Forum Power of Metal
+ mocna strona metalu +
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy  GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Sacred Steel - Carnage Victory [2009]
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Power of Metal Strona Główna -> Płyty
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Atreju



Dołączył: 20 Cze 2008
Posty: 2627
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Grajewo

PostWysłany: Śro 16:24, 14 Sty 2009    Temat postu:

A przypomniało mi się, jak parę lat temu wszyscy na pm.z się jarali Sacred Steel, a ja jeszcze nie znałem, ale przeczytałem recenzję chyba comeila i postanowiłem sięgnąć wreszcie. Na pierwszy ogień poszło "Slaughter prophecy", ale wyjebałem z dysku po połowie pierwszego kawałka Laughing . Usłyszałem rzygania i growle, stwierdziłem, że ściągnąłem fake'a i wyjebałem Laughing Okazało się, że to nie był fake, ale uświadomił mi to albo SLAYER albo właśnie Piotruś vel Worrior_of_light albo comeill.

Ehh piękne to były czasy, człowiek i granat miał pod ręką... i karabin rotfl
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość






PostWysłany: Śro 16:31, 14 Sty 2009    Temat postu:

zeby bylo smieszniej, ten numer, ktory przerwales to jeden z najlepszych ich kawalkow w historii Smile
ja mam osobisty sentyment do Slaughter Prophecy - to byl moj pierwszy album tej kapeli i od tej pory lykam juz wszystko niemal bezkrytycznie. jeszcze sie na tym nie przejechalem, nawet wtedy gdy kupilem CD Tragedy Divine w ciemno, mimo iz muzyka odmienna od tej SS.
Powrót do góry
Atreju



Dołączył: 20 Cze 2008
Posty: 2627
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Grajewo

PostWysłany: Śro 16:42, 14 Sty 2009    Temat postu:

No ja na szczęście potem wróciłem z podkulonym ogonem, ale już chapnąłem za "Bloodlust" i od tamtej pory wielbię SS bezgranicznie. Nie jestem też w stanie pojąć, jak komuś może się wokal Gerrita nie podobać. Słuchanie go to doznanie mistyczne wręcz.


A przy okazji, to gdzie jest stare pm.z, no gdzie... Sad
Trochę tęskno za tamtą magią... ciągle, mimo upływu czasu.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Olej



Dołączył: 21 Lis 2008
Posty: 4105
Przeczytał: 24 tematy

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: koniewo / pyrlandia

PostWysłany: Śro 16:45, 14 Sty 2009    Temat postu:

Piotrek napisał:
Kirk napisał:
Ostatni.

no to blad.
poszukaj bloodlust, slaughter prophecy albo iron blessings.

uprzedzil mnie green
z tym ze bloodlust bardzo klasyczny jest, a kirk takiego klasycznego heavy chyba raczej nie bardzo, wiec imo najlepiej po kolei wstecz poczawszy od iron blessings, jak go takie victory of black steel czy at the sabbat of the possessed na przyklad nie rozjebie to znaczy ze nie ma nadziei green
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość






PostWysłany: Śro 16:47, 14 Sty 2009    Temat postu:

Olej napisał:
Piotrek napisał:
Kirk napisał:
Ostatni.

no to blad.
poszukaj bloodlust, slaughter prophecy albo iron blessings.

uprzedzil mnie green
z tym ze bloodlust bardzo klasyczny jest, a kirk takiego klasycznego heavy chyba raczej nie bardzo, wiec imo najlepiej po kolei wstecz poczawszy od iron blessings, jak go takie victory of black steel czy at the sabbat of the possessed na przyklad nie rozjebie to znaczy ze nie ma nadziei green

fakt, chociaz ja bym jeszcze dodal "we die fighting" - pamietam jak uslyszalem ten numer po raz 1 - sroga moc ! no i jeszcze ten tekst:
"heavy as fuck - indeed - we're metal to the bone" green
za kazdym razem najbardziej mnie rozpierdala to "indeed".
jak mu sie to nie spodoba to nie bedzie wyjscia, wszak "METAL IS WAR" Evil or Very Mad
Powrót do góry
Olej



Dołączył: 21 Lis 2008
Posty: 4105
Przeczytał: 24 tematy

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: koniewo / pyrlandia

PostWysłany: Śro 16:48, 14 Sty 2009    Temat postu:

Atreju napisał:
Czyli trzech najlepszych dokładnie w takiej kolejności! No może "Iron blessings" przed "Slaughter...".
"Wargods Of Metal" jeszcze się łapie do czołówki za numer tytułowy i żelazowe legiony. Reszta tylko bardzo dobra!

nie no, znowu sie z atreju zgadzam, to juz chyba norme na caly rok wyczerpalem Wink
z tym ze tak jak pisalem - mysle ze predzej iron blessings kirkowi przypasi niz bloodlust, ale moze sie myle green
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość






PostWysłany: Śro 16:54, 14 Sty 2009    Temat postu:

