Power of Metal

yaras1979

PREMIERA płyty Chainsaw EVILUTION !
Całkowicie ZA DARMO do ściągnięcia na naszym profilu w portalu MUZZO.PL

[link widoczny dla zalogowanych]

Płyta EVILUTION zawiera dziesięć premierowych, autorskich kompozycji Chainsaw. Została zarejestrowana między 2 a 22 czerwca 2008 roku w olsztyńskim STUDIO X. Realizacją całości, miksem i masteringiem zajął się doświadczony producent Szymon Czech. W utworze Supernature’s Queen gościnnie zaśpiewał Titus(Acid Drinkers), oraz solo gitarowe zagrał Mauser(ex-Vader, UnSun).
Niezależnie od darmowej wersji on-line płyta ukaże się także 24.04.2009 w formie kolekcjonerskiej na płycie CD. Będzie ona do kupienia podczas koncertów oraz poprzez sklep internetowy na stronie Chainsaw.

Last Axeman

To trza zabrać się za sprawdzenie zawartości Twisted Evil

Raf

laski fajne

piciu6

właśnie , to te laski grają ?

Last Axeman

Muza jak na razie też fajna. Mocno pogrywają bydgoszczanie (oczywiście jak na tę stylistykę). Brzmienie ciężkie, gitary dość gęste, a i Koczorowski śpiewa zadziorniej niż dawniej.

skullfucker skullfucker · Gość

skullfucker skullfucker · Gość

sarcofag

fajne dupy, ostatnio takie fajne mieli ci z frontside, te dwie latexowe bejbe, oj jechalo sie jechalo....

Raf

lateksowe laski mnóstwo ok Twisted Evil

(ps. czemu tu na forum nie macie jakiejś fajnej ikonki odnośnie bzykania ? )

Doominik

sarcofag

chuja tam , ja bym wzial obie, kocice na szpice a drugiej patelnice, chyba ze gadasz o tych laskach od frontside ale te tez bym wzial obie, lateks +5 do urody i empatii

Doominik

no te z fronsajdów.Czlowieku na zywo ta blondyna jest słaba jak ból serca,czarnulce to bym nawet pomasował odbyt,czujac jak zbliża sie jej orgazm.Wystarczy palcem przycisnąć.Łaaaaa...

sarcofag

to ktora to blondyna, iza czy natasha, poza tym slyszalem ze zostaly oficjalnymi modelkami hard rockera wiec z deko chujnia pewnie im rowy przepilowali redakcjonisci

ktora to ?

Last Axeman

:offtopic:

metalofil

Kilka kobiet na obrazku - i sieciowi erotomani szaleją ;P

Swoją drogą - nie ma dla mnie nic bardziej tandetnego i bardziej aseksualnego od kobiet w lateksie; Panowie, za dużo gier komputerowych ;P

A wracając do samej płyty - jestem po dwóch odsłuchaniach i jak na razie mam mieszane uczucia. Z jednej strony - kompozycje są bardziej zaskakujące i bardziej zróżnicowane, jest mocniej, bardziej bezpośrednio, brzmienie jest porządne, soczyste, w, nazwijmy to, "przekonywający" sposób przybrudzone. Z drugiej jednak - czy nie dokonało się to kosztem rozpoznawalności i oryginalności Chainsaw? Już na ostatniej płycie mniej było Iron Maiden i Arii, ale proporcje między tymi inspiracjami a nowocześniejszym i mocniejszym graniem były, jak dla mnie, prawie idealnie dla tej kapeli wyważone.

Może marudzę, w każdym razie po następnych odsłuchach na pewno coś się dla mnie na pewno wyjaśni Wink