Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
progmetall
Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 12979
Przeczytał: 43 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 20:53, 26 Paź 2009 Temat postu: SHADOW GALLERY - Digital Ghosts [2009] |
|
|
Shadow Gallery - Digital Ghosts
1. With Honor
2. Venom
3. Pain
4. Gold Dust
5. Strong
6. Digital Ghost
7. Haunted
Po czterech latach od wydania Room V Shadow Gallery powraca z nowym albumem i nowym wokalistą Brianem Ashlandem.
Jeśli ktoś do tej pory miał wątpliwości czy Shadow Gallery to progmetalowy top niech zakupi ten album .
Ostatnio zmieniony przez progmetall dnia Śro 8:08, 01 Lut 2017, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Last Axeman
Administrator
Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 13369
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Częstochowa
|
Wysłany: Pon 23:37, 26 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
Znam tylko "Legacy" oraz "Tyranny" i mimo że mi się podobają to raczej nie ciągnie mnie zgłębienia reszty
|
|
Powrót do góry |
|
|
piciu6
Moderator
Dołączył: 20 Cze 2008
Posty: 16250
Przeczytał: 29 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Ostrowiec przede wszystkim
|
Wysłany: Wto 6:34, 27 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
baaaaardzo jestem ciekaw płyty i wokalisty ,będzie "casus " Back in Black ? bardzo bym chciał.
|
|
Powrót do góry |
|
|
SwordMaster
Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 4922
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 7:38, 27 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
Swego czasu mocno się prałem tą progresywnością, w czym zresztą Piciu mi sporo pomagał . Po pierwszym okresie fascynacji zdałem sobie sprawę, że tak zwany rock/metal progresywny ma takie same ograniczenia formalno/stylowe - czy też cechy charakterystyczne - jak każdy inny styl rocka, że wystarczy posłuchać jednego zespołu aby słyszeć większość z nich z tej samej szufladki. Wiem, wiem, to samo może dotyczyć dooma lub poweru na przykład, to po prostu kwestia gustu, przyswajalności, wrażliwości na pewne brzmienia. Mnie metal progresywny w większości przypadków nudzi. Nawet Threshold, którym się swego czasu sporo jarałem wydaje mi się taki nudnie powtarzalny. Mimo, że progresywny
Shadow Gallery na pewno wyróżnia się na tle innych kapel z tej samej szufladki szlachetnym brzmieniem, kulturą (klasą) gry. Ale mi ten nowy wypiek nie przysporzył wypieków na dupie ani twarzy. Progmetalowi się podoba i nie dziwię się, myślę, że Piciowi również podejdzie z tego co zdążyłem się zorientować.
|
|
Powrót do góry |
|
|
benek
Dołączył: 18 Cze 2008
Posty: 3981
Przeczytał: 35 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 7:59, 27 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
całkiem dobra płyta. oczywiście trochę jej brakuje do Carved in Stone i Tyranny ale w zestawieniu z pozostałymi spokojnie wytrzymuje.
|
|
Powrót do góry |
|
|
progmetall
Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 12979
Przeczytał: 43 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 16:17, 27 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
piciu6 napisał: |
baaaaardzo jestem ciekaw płyty i wokalisty ,będzie "casus " Back in Black ? bardzo bym chciał. |
Wokal jest dobry, Geoff Tate normalnie.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sebol
Dołączył: 20 Cze 2008
Posty: 2681
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 21:03, 27 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
Instrumentalnie całkiem dobre, po kilku przesłuchaniach, tylko niektóre wokale mi walą strasznie jakąś Avantasią Na przykład te chóralne zaśpiewki w With Honor.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Strati
Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 1543
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Wto 21:09, 27 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
SwordMaster napisał: |
zdałem sobie sprawę, że tak zwany rock/metal progresywny ma takie same ograniczenia formalno/stylowe - czy też cechy charakterystyczne - jak każdy inny styl rocka, że wystarczy posłuchać jednego zespołu aby słyszeć większość z nich z tej samej szufladki. Wiem, wiem, to samo może dotyczyć dooma lub poweru na przykład, to po prostu kwestia gustu, przyswajalności, wrażliwości na pewne brzmienia. Mnie metal progresywny w większości przypadków nudzi. Nawet Threshold, którym się swego czasu sporo jarałem wydaje mi się taki nudnie powtarzalny. Mimo, że progresywny |
Dlatego słusznie jest nadawać mu umowną nazwę "prog" rocka czy "prog" metalu. Unika się pretensji do "progresywności" a wszyscy po haśle wiedzą czego można się na krążku spodziewać, tzn. jakich ram gatunkowych
|
|
Powrót do góry |
|
|
piciu6
Moderator
Dołączył: 20 Cze 2008
Posty: 16250
Przeczytał: 29 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Ostrowiec przede wszystkim
|
Wysłany: Wto 21:45, 27 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
progmetal napisał: |
piciu6 napisał: |
baaaaardzo jestem ciekaw płyty i wokalisty ,będzie "casus " Back in Black ? bardzo bym chciał. |
Wokal jest dobry, Geoff Tate normalnie. |
ale Tate z Promised , czyli niskie rejestry ,czy ten wcześniejszy ?