Olej napisał:
Atreju napisał:
Czyli trzech najlepszych dokładnie w takiej kolejności! No może "Iron blessings" przed "Slaughter...".
"Wargods Of Metal" jeszcze się łapie do czołówki za numer tytułowy i żelazowe legiony. Reszta tylko bardzo dobra!

nie no, znowu sie z atreju zgadzam, to juz chyba norme na caly rok wyczerpalem Wink
z tym ze tak jak pisalem - mysle ze predzej iron blessings kirkowi przypasi niz bloodlust, ale moze sie myle green

iron blessings ma przede wszystkim najlepsze brzmieniem - perka robi wrazenie, szczegolnie stopy.
kompozycyjnie tez poziomem nie odbiega od pozostalej dwojki, wiec faktycznie moze byc to dobry wybor na poczatek.
Powrót do góry
Atreju



Dołączył: 20 Cze 2008
Posty: 2627
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Grajewo

PostWysłany: Śro 17:33, 14 Sty 2009    Temat postu:

Nie wiem na ile prawdziwa jest ta informacja, ale na majspejsie Spiral Tower piszą, że Gerrit też się tam udzielał, ale na Metal-Archives nie ma o tym słowa Rolling Eyes

A swoją drogą pamiętasz Piotrze Spiral Tower? Nie wiem czy to Ty byłeś, ale z kimś się bardzo jarałem "Mindkillerem" i do dziś tę płytę uwielbiam. Prawda li to, że Gerrit i w tej kapeli brał udział?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość






PostWysłany: Śro 17:56, 14 Sty 2009    Temat postu:

no, kiedys wymienilismy opinie na ten temat - ja swojego egzemplarza juz nie posiadam - nie przeszedl selekcji jakies 2 lata temu green
a co do udzialu Gerrita - za cholere nie wie - na plycie na pewno go nie ma, bo mam w pamieci jeszcze foty z oryginalu, wiec jesli by maczal palce w tym materiale to raczej bym zapamietal jego lysine Wink
Powrót do góry
Atreju



Dołączył: 20 Cze 2008
Posty: 2627
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Grajewo

PostWysłany: Śro 18:04, 14 Sty 2009    Temat postu:

No na tej płycie go nie ma, ponoć wcześniej się udzielał, ale nigdzie indziej o tym nie piszą. Ciekaw jestem, jak takie "wesołe" granie by z jego głosem brzmiało.

Ciągnąc dalej wątek wspominkowy, to o Sacred Stel po raz pierwszy usłyszałem (a raczej przeczytałem) zaraz po premierze "Reborn in steel". W Metal Hammerze była recenzja. Dość mocno tę płytę recenzent poturbował. Nie pamiętam czy była nota 1 czy 2 Laughing
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość






PostWysłany: Śro 18:17, 14 Sty 2009    Temat postu:

SS to byl ogolnie mocno poturbowany przez recenzentow zespol - szczegolnie za czasow 1 i 2 plyty.
ciekawie sie na to patrzy z dzisiejszej perspektywy, szczegolnie majac przed soba oryginal slaughter prophecy i naklejne zamieszczona na pudelku, przedstawiajaca noty jakie album dostal w metal hammerze, rock hard etc green
Powrót do góry
Kirk
Administrator


Dołączył: 18 Cze 2008
Posty: 7302
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z Małej Moskwy

PostWysłany: Śro 18:18, 14 Sty 2009    Temat postu:

Piotrek napisał:
Kirk napisał:
Ostatni.

no to blad.
poszukaj bloodlust, slaughter prophecy albo iron blessings.

Myślę, że i tak mi się nie spodoba.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość






PostWysłany: Śro 18:20, 14 Sty 2009    Temat postu:

Kirk napisał:
Piotrek napisał:
Kirk napisał:
Ostatni.

no to blad.
poszukaj bloodlust, slaughter prophecy albo iron blessings.

Myślę, że i tak mi się nie spodoba.

[link widoczny dla zalogowanych]

obczaj sobie 3 numery: slaughter prophecy, metal is war i open wide the gate.
Powrót do góry
Atreju



Dołączył: 20 Cze 2008
Posty: 2627
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Grajewo

PostWysłany: Śro 19:58, 14 Sty 2009    Temat postu:

najpierw "Wargods of metal" plisss
calutki dzień go słucham na okrągło i jest to moc nieziemska
Powrót do góry
Zobacz profil autora
skullfucker skullfucker
Gość





PostWysłany: Śro 21:28, 14 Sty 2009    Temat postu:

Wokal całkiem przyjemny - ale jak sobie załączę wczesne Agent Steel to mam dosyć Kermita i nie chce mi się sięgać po ten zespół ponownie. więc rzeczą naturalną jest, że nie sięgam po nich często. Są tysiące lepszych płyt.
W gitarach, perkusji wszędzie - sam plastik. To jest niesłuchalne, nienaturalne, brzmienie z dupy wzięte.
Co ciekawe - wokal jakoś akceptuję rotfl
Powrót do góry
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Power of Metal Strona Główna -> Płyty Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5  Następny
Strona 3 z 5

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
Regulamin