Forum Power of Metal
+ mocna strona metalu +
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy  GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Slayer - World Painted Blood (2009)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 17, 18, 19 ... 30, 31, 32  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Power of Metal Strona Główna -> Płyty
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  

WPB to:
Płyta roku i młot na plastikolubnych pozerów!
29%
 29%  [ 11 ]
Nie zabija ale i tak Slayer pełną gębą
37%
 37%  [ 14 ]
Można posłuchać do schabowego
10%
 10%  [ 4 ]
Są momenty ale i tak wtórnie i nudno
10%
 10%  [ 4 ]
Gówno roku i młot na bezrefleksyjnych betonów!
10%
 10%  [ 4 ]
Wszystkich Głosów : 37

Autor Wiadomość
Atreju



Dołączył: 20 Cze 2008
Posty: 2627
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Grajewo

PostWysłany: Śro 22:18, 04 Lis 2009    Temat postu:

firesoul napisał:
Widzę, że nie za wielkie masz wymagania od tego swojego ukochanego thrash metalu. Cóz, Twoja sprawa

A Ty czego wymagasz? Bogatych, progresywnych aranżacji, kosmicznych partii klawiszowych, orkiestry symfonicznej, nietypowego instrumentarium, chórów i Bóg wie czego jeszcze?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
firesoul
Administrator


Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 7666
Przeczytał: 41 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Albuquerque

PostWysłany: Śro 22:32, 04 Lis 2009    Temat postu:

Iskry. Kipiącego jadu, maksymalnej szczerości, rozpierdalającej agresji. Chcesz przykładów? Pierwsze z brzegu- Death Angel, Onslaught, Hallows Eve - to są albumy w których masz PRAWDZIWA agresję, PRAWDZIWY czad i PRAWDZIWE zło. Z resztą z tego co kojarzę to spuszczając się nad byle jakim Slayerem i jeszcze bardziej byle jakim Testamentem twierdzisz że ostatni Hallow's Eve jest słaby. Nie mam pytań.

Ostatnio zmieniony przez firesoul dnia Śro 22:49, 04 Lis 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Burzum666



Dołączył: 10 Mar 2009
Posty: 605
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Graveyard

PostWysłany: Śro 22:45, 04 Lis 2009    Temat postu:

Atreju napisał:
A Ty czego wymagasz? Bogatych, progresywnych aranżacji, kosmicznych partii klawiszowych, orkiestry symfonicznej, nietypowego instrumentarium, chórów i Bóg wie czego jeszcze?


Tak jakoś właśnie mi sie wydaje, że jak by Slayer nagrał płytę z muzyka symfoniczną, to firesoul podnieciłby się niesamowicie, bo według niego w trashu trzeba nagrać balladę na krzesełkach siedząc, to wtedy będzie !!! O Dzisas zajebiste, a i jeszcze obowiązkowo nazwać płyty vol1, czy Vol 2, i już będzie się rzucał na taką płytę. Pisze że Metallica wyszła na zmianie stylu dobrze, gówno prawda. Zdobyła tylko większą popularność, bo wystarczy takiej 50 latce pościć balladę Megadeth, tylko podpisać ja jako Metallicai już będzie dobra, a jak pisać tam będzie Slayer, Megadeth, Nevermore czy co tam chcecie, to będzie to nazwane kupą i niczym więcej.

Wchodząc w pojedynki bodajże można zauważyć jak to pierwsza płyta Metallicy jest oceniana lepiej niz pierwsza Megadeth, tylko zapomniał ktoś o tym że z 10 kawałków 5 jest chyba rudego a jeden Burtona, a dla panów tworzących thrash zostało 4 kawałki, zajebiście dużo rotfl


Ostatnio zmieniony przez Burzum666 dnia Śro 22:47, 04 Lis 2009, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
pan_Heathen



Dołączył: 20 Cze 2008
Posty: 9422
Przeczytał: 6 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Śro 23:15, 04 Lis 2009    Temat postu:

Atreju napisał:
pan_Heathen napisał:
Atreju napisał:
Metallica wyszła fatalnie na zmianach. Odwrócili się od nich ich prawdziwi fani i Metallica poszła do klopa.


Na głowę upadłeś? Do jakiego klopa?! Metallica na zmianach wyszła genialnie, odniosła niesamowity sukces komercyjny i weszła do mainstreamu. Smarkacz czy babcia - prawie każdy na świecie zna ten zespół i to bynajmniej nie przez Kill 'Em All.

