Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
WPB to: |
Płyta roku i młot na plastikolubnych pozerów! |
|
29% |
[ 11 ] |
Nie zabija ale i tak Slayer pełną gębą |
|
37% |
[ 14 ] |
Można posłuchać do schabowego |
|
10% |
[ 4 ] |
Są momenty ale i tak wtórnie i nudno |
|
10% |
[ 4 ] |
Gówno roku i młot na bezrefleksyjnych betonów! |
|
10% |
[ 4 ] |
|
Wszystkich Głosów : 37 |
|
Autor |
Wiadomość |
firesoul
Administrator
Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 7665
Przeczytał: 41 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Albuquerque
|
Wysłany: Czw 12:44, 05 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
Dla Ciebie to też płyta roku?
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
sarcofag
Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 2254
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z mrocznego sromu
|
Wysłany: Czw 12:49, 05 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
Niekoniecznie.
|
|
Powrót do góry |
|
|
KingOdin
Dołączył: 04 Lut 2009
Posty: 4115
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Czw 13:11, 05 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
Płyta roku nie, zdecydowanie
fajnie się słucha, ot tyle
to jeśli o mnie chodzi.
fire wspomniał o Death Angel czy Onslaught, też wolę ostatnie wydawnictwa tych zespołów
|
|
Powrót do góry |
|
|
pan_Heathen
Dołączył: 20 Cze 2008
Posty: 9422
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 13:14, 05 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
ja też wolę te dwa krążki, szczególnie Death Angel. Z tegorocznych IMO przebija Slayera Believer, Megadeth i Urto, a Sacrifice prowadzi wyrównaną walkę. Natomiast nowe Defiance czy Kreatora i mase młodych kapel bije Slayer bez trudu.
|
|
Powrót do góry |
|
|
SwordMaster
Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 4922
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 13:33, 05 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
Słuchanie Slayera zakończyłem na SITA, potem jakoś mnie nie ciągnęło do nich. Napisałbym, że wyrosłem ze Slayera ale boję się, że a nuż wyskoczy Raf i wyzwie od pozerów a sarcofag znowu umieści w swym podpisie i poda na powszechny śmiech i potępienie.
Jak tak czytam sobie co piszecie to aż mnie korci żeby jednak ściongnońć nową Sleyę. Ale tylko ze względów zdrowotnych - od zbyt długiego siedzenia w robocie i w domu przed komputerem lekarz zalecił mi ćwiczenia karku. Muszę sobie rozruszać szyję i ponapierdalać dyńką.
|
|
Powrót do góry |
|
|
firesoul
Administrator
Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 7665
Przeczytał: 41 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Albuquerque
|
Wysłany: Czw 14:01, 05 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
pan_Heathen napisał: |
Z tegorocznych IMO przebija Slayera Believer, Megadeth i Urto, a Sacrifice prowadzi wyrównaną walkę. Natomiast nowe Defiance czy Kreatora i mase młodych kapel bije Slayer bez trudu. |
Mogę się pod tym podpisać z wyjątkiem Urto, którego nie słyszałem.
|
|
Powrót do góry |
|
|
pan_Heathen
Dołączył: 20 Cze 2008
Posty: 9422
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 14:05, 05 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
Urto "Upside Down" to płyta w stylu i dla miłosników Victims Of Deception, więc jesli nie jesteś pozerskim pryszczatym przedszkolakiem*, bo tacy sa przecież głównym targetem Heathen, to pewnie Ci się nie spodoba
* - wprawdzie pryszcze pojawiają się w późniejszym okresie rozwoju człowieka, ale nie pozwolimy temu szczegółowi stanąć na słusznej drodze miażdzenia pozerów
|
|
Powrót do góry |
|
|
firesoul
Administrator
Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 7665
Przeczytał: 41 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Albuquerque
|
Wysłany: Czw 14:15, 05 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
Własnie wczoraj wyszedł mi pryszcz w okolicy nasady noca więc pośpiesznie udaję się do empiku
|
|
Powrót do góry |
|
|
Atreju
Dołączył: 20 Cze 2008
Posty: 2627
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Grajewo
|
Wysłany: Czw 14:45, 05 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
I niby rockowy Death Angel ma miażdżyć Slayera? Ktoś chyba zapomniał wyjąć uszu z klopa.
