Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Last Axeman
Administrator
Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 13369
Przeczytał: 5 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Częstochowa
|
Wysłany: Wto 21:48, 07 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Klasyczny i zajebisty album zajebistego zespołu, a temat o nim liczy sobie jedynie stronę Tymczasem w temacie o słabszym i "tylko" bardzo dobrym" "Poets and Madmen" są aż 3
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
BUBETTO
Dołączył: 16 Lip 2008
Posty: 704
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Hangar 18
|
Wysłany: Śro 6:07, 08 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Last Axeman napisał: |
solówkowa maestria Crissa |
no, ale nie taka jak na "Edge of Thorns" - tam to dopiero jest jazda bez trzymanki
|
|
Powrót do góry |
|
|
Last Axeman
Administrator
Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 13369
Przeczytał: 5 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Częstochowa
|
Wysłany: Śro 12:32, 08 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Zaprzeczać nie zamierzam
|
|
Powrót do góry |
|
|
metalofil
Dołączył: 28 Sty 2009
Posty: 614
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Nie 10:45, 12 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Lubię, nawet bardzo, w każdym razie przesadnie się nie zachwycam (wciąż zostaję przy ocenie 8/10) - zdecydowanie bardziej trafiają do mnie późniejsze, bardziej epicko-symfoniczne płyty Savatage. A i wyżej postawiłbym niektóre z ostatnich dokonań Jona Olivy jak np. album Maniacal Renderings (nomen omen - chodzi o riffy Chrisa Olivy mniej więcej z tego samego czasu ).
Ostatnio zmieniony przez metalofil dnia Nie 10:47, 12 Kwi 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Meltorm
Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 3889
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 11:31, 12 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
metalofil napisał: |
A i wyżej postawiłbym niektóre z ostatnich dokonań Jona Olivy jak np. album Maniacal Renderings (nomen omen - chodzi o riffy Chrisa Olivy mniej więcej z tego samego czasu ). |
Ta, jeszcze co.
|
|
Powrót do góry |
|
|
metalofil
Dołączył: 28 Sty 2009
Posty: 614
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Nie 11:49, 12 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Meltorm napisał: |
metalofil napisał: |
A i wyżej postawiłbym niektóre z ostatnich dokonań Jona Olivy jak np. album Maniacal Renderings (nomen omen - chodzi o riffy Chrisa Olivy mniej więcej z tego samego czasu ). |
Ta, jeszcze co. |
Piszę to z pełną odpowiedzialnością za każde słowo
|
|
Powrót do góry |
|
|
Last Axeman
Administrator
Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 13369
Przeczytał: 5 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Częstochowa
|
Wysłany: Pon 11:37, 13 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Ja natomiast równie mocno lubię stricte heavy/powerowe oblicze HOTMK co "późniejsze, bardziej epicko-symfoniczne" oblicze zespołu
|
|
Powrót do góry |
|
|
adriann88
Dołączył: 11 Mar 2009
Posty: 127
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z nikąd
|
Wysłany: Śro 14:53, 13 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
szczerze musze sie przyznac, że nie znałem wcześniej tej płyty i jest mi strasznie głupuio. tak powinno się grać hevy metal tak jak grają chłopaki na tej płycie. Powalające numery, szczególnie tytułowy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Last Axeman
Administrator
Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 13369
Przeczytał: 5 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Częstochowa
|
Wysłany: Śro 17:02, 13 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Lepiej późno niż wcale
|
|
Powrót do góry |
|
|
progmetall
Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 12940
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 19:19, 13 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Otóż to.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Taz_Thrash
Dołączył: 12 Lip 2008
Posty: 180
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Wto 21:00, 09 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
Co tu dużo mówić ? Klasyka sama w sobie. Tytułowy numer to mój faworyt.
|
|
Powrót do góry |
|
|
piciu6
Moderator
Dołączył: 20 Cze 2008
Posty: 16228
Przeczytał: 37 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Ostrowiec przede wszystkim
|
Wysłany: Pon 17:44, 29 Cze 2015 Temat postu: |
|
|
poniewaz sie nurzam w latach 80-tych dzisiaj, to trafiłem na tę płytę .
Niesłuchana wieki całe mnóstwo przyjemności znowu dostarczyła, przynajmniej 3/4 utworów, bo jakoś White Witch( mimo kapitalnego fragmentu z solówką) jakoś mi tu nie leży. Jak ja lubię tamte brzmienia
|
|
Powrót do góry |
|
|
FrutkQ
Dołączył: 08 Maj 2014
Posty: 2239
Przeczytał: 18 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: encyklopedia metalu i hard rocka - https://heavymetal.page/
|
Wysłany: Pon 18:01, 29 Cze 2015 Temat postu: |
|
|
Najlepsza płyta pierwszego okresu i owszem, ale połowa płyty sprawia wrażenie nagranej na siłę. Nie tylko wspomniane white witch, ale i legions.
W porównaniu do późniejszych dokonań to przeciętniak.
|
|
Powrót do góry |
|
|
savafat
Dołączył: 30 Cze 2008
Posty: 2347
Przeczytał: 7 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Katowice
|
Wysłany: Pon 21:13, 29 Cze 2015 Temat postu: |
|
|
Na siłę to co najwyżej "Beyond The Doors Of The Dark". "Legions" niesamowicie buja, mięsiste brzmienie zachwyca.
|
|
Powrót do góry |
|
|
mrSin
Dołączył: 07 Lip 2008
Posty: 562
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: 3miasto
|
Wysłany: Wto 8:04, 30 Cze 2015 Temat postu: |
|
|
Osobiście wolę Savatage od "Gutter...." wzwyż ale "Hall..." to dobry krążek z kilkoma mocnymi utworami, warto mieć na półce. Bardzo solidny heavy ale bez nuty geniuszu cechującego późniejsze albumy.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|