Kogo obchodzą smarkacze i babcie? Kogo obchodzi mainstream? Popularność nie świadczy o jakości.


Nie bądz naiwny. Metallica bezbłędnie osiągnęła zamierzony cel zmieniając styl. Stali się znani i bogaci. Niezły klop!

Zresztą jestem ostatnim, który twierdzi, że grać cały czas podobnie to coś złego. I nie uważam, że nowy Slayer jest zły, bo to fporzo płytka. Śmieszą mnie tylko reakcje fanów, które - mówiąc delikatnie - są daleko ponad miarę. Smiać mi się chcę z tej premii w ocenach, jaka otrzymują niektóre zespoły za samą nazwę ("bo to XXXX") i Sleja jest tu w czołówce.


Ostatnio zmieniony przez pan_Heathen dnia Śro 23:17, 04 Lis 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
K0stek



Dołączył: 20 Cze 2008
Posty: 2759
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Toruń

PostWysłany: Śro 23:15, 04 Lis 2009    Temat postu:

Meltorm napisał:
K0stek napisał:

WPB to zupełnie inna bajka - naprawdę nie mam ochoty rozwalać tej płyty na części pierwsze. Kompozycje ? A kogo to obchodzi w tym wypadku Laughing, tego się słucha i napierdala banią.


dla mnie to fani mandaryny se mogą tak podchodzić do muzyki tzn. zapuszczać i cieszyć michę nie ważne co i jak, albo jakieś kinder metale. poważniejsi słuchacze analizują, porównują, doszukują się, wartościują.


rotfl rotfl rotfl
Powrót do góry
Zobacz profil autora
hollowman



Dołączył: 19 Gru 2008
Posty: 2600
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Śro 23:30, 04 Lis 2009    Temat postu:

firesoul napisał:
Iskry. Kipiącego jadu, maksymalnej szczerości, rozpierdalającej agresji. Chcesz przykładów? Pierwsze z brzegu- Death Angel, Onslaught, Hallows Eve - to są albumy w których masz PRAWDZIWA agresję, PRAWDZIWY czad i PRAWDZIWE zło. Z resztą z tego co kojarzę to spuszczając się nad byle jakim Slayerem i jeszcze bardziej byle jakim Testamentem twierdzisz że ostatni Hallow's Eve jest słaby. Nie mam pytań.


onslaught mówisz o killing peace ? nie rozśmieszaj mnie pan...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
hollowman



Dołączył: 19 Gru 2008
Posty: 2600
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Śro 23:46, 04 Lis 2009    Temat postu:

imo Christ Illusion jest lepszą płytą jednak...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Meltorm



Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 3889
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Czw 0:51, 05 Lis 2009    Temat postu:

Burzum666 napisał:

Wchodząc w pojedynki bodajże można zauważyć jak to pierwsza płyta Metallicy jest oceniana lepiej niz pierwsza Megadeth, tylko zapomniał ktoś o tym że z 10 kawałków 5 jest chyba rudego a jeden Burtona, a dla panów tworzących thrash zostało 4 kawałki, zajebiście dużo rotfl


Sam żadnego nie napisał przecież.


K0stek napisał:
Meltorm napisał:
K0stek napisał:

WPB to zupełnie inna bajka - naprawdę nie mam ochoty rozwalać tej płyty na części pierwsze. Kompozycje ? A kogo to obchodzi w tym wypadku Laughing, tego się słucha i napierdala banią.


dla mnie to fani mandaryny se mogą tak podchodzić do muzyki tzn. zapuszczać i cieszyć michę nie ważne co i jak, albo jakieś kinder metale. poważniejsi słuchacze analizują, porównują, doszukują się, wartościują.


rotfl rotfl rotfl


Głupio się zrobiło czy jak, że śmiechem próbujesz zakryć? Wink
Powrót do góry
Zobacz profil autora
K0stek



Dołączył: 20 Cze 2008
Posty: 2759
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Toruń

PostWysłany: Czw 1:13, 05 Lis 2009    Temat postu:

Slayer i "poważniejsi słuchacze", no proszę Cię Wink. Z fanami Mandaryny pojechałeś absolutną skrajnością, ale generalnie Slayer to nie jest zespół wymagający nie wiadomo jakiego doświadczenia i osłuchania żeby go skumać i cieszyć się w pełni jego muzyką. Metal to przecież nic innego jak muzyka rozrywkowa.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
evildead