|
|
Powrót do góry |
|
|
SwordMaster
Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 4922
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 22:02, 27 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
Strati napisał: |
SwordMaster napisał: |
zdałem sobie sprawę, że tak zwany rock/metal progresywny ma takie same ograniczenia formalno/stylowe - czy też cechy charakterystyczne - jak każdy inny styl rocka, że wystarczy posłuchać jednego zespołu aby słyszeć większość z nich z tej samej szufladki. Wiem, wiem, to samo może dotyczyć dooma lub poweru na przykład, to po prostu kwestia gustu, przyswajalności, wrażliwości na pewne brzmienia. Mnie metal progresywny w większości przypadków nudzi. Nawet Threshold, którym się swego czasu sporo jarałem wydaje mi się taki nudnie powtarzalny. Mimo, że progresywny |
Dlatego słusznie jest nadawać mu umowną nazwę "prog" rocka czy "prog" metalu. Unika się pretensji do "progresywności" a wszyscy po haśle wiedzą czego można się na krążku spodziewać, tzn. jakich ram gatunkowych |
Wiem, spoko. Udzielam się na forach stosunkowo krótko acz na tyle długo by wiedzieć, że istnieją dwie kwestie, które można roztrząsać w nieskończoność. Są to: "czy prog jest progresywny" oraz "co to jest power metal".
Nie zamierzałem wyważać zatem tych otwartych drzwi po raz kolejny. Nie uczestniczyłem też w podobnych akademickich dyskusjach gdy się one toczyły. Tym bardziej mnie dziwi, że teraz ten głos - z mało istotną, znaną opinią - zabrałem. Wydaje mi się, że po prostu musiałem to wszystko z siebie wyrzucić słuchając najnowszego SG.
Próbując ocenić obiektywnie: To dobra płyta i powinna zadowolić fanów prog-metalu. Nowy gardłowy wpasował się dość dobrze. W sumie ciekawe, czy przyszedł już na gotowy materiał czy był on tworzony jeszcze z Mikiem Bakerem?
|
|
Powrót do góry |
|
|
progmetall
Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 12979
Przeczytał: 43 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 23:15, 27 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
piciu6 napisał: |
progmetal napisał: |
piciu6 napisał: |
baaaaardzo jestem ciekaw płyty i wokalisty ,będzie "casus " Back in Black ? bardzo bym chciał. |
Wokal jest dobry, Geoff Tate normalnie. |
ale Tate z Promised , czyli niskie rejestry ,czy ten wcześniejszy ? |
Raczej ten dojrzały Tate. Posłuchaj kawałka Pain -żywcem wyjety Tate.
Cała płyta wokalnie nie jest jednak taka. Shadow Gallery dosyć specyficznie piszą melodie wokalne. Te są typowo Shadowgallerowe ,ze się tak wyrażę.
|
|
Powrót do góry |
|
|
piciu6
Moderator
Dołączył: 20 Cze 2008
Posty: 16250
Przeczytał: 29 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Ostrowiec przede wszystkim
|
Wysłany: Czw 21:15, 29 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
Baker to jednak był gość ,tym swoim tembrem prowadził linię melodyczną tak charakterystycznie ,że nie można było Gallery z niczym pomylić .Nowy człowiek nie jest zły ,tylko taki trochę nieokreślony , a tym Geoffem to pojechał na maksa .Początkowo myślałem ,że płyta wymaga większego skupienia ,żeby wychwycić smaczki i głeboko schowane tzw. zapamiętywalne ornamenty ,a tu wieczór już poważny za oknem , odsłuchów z dziesięć a w głowie pustka .Nawet typowe dla nich musicalowe chóralne zaśpiewy nie utkwiły na dłużej .Płyta jest ostrzejsza od poprzedniczki , bardziej progresywna ,czyli więcej mieszania ,choć mam wrażenie ,że za bardzo , czasami gitara mi przypomina brzmieniem i riffem przełom lat 70-80 i generalnie dobrze mi się tej płyty słuchało i to jest właśnie paradoks.
|
|
Powrót do góry |
|
|
SwordMaster
Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 4922
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 21:44, 29 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
piciu6 napisał: |
Płyta jest ostrzejsza od poprzedniczki |
To najbardziej zapamiętałem po słuchaniu...
|
|
Powrót do góry |
|
|
pan_Heathen
Dołączył: 20 Cze 2008
Posty: 9422
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 16:43, 08 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
Jednak zaczynam odkrywać jakość w tej płycie. Już chciałem ją spisać na straty, ale test 3 przesłuchań zawsze prawdę ci powie. trzecie przesłuchanie było przełomowe, zacząłem doceniac zmiany, jakie zaszły w muzyce Shadow Gallery. Jest nieco ostrzej i nieco mniej pastorałkowo, ale jedno i drugie tylko nieco, więc charakter zespołu nie został utracony.
P.S. czy w "Two Shadows" nie spiewa przypadkiem poprzedni wokalista? Jeśli nie, to ten nowy to naprawdę jest kameleon. Raz Geoff Tate jak żywy, innym razem Mike Baker...
|
|
Powrót do góry |
|
|
piciu6
Moderator
Dołączył: 20 Cze 2008
Posty: 16250
Przeczytał: 29 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Ostrowiec przede wszystkim
|
Wysłany: Nie 17:23, 08 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
To Baker pośmiertnie ,że tak powiem się bonusowo produkuje .
|
|
Powrót do góry |
|
|
|