|
|
Powrót do góry |
|
|
sarcofag
Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 2254
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z mrocznego sromu
|
Wysłany: Czw 14:46, 05 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
pan_Heathen napisał: |
ja też wolę te dwa krążki, szczególnie Death Angel. Z tegorocznych IMO przebija Slayera Believer, Megadeth i Urto, a Sacrifice prowadzi wyrównaną walkę |
Tego Urto nie slyszalem ale jak okolice Heathen to pewnie nie ma o czym mowic, ale reszta to daleko daleko, zwlaszcza megaslaby Megadeth
pan_Heathen napisał: |
wprawdzie pryszcze pojawiają się w późniejszym okresie rozwoju człowieka |
Pryszcze nie zaleza od wieku ani etapu rozwoju czlowieka, to element "cywlizowanego" trybu zycia, papuasi, nowozelandczycy czy inne plemiona zyjace z daleka od cywilizacji nie przechodza tego "etapu dojrzewania".
Ostatnio zmieniony przez sarcofag dnia Czw 14:49, 05 Lis 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
pan_Heathen
Dołączył: 20 Cze 2008
Posty: 9422
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 14:50, 05 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
Atreju napisał: |
I niby rockowy Death Angel ma miażdżyć Slayera? Ktoś chyba zapomniał wyjąć uszu z klopa. |
Nie miażdzy, tylko jest lepszy. I nie w kategorii thrash, tylko w kategorii muzyka.
|
|
Powrót do góry |
|
|
sarcofag
Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 2254
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z mrocznego sromu
|
Wysłany: Czw 14:52, 05 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
pan_Heathen napisał: |
Atreju napisał: |
I niby rockowy Death Angel ma miażdżyć Slayera? Ktoś chyba zapomniał wyjąć uszu z klopa. |
Nie miażdzy, tylko jest lepszy. I nie w kategorii thrash, tylko w kategorii muzyka. |
To tak jak Miles Davis jest lepszy od kazdej plyty Heathen i Megadeth w kategorii muzyka???
|
|
Powrót do góry |
|
|
Atreju
Dołączył: 20 Cze 2008
Posty: 2627
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Grajewo
|
Wysłany: Czw 14:53, 05 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
Cytat: |
Nie miażdzy, tylko jest lepszy. I nie w kategorii thrash, tylko w kategorii muzyka. |
Dyskusja od kilku stron dotyczy THRASHU, thrashowości kolejnych płyt Slayera i innych przedstawicieli gatunku, a nie kategorii MUZYKA!
|
|
Powrót do góry |
|
|
pan_Heathen
Dołączył: 20 Cze 2008
Posty: 9422
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 14:53, 05 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
sarcofag napisał: |
Pryszcze nie zaleza od wieku ani etapu rozwoju czlowieka, to element "cywlizowanego" trybu zycia, papuasi, nowozelandczycy czy inne plemiona zyjace z daleka od cywilizacji nie przechodza tego "etapu dojrzewania". |
To by tłumaczyło, dlaczego Heathen cieszy się racazej małą popularnością wsród Papuasów, Pigmejów, Hutu i Tutsi.
|
|
Powrót do góry |
|
|
sarcofag
Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 2254
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z mrocznego sromu
|
Wysłany: Czw 14:58, 05 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
Atreju napisał: |
Cytat: |
Nie miażdzy, tylko jest lepszy. I nie w kategorii thrash, tylko w kategorii muzyka. |
Dyskusja od kilku stron dotyczy THRASHU, thrashowości kolejnych płyt Slayera i innych przedstawicieli gatunku, a nie kategorii MUZYKA! |
No wlasnie, w kategorii thrash Megadeth jest marny, ostatni Onslaught to takie odgrzewane byleco, Hallows Eve slucha sie w miare bo przypadkiem spierdolili brzmienie i dlatego to jest sluchalne w ogole ale wydaje mi sie ze niektorzy maja albo inne oczekiwania albo w ogole sluchaja innej muzyki sadzac po podsumowaniach tegorocznych. Jezeli spytam :sz: :u: Firesoula i Pana_heathena czego oczekiwali od Slayera to beda mogli sprecyzowac?
Ostatnio zmieniony przez sarcofag dnia Czw 14:59, 05 Lis 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|