Forum Power of Metal
+ mocna strona metalu +
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy  GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Overkill Killbox 13
Idź do strony 1, 2, 3, 4  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Power of Metal Strona Główna -> Płyty
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
oblak



Dołączył: 20 Cze 2008
Posty: 1798
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Częstochowa

PostWysłany: Sob 16:31, 11 Paź 2008    Temat postu: Overkill Killbox 13

Overkill - Killbox 13
(2003)



1 "Devil by the Tail"
2 "Damned"
3 "No Lights"
4 "The One"
5 "Crystal Clear"
6 "The Sound of Dying"
7 "Until I Die"
8 "Struck Down"
9 "Unholy"
10 "I Rise"

(Spitfire Records)



Na dzień dzisiejszy Overkill to mój ulubiony zespół thrashowy. Cenię ich zwłaszcza za postawę niezłomnych maniaków drapieżnego thrashu. Energia bijąca z ich płyt zawsze mnie porusza, a melodyjne motywy zapadają na długo w pamięci. Nie słyszałem też w życiu równie jadowitego głosu, jakim śpiewa/krzyczy Blitz.

Zastanawiam się czasami, czy jest taki drugi ekstremalnie metalowy zespół na świecie, który mimo nagrania tylu cudownych kawałków i mimo posiadania własnego niepowtarzalnego stylu, pozostaje w cieniu swych znacznie bardziej cenionych rówieśników, tak jak geniusz Overkill jest uważany za nic w porównaniu ze (wcale nie lepszym) Slayerem bądź Metalliką... Mimo tego, że Overkill nie przyciąga na świecie mnóstwa fanów i jego muzyka nie posiada statusu niepodważalnego kanonu metalu (jak np. Judas Priest, Manowar, Motorhead), jest pod pewnym względem nieśmiertelna, gdyż za każdym razem sprawia nieopisaną radość ze słuchania, a takie albumy jak np. „Feel The Fire”, „Taking Over” czy „The Years Of Decay” brzmią doskonale nawet po 20 latach od nagrania.

„Killbox 13”, podobnie jak pozostałe albumy Overkill, to tak miażdżąca, pędząca, szalejąca, bezlitosna, a przy tym nienachalnie melodyjna płyta... Naprawdę brak mi słów, żeby opisać to, co zawsze czuję, gdy słyszę muzykę Overkill. Pod koniec zeszłego roku musiałem się porządnie przymusić do tego, żeby wysłuchać „Immortalis” od początku do końca, dlatego że wydał mi się nieprzyjazny. Dopiero po pewnym czasie zrozumiałem, że o to właśnie chodzi, że tu tkwi ich podstawowa zaleta: słuchacz ma poczuć się znienawidzony, opluty wymiocinami.

„Killbox 13” za pierwszym podejściem wydaje się nijakie, jakoś nie szczególne, gdyż jak każde solidne granie, jest ono pozbawione banalnych motywów. Zamiast tego z głośników sączy się solidna dawka ostrego napierdalania. Owszem, w większości utworów (np. „Devil By The Tail”, „Damned”, „Struck Down”) słychać bardzo melodyjne motywy, ale zawsze towarzyszy im kopanie po mordach. Akurat refren drugiego z wymienionych przeze mnie kawałków od razu skojarzył mi się z „Walk Through Fire”, może dlatego ze oba są równie przebojowe. Na początku „Struck Down” jest natomiast taki pyszny wolniejszy motyw w stylu tego z „Kill At Command”.

