|
Power of Metal + mocna strona metalu +
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Atreju
Dołączył: 20 Cze 2008
Posty: 2627
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Grajewo
|
Wysłany: Pon 8:02, 31 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
Tomek/Nevermore napisał: |
Cytat: |
Co do Nevermore... słucham 3 dzień praktycznie non stop i nie mam dość. Boję się powiedzieć, że to najlepszy Nevermore, ale blisko... blisko.
|
dziwny jest ten świat:)))) Pawle, mamy zbliżone upodobania odnośnie muzyki metalowej, zbliżone, nie takie same... chodzi o ogół... |
To dobrze, że zbliżone, bo można znaleźć wspólne tematy do rozmowy, ale też dobrze jak jest trochę różnicy zdań, bo i dyskusje mogą być ciekawsze.
Cytat: |
ja twierdzę bez zastanowienia, ze TOC to najsłabszy (ZDECYDOWANIE) album NEVERMORE... ale każdy może go inaczej odbierać, fajnie, ze Ci przypasował |
Może nowy album jest bardziej... hmm... przystępny, lżejszy w odbiorze i nie tak odstraszający przeciętnego zjadacza metalu, ale przez to wcale nie jest słaby. Dla mnie najsłabsze są pierwsze 2 albumy.
Do "The Obsidian..." porównałbym "Dead heart...". Podobny poziom przystępności, podobna ilość słodkich kawałków z ładnymi melodiami i podobny klimat. "Dead heart..." był obok "Enemies..." najlepszym jak dotąd dla mnie krążkiem Nevermore. Teraz mam dylemat...
Cytat: |
no to gratulacje! nie pisałeś kiedy się (dokładnie) żenisz! |
Na razie tylko mówię na Nią "żona" Ślub bierzemy za blisko 3 i pół miesiąca - dokładnie 18 września - tak dla wiadomości ogółu
Cytat: |
"Emptiness unobstructed" - dla mnie numer, którego nie powinno być na tej płycie... za słodki:)))) |
No niemożliwe. Nie jest za słodki, jest po prostu bardzo melodyjny. Doskonały refren i te akustyczne zwrotki... miód.
Cytat: |
"The Day You Built the Wall" - dodać jeszcze trochę więcej mięcha i byłby KILLER!!! a tak, jest KLIMAT, MROK... jest OK |
Mnie nuży i jakoś tak przelatuje jakby niezauważalnie wręcz. No jakoś nie mogę zajarzyć o co w nim chodzi i dlaczego znalazł się na płycie. Czyżby jakieś ukryte drugie dno, które odkrywa się później? Na razie traktuję go w kategorii wypełniacza, ale będę walczył, nie poddam się.
Z uwag ogólnych, to chciałbym dodać, że wokale Warrela są niesamowite. Facet jest w szczytowej formie i każda wyśpiewana, czy wydeklamowana fraza jest doskonała. Zmasakrował mnie też bębniarz. Doskonała jest jego gra! Gitary - no wiadomo, że najwyższa półka, ale w kilku kawałkach zdają się być tylko dodatkiem do wokalu. Trochę za mało solówek, ale mnie to nie przeszkadza zbytnio.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
sarcofag
Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 2254
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z mrocznego sromu
|
Wysłany: Pon 8:05, 31 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
Atreju napisał: |
"Emptiness unobstructed" - genialne. |
Madrego to i milo poczytac, widac kto sie zna na muzyce . Najlepszy kawalek na plycie, nie inaczej.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Last Axeman
Administrator
Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 13369
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Częstochowa
|
Wysłany: Pon 12:58, 31 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
Atreju napisał: |
Trochę za mało solówek, ale mnie to nie przeszkadