Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
S.IX
Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 1102
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: W.vO.W.
|
Wysłany: Śro 12:24, 30 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
czesto wracam do tej plyty.. porzadna rzecz.. idzie na liste zakupow..
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Corpseone
Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 422
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Zawiercie
|
Wysłany: Czw 9:09, 01 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
I ja uważam, że płyta jest zajebista. Ozzy jest w świetnej formie. Jego wokale bardzo mi się podobają. Jak dla mnie jego charczenie jest wielką zaletą. Bardzo podoba mi się, gdy Ozzy krzyczy i nabiera agresywnej chrypy, jak w kilerze Fearless. Wyrzucili Zakka, a i tak album przypomina nieco ostatnie albumy (takie Diggin Me Down mógłby równie dobrze zagrać/skomponować Zakk). Gus G niestety nie miał okazji się wykazać na tym albumie, może jedynie w kapitalnych solówkach:). Po prostu zagrał to, co zostało skomponowane przez producenta płyty, niekiedy klawiszowca Adama Wakemana i Ozzy'ego, który jak miewam napisał teksty (?) i ułożył wokale. Płyta nie nudzi, a na ostatnich płytach różnie w tej kwestii z Ozzym bywało. Moi faworyci to Fearless, Let Me Hear You Scream, Let It Die, zajebisty, ciężki jak cholera Soul Sucker czy rozbudowany Diggin Me Down. Ballady też stoją na bardzo wysokim poziomie. Takie Life Won't Wait to jedna z najlepszych ballad Księcia Ciemności, a na pewno najlepsza od czasów Ozzmosis i przepięknej I Just Want You.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Burzum666
Dołączył: 10 Mar 2009
Posty: 605
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Graveyard
|
Wysłany: Czw 16:54, 01 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
To ja chyba słuchałem innej płyty, bo dla mnie to kolejna porażka Ozzego. To że nie ma Zakka wcale nie słychać. Nuda i brak jakiekolwiek killera, acha bo bym zapomniał, porównanie Life Won't Wait (stolec poprostu stolec) do I Just Want You toż to .. nie bardzo wiem jaką kare ci dać... może zakaż picia browara do końca roku?
Ostatnio zmieniony przez Burzum666 dnia Czw 16:55, 01 Lip 2010, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Corpseone
Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 422
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Zawiercie
|
Wysłany: Czw 21:35, 01 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
Po pierwsze...primo - napisałem, że nie słychać na "Scream" braku Zakka, Gus grał nuty skomponowane pod ewidentnie pod Wylde'a, który podobno wyleciał nie za komponowanie w stylu Black Label Society, a po prostu za przesadzanie z %.
Po drugie... primo - nie porównałem Life Won't Wait do I Just Wany You, napisałem, że to najlepsza ballada od czasów tej piosenki. Nie dorasta jej do pięt, ale jest lepsza niż te ballady, które znalazły się na płytach wydanych po Ozzmosis.
Po trzecie...primo - oczywiście Scream nie jest najlepszą płytą Ozzy'ego, ale i nie najgorszą. W swej karierze nagrywał gorsze potworki, a ostatnie płyty były szczególnymi potworkami. Uważam, że Scream prezentuje może nie najwyższy, ale na pewno wysoki poziom i dobrze się tego słucha (moja subiektywna opinia).
Po czwarte... primo - zakaz picia browara - nie za ostro? Zakaz picia wódki natomiast by mnie bardzo usatysfakcjonował
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kamilbolt
Dołączył: 20 Cze 2008
Posty: 7333
Przeczytał: 2 tematy
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Polska
|
Wysłany: Czw 22:13, 01 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
Słucham sobie tej płytki i sam nie wiem. Na pewno jest lepiej niż na poprzedniczce, ale poza mocarnym brzmieniem, premierowym "Let Me Hear Your Scream" i paroma świetnymi solówkami Gusa ta płyta jest w sumie dość średnia. Chyba jednak będzie delete.
|
|
Powrót do góry |
|
|
piciu6
Moderator
Dołączył: 20 Cze 2008
Posty: 16249
Przeczytał: 27 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Ostrowiec przede wszystkim
|
Wysłany: Pią 12:19, 02 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
do dobrej starej muzy dojrzewa się z czasem , jak do picia wódy bez pośpiechu
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kirk
Administrator
Dołączył: 18 Cze 2008
Posty: 7302
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z Małej Moskwy
|
Wysłany: Pią 12:48, 02 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
Ja za tym dziadem nie przepadam, ale jakoś chce mi się słuchać tej płyty.
Soul Sucker i Diggin' Me Down robią srogi rozpierdol.
|
|
Powrót do góry |
|
|
piciu6
Moderator
Dołączył: 20 Cze 2008
Posty: 16249
Przeczytał: 27 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Ostrowiec przede wszystkim
|
Wysłany: Pią 13:15, 02 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
bo to bardzo dobra płyta jest , patrząc przez pryzmat jego twórczości i tzw. kanonów ,które gwarantują solidny materiał .Riffy siedzą ,melodie też ,zmiany tempa są ,koroneczki [ piano ,gitarrra ] też , brzmienie ciężkie jak sam skurwysyn a gitarzysta wywija ,choć dla mnie trochę za mało .Czyli wszystko prawie jest ,ale oczywiście jak ktoś go nie lubi albo słucha tylko niemieckich topornych klonów drimów tudzież tysiąc dwusentnej kopii kopii melodyjnego charkotu ,to te argumenty można o kant dupy potłuc .
|
|
Powrót do góry |
|
|
pan_Heathen
Dołączył: 20 Cze 2008
Posty: 9422
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 13:33, 02 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
A może ktoś po prostu ma na tyle trzeźwe podejście żeby słyszeć, że płyty wydane po Ozzmosis są tylko nędznymi, wymuszonymi popłuczynami po nie tylko po geniuszu z "Diary" ale i po solidnym graniu z The Ultimate Sin czy "No More Tears". Trzeba do muzyki podchodzić choć trochę elastycznie, bez dogmatów. A **niektórzy** mam wrażenie, jak pokochają jakiegoś artyste to do grobowej deski będą bronić jego największe gnioty jednoczesnie bezmyślnie odrzucając inne zblizone granie "bo z definicji jest zrzyną".
|
|
Powrót do góry |
|
|
Voltan
Dołączył: 25 Kwi 2010
Posty: 7162
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Pią 13:38, 02 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
ja tam fanem solowego Ozza nigdy nie byłem
płyta jest bardzo fajna
|
|
Powrót do góry |
|
|
pan_Heathen
Dołączył: 20 Cze 2008
Posty: 9422
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 13:42, 02 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
Ja pisałem w kontekscie dwóch poprzednich, tej nie słyszałem jeszcze. Liczę na to, że jest lepsza.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Voltan
Dołączył: 25 Kwi 2010
Posty: 7162
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Pią 14:12, 02 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
jest i to wyraźnie
|
|
Powrót do góry |
|
|
piciu6
Moderator
Dołączył: 20 Cze 2008
Posty: 16249
Przeczytał: 27 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Ostrowiec przede wszystkim
|
Wysłany: Pią 17:55, 02 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
pan_Heathen napisał: |
Ja pisałem w kontekscie dwóch poprzednich, tej nie słyszałem jeszcze. Liczę na to, że jest lepsza. |
zlituj się ,wiem że lubisz pogadać , ale czasami trzeba wiedzieć o czym , tak dla przyzwoitości .
|
|
Powrót do góry |
|
|
piciu6
Moderator
Dołączył: 20 Cze 2008
Posty: 16249
Przeczytał: 27 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Ostrowiec przede wszystkim
|
Wysłany: Wto 12:08, 13 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
o mało co sobie łba nie urwałem gdy w Soul Sucker wcfhodzi riff Gusa , czuję w moczu totalny amok podczas koncertu w tym fragmencie .
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kirk
Administrator
Dołączył: 18 Cze 2008
Posty: 7302
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z Małej Moskwy
|
Wysłany: Wto 18:19, 13 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
Ja już zaprzestałem słuchania tego pliku.
Teraz włączę dopiero jak zakupię oryginał.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|