Z powodu przewagi szybkich temp na „Killbox 13”, wszystkie wolniejsze momenty bardzo urozmaicają album i skutecznie wykluczają monotonię. Najlepszym przykładem jest oczywiście nastrojowy „Until I Die”, przy czym owy nastrój nie należy – jak przystało na Overkill – do miłych; prędzej może wyrażać śmiech szatana z powodu ohydnego gnicia ciała zmarłego…

Chcąc wyróżnić jeden najlepszy utwór doszedłem do wniosku, że nie ma na „Killbox 13” żadnego nudnego, wszystkie posiadają indywidualne walory i wbrew pozorom żaden nie bazuje na innym. Nie ma tu gorszych ani lepszych kawałków, są same wspaniałe. Z pewnością „Killbox 13” często będzie wypełniać muzyką mój pokój i pozostanie dla mnie na zawsze jedną z ważniejszych płyt.

ocena: 8/10


Ostatnio zmieniony przez oblak dnia Sob 18:14, 11 Paź 2008, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
sarcofag



Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 2254
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z mrocznego sromu

PostWysłany: Sob 20:37, 11 Paź 2008    Temat postu: Re: Overkill Killbox 13

oblak napisał:
geniusz Overkill jest uważany za nic w porównaniu ze (wcale nie lepszym) Slayerem bądź Metalliką


Taka przyjacielska rada: jezeli piszesz recenzje to staraj sie byc w miare obiektywny i rzetelny bo takim niewybrednymi zartami dyskryminujesz recenzje i zniechecasz do dalszego czytania.

Overkill to typowy zespol drugiego szeregu, wydajac nawet najlepsze ptyly (Years Of Decay czy dla niektorych Horrorscope) byl zawsze gdzies z tylu bo konkurencja, nawet Anthrax byla sporo z przodu w analogicznych latach. Za Slayerem i Metallika lata swietlne z tylu czy tego chcesz czy nie i nie maja tutaj znaczenia twoje prywatne sympatie.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
pan_Heathen



Dołączył: 20 Cze 2008
Posty: 9422
Przeczytał: 6 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Sob 20:40, 11 Paź 2008    Temat postu:

dla mnie zdecydowanie najlepsza Horrorscope. Spoko zespół, ale do czołówki daleko.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
oblak



Dołączył: 20 Cze 2008
Posty: 1798
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Częstochowa

PostWysłany: Sob 21:02, 11 Paź 2008    Temat postu:

Masz rację Sarcofag, ale miałem na myśli fakt, że chyba trudno byłoby podać drugi taki zespół, który nagrał 15 niezłych płyt i na każdej pozostał wierny swemu gatunkowi, a jednak nie wszedł do 1 ligii... Poza tym ani Slayer ani Metallika nigdy nie byli tak energicznym zespołem jak Overkill.

Ostatnio zmieniony przez oblak dnia Sob 21:06, 11 Paź 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
sarcofag



Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 2254
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z mrocznego sromu

PostWysłany: Sob 21:41, 11 Paź 2008    Temat postu:

oblak napisał:
Masz rację Sarcofag, ale miałem na myśli fakt, że chyba trudno byłoby podać drugi taki zespół, który nagrał 15 niezłych płyt i na każdej pozostał wierny swemu gatunkowi, a jednak nie wszedł do 1 ligii...


Nietrudno, kiedys dojdziesz do tego.

oblak napisał:
Poza tym ani Slayer ani Metallika nigdy nie byli tak energicznym zespołem jak Overkill.


Zadna plyta Overkill nie ma nawet polowy energii Riegn In Blood albo Kill'em All
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wiwern



Dołączył: 20 Cze 2008
Posty: 956
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Luboń k/Poznania

PostWysłany: Sob 21:43, 11 Paź 2008    Temat postu:

nie wiem, jak tam z energią, ale po przeczytaniu natchnionej recenzji "Horrorscope" wziąłem się ostro za ten album i... 10/10, powaga... szacun wielki za takie płyty...
Raczej słucham heavy, niż thrashu, ale ta płytka, to dla mnie jedna z lepszych rzeczy, jakie w ciągu ostatniego czasu poznałem.


Ostatnio zmieniony przez Wiwern dnia Sob 21:44, 11 Paź 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Meltorm



Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 3889
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Sob 21:58, 11 Paź 2008    Temat postu:

pan_Heathen napisał:
dla mnie zdecydowanie najlepsza Horrorscope. Spoko zespół, ale do czołówki daleko.


