Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Strati
Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 1543
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Śro 17:34, 09 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
Co to za Primal Fear na okładce?
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Bartek (BD)
Dołączył: 18 Cze 2008
Posty: 1800
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 18:26, 09 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
Strati napisał: |
Co to za Primal Fear na okładce?  |
Orzełek Primali i chyba młot Manowarków. A pod nimi wymowny tytuł. Ciekawe.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
adalbert
Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 218
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 21:10, 09 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
Orzeł jest z pierwszej płyty Manowar- Battle hymns.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gość
|
Wysłany: Śro 21:13, 09 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
może i posłucham tej płyty
ale jakoś czuje, że to jest marna kopia Manowara
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Meltorm
Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 3889
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 15:18, 10 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
Właśnie słucham. Zajebiste!
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Bartek (BD)
Dołączył: 18 Cze 2008
Posty: 1800
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 15:21, 10 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
Jest na tej płycie jedna, wybitnie obciachowa melodyjka... Zgadnijcie, w którym utworze.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Meltorm
Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 3889
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 16:10, 10 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
Stawiam na intro albo May the Gods Be With You ( jak z Shreka jakiegoś w ogóle nie pasuje do tego albumu)
Coś mały odzew w tym temacie, dziwne, bo płytka świetna w tych momentach Manowarowych, tych epickich (bo i takie tu są) niszczy całą tę nową scenkę "epic" metalową pokroju Battleroar, Wotan itp.
Ostatnio zmieniony przez Meltorm dnia Czw 16:10, 10 Lip 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
adalbert
Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 218
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 16:21, 10 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
NIe wiem, czy taka świetna...
|
|
Powrót do góry |
|
 |
SwordMaster
Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 4923
Przeczytał: 4 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob 13:39, 12 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
Przesłuchałem to sobie. Kilka razy, a za każdym razem podobało się coraz mniej.
Z całą odpowiedzialnością mogę stwierdzić, że - wbrew tytułowi - nie obcujemy z Nowym Liderem Metalu.
Ogólnie muzyka nieco z innej epoki, dużo wintage'owego metalu - co mogłoby być poczytane oczywiście na plus - ale całość brzmi jakoś niezdecydowanie.
Ross the Boss - jego gra osadzona w blues/rockowych korzeniach jest tu najmocniejszym atutem. Solówki faktycznie - ok. Z metalowym pazurem ogrywa ograne miliony razy skale - i naprawdę fajnie, bo lubię takich gitarzystów. Riffownia w porządku, ale bez histerii. Same kompozycje są natomiast jakieś takie kwadratowe. Epickie momenty nie są tak epickie jak pewnie Ross by sobie życzył. Brakuje tej emfazy, może i śmiesznej, ale niezbędnej by osiągnąć pewien poziom podniosłości. Z kolei numery żwawsze nie posiadają nic chwytliwego, kuleje w ogóle melodyka. Wokalista nie ma głosu - tzn. nie fałszuje, ale jego maniera i przechodzenie w górki jest z lekka żałosne. A i barwa nie pomaga w odbiorze.
Delete. Niestety.
Miałem napisać więcej na temat tego albumu, ale mi się odechciało.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
matys
Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 94
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob 17:30, 12 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
wokalista jest akurat super !!! Oryginalny jak cholera i o to chodzi!!! Jakby manowar nagrał taką płytę to klaskałbym uszami!!! Ross zabija swoimi riffami i solami, Sekcja cyka jak zegareczek
utwór BLOOD ON KNIVES przywołuję na myśl najlepsze czasy manowar, w których to Ross współtworzył kawałki!!! tak samo jak przepiękne god of dying!!! Matador z orientalnymi naleciałościami... Wszystko pięknie!!!
jak na razie chyba cd roku w oldschoolu !!! Kolana, choć pierwsze dźwięki na samym początku nie były przekonujące... SUPER
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Meltorm
Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 3889
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 13:02, 13 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
Noooo te momenty epickie, te intra i inne pierdołoy są fantastyczne. Manowar dawno ojjjjj daaaawno tego typu rzeczy nie miał tak dobrych.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Last Axeman
Administrator
Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 13369
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Częstochowa
|
Wysłany: Nie 18:03, 13 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
O kurde!Faktycznie bardzo fajne. Pyszne sola
|
|
Powrót do góry |
|
 |
matys
Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 94
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 9:36, 29 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
czyżby nikt się tym nie podniecał?
tak mało mamy świetnych albumów a jak coś wyjdzie ciekawego to jest omijane...
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Last Axeman
Administrator
Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 13369
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Częstochowa
|
Wysłany: Wto 11:39, 29 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
Dobry album, który przy pierwszym kontakcie podobał mi się jednak bardziej. Przy kolejnych obrotach ciśnienie nieco opadło, ale wciąż uważam, że to solidna robota.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gość
|
Wysłany: Wto 12:02, 29 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
to on jeszcze żyje?
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|