym materiałem tych panów.
Teledysk promujący:

http://www.youtube.com/watch?v=ublxtWLyfqQ

Nie zniechęcać się tym kawałkiem z klipu, na płycie sporo też mocniejszego uderzenia.
Płytka ciężka do zaklasyfikowania jako prog-metalowa, ale lepiej sprawdźcie sami Smile

progmetall

Debiut mieli taki udany, znakomita Mental Tormens, dwójka też udana, a potem taki spadek formy i cisza.