Nie no jakie daleko. Cyclone piszesz, że nie gorsze od najlepszych a Overkill, które jest znacznie znacnzie lepszym zespołem ma daleko.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
pan_Heathen



Dołączył: 20 Cze 2008
Posty: 9422
Przeczytał: 6 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Sob 22:42, 11 Paź 2008    Temat postu:

Meltorm napisał:
pan_Heathen napisał:
dla mnie zdecydowanie najlepsza Horrorscope. Spoko zespół, ale do czołówki daleko.


Nie no jakie daleko. Cyclone piszesz, że nie gorsze od najlepszych a Overkill, które jest znacznie znacnzie lepszym zespołem ma daleko.


Troche różnimy się w ocenie thrashu, co juz pokazała krótka wymiana poglądów nt Kata. Mnie osobiscie bardzo odpowiada takie precyzyjne cięcie gęstymi riffami jak Heathen czy Cyclone. natomiast Overkill porywa mnie (bardziej niz Cyclone, mniej niz Heathen) tylko na Horrorscope, który bardzo cenię i zaliczam go do najlepszych płyt thrashowych.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Meltorm



Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 3889
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Sob 23:38, 11 Paź 2008    Temat postu:

W sumie tam, rzecz gustu.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Raf



Dołączył: 27 Sie 2008
Posty: 1376
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z ID

PostWysłany: Nie 7:31, 12 Paź 2008    Temat postu:

Lubię tematy zakładane przez obloka/oblaka, przynajmniej moge się szczerze pośmiać.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
oblak



Dołączył: 20 Cze 2008
Posty: 1798
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Częstochowa

PostWysłany: Nie 8:26, 12 Paź 2008    Temat postu:

Raf napisał:
Lubię tematy zakładane przez obloka/oblaka, przynajmniej moge się szczerze pośmiać.


Bo?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Bartek (BD)



Dołączył: 18 Cze 2008
Posty: 1800
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Nie 9:11, 12 Paź 2008    Temat postu:

Znów te gadki o ligach. Jak zwykle bez podania równania do obliczania przynależności do lig. Ktoś tu analogię wziął za rzeczywistość.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Last Axeman
Administrator


Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 13369
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Częstochowa

PostWysłany: Nie 10:39, 12 Paź 2008    Temat postu:

Bardzo dobry album bardzo dobrego zespołu. Szczególnie podobają mi się, obecne również na tym LP, sabbathowe wpływy, wymieszane z typowo thrashowym podejściem do sprawy. Fajnie bujają Wink
Powrót do góry
Zobacz profil autora
sarcofag



Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 2254
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z mrocznego sromu

PostWysłany: Nie 10:53, 12 Paź 2008    Temat postu:

Bartek (BD) napisał:
Znów te gadki o ligach. Jak zwykle bez podania równania do obliczania przynależności do lig. Ktoś tu analogię wziął za rzeczywistość.

Jezeli to do mnie to nie pisalem nic o ligach tylko napisalem ze Overkill to typowy zespol takiego drugiego szeregu, zawsze byli za czolowka, nigdy nie byli zaliczani do wielkiej piatki i choc maja solidna pozycje to nigdy nie byli i raczej nie beda zespolem tej wielkosci co Slayer czy Metallica, zasluzenue zreszta. Nie widze w tym nic niestosownego , w koncu to realna ocena sytuacji a nie bajki fana bezkrytycznego.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Last Axeman
Administrator


Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 13369
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Częstochowa

PostWysłany: Nie 11:39, 12 Paź 2008    Temat postu:

Pod względem wpływowości i popularności na pewno stoją za Slayerem czy Metą, ale albumy swego czasu nagrywali zajebiste i wcale nie gorsze (a jeżeli tak to bardzo niewiele) od wymienionych.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Power of Metal Strona Główna -> Płyty Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony 1, 2, 3, 4  Następny
Strona 1 z 4

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
Regulamin