Power of Metal

Sanctified

Widać mają zaniżone ceny względem Mystica, u nich oba wydania kosztują odpowiednio 48 i 53.

adalbert

Ale warto to kupić. Ja mam już 2 tyg i wracam naprawdę często...

Gość

porażające swoją energią
jest jak najbardziej na tak
świetna płyta

Gość

najlepsza płyta w ich dorobku Smile

martyr

slucham 40-1... takie rycerskie troche, a myslalem ze militarne bedzie. ten pan podobnie do pana z dream evil spiewa.

Gość

powróciłem do tej płyty pod dłuższym okresie nie bycia
i mówcie co chcecie ale płyta po prostu mi się podoba
melodia łatwo zapadające w pamięć, ciekawa aranżacja utworów tak aby nie nudziła
cały klimacik wojny itd.
mogą jedynie drażnić te mówione wstawki na początku utworów, ale reszta jest naprawdę zajebista no jeszcze ta maniera wokalisty, na pewno w top10 moim ;]

martyr

nie no fajne toto, mowione wstawki tez gites, wkreca mi sie Wink

pan_Heathen

Strati

Te mówione motywy są normalnie w trakach, jako osobne tracki czy między nimi "na wstecznym"?

Gość

Dla mnie ta płyta jest beznadziejna, nigdy nie lubiłem tej ekipy a the art of war utwierdziła mnie w tym. nie znalazłem tam nic, czego mógłbym słuchać na dłuższą metę. nawet jak pisze tego posta to mam mdłości (albo to od jajek)

Ivanhoe

A ja sie dalej nie mogę zebrać do kupy i porządnie przesłuchać...

Kirk

Tomek/Nevermore

mrSin

Próbowałem to przesłuchać - nie da się, ten album jest absolutnie przesłodzony. Niby ciężkie gitary, niby brudny wokal ale... Klawisze jakieś chórki i ta przynudzająca baba na otwarciu utworów ( wściekle irytujący głos ). Album absolutnie nie dla mnie.

Kirk