Dołączył: 30 Sie 2008
Posty: 330
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Czw 7:34, 05 Lis 2009    Temat postu:

ujdzie ta płyta
Powrót do góry
Zobacz profil autora
firesoul
Administrator


Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 7666
Przeczytał: 41 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Albuquerque

PostWysłany: Czw 8:51, 05 Lis 2009    Temat postu:

Ujdzie?? Płyta roku???

hollowman napisał:
onslaught mówisz o killing peace ? nie rozśmieszaj mnie pan...

Jasne że lepszy od Slayera, że o ostatnim Exodusie nawet nie wspomnę


Ostatnio zmieniony przez firesoul dnia Czw 8:51, 05 Lis 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kirk
Administrator


Dołączył: 18 Cze 2008
Posty: 7302
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z Małej Moskwy

PostWysłany: Czw 9:38, 05 Lis 2009    Temat postu:

pan_Heathen napisał:
nie uważam, że nowy Slayer jest zły, bo to fporzo płytka. Śmieszą mnie tylko reakcje fanów, które - mówiąc delikatnie - są daleko ponad miarę.

Mądrze prawisz.
To całe pierdolenie o tym jak to Lombardo na tej płycie niszczy i jakie znakomite solówki grają King i Hanneman. Ech... Oczywiście dla mnie to wielki LOL na miarę zachwytów bobrowych gaci nad płytami Manowar. O ile tamte traktuję z przymrużeniem oka, tak w wypadku Slayer momentami drażni mnie to niemiłosiernie. Płyta jest dobra i tyle. Może się podobać, ale żeby piać o jej niszczycielskiej mocy to lekka przesada Rolling Eyes

hollowman napisał:
imo Christ Illusion jest lepszą płytą jednak...

IMO raczej też.
Nawet swego czasu chciałem sobie owe Iluzje zakupić.

firesoul napisał:

Jasne że lepszy od Slayera, że o ostatnim Exodusie nawet nie wspomnę

Ostatni Exo jest OK, ale na bank lepszy, agresywniejszy, bogatszy, bardziej niszczycielski jest SHKM.

Burzum666 napisał:
[
Wchodząc w pojedynki bodajże można zauważyć jak to pierwsza płyta Metallicy jest oceniana lepiej niz pierwsza Megadeth, tylko zapomniał ktoś o tym że z 10 kawałków 5 jest chyba rudego a jeden Burtona, a dla panów tworzących thrash zostało 4 kawałki, zajebiście dużo rotfl

Resztę Twych wypocin wyciąłem, bo aż przykro czytać.
Skoro tak się zacietrzewiłeś na debiut Mety to powiedz mi kto im napisał RTL, MOP, AJFA... ?


Ostatnio zmieniony przez Kirk dnia Czw 9:44, 05 Lis 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
firesoul
Administrator


Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 7666
Przeczytał: 41 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Albuquerque

PostWysłany: Czw 9:41, 05 Lis 2009    Temat postu:

A jakie to ma znaczenie? Przecież Metallica skończyła sie na Kill'em All Laughing
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kirk
Administrator


Dołączył: 18 Cze 2008
Posty: 7302
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z Małej Moskwy

PostWysłany: Czw 9:47, 05 Lis 2009    Temat postu:

Według innych źródeł Metallica nigdy się nie zaczęła, zawsze była skończona. Wink
Zastanawiam się gdzie jest Raf?
Ukazał się Slayer, a on nie naucza? Rolling Eyes
Powrót do góry
Zobacz profil autora
sarcofag



Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 2254
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z mrocznego sromu

PostWysłany: Czw 11:48, 05 Lis 2009    Temat postu:

firesoul napisał:
Iskry. Kipiącego jadu, maksymalnej szczerości, rozpierdalającej agresji. Chcesz przykładów? Pierwsze z brzegu- Death Angel, Onslaught, Hallows Eve - to są albumy w których masz PRAWDZIWA agresję, PRAWDZIWY czad i PRAWDZIWE zło


Bez jaj.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Power of Metal Strona Główna -> Płyty Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 17, 18, 19 ... 30, 31, 32  Następny
Strona 18 z 32

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
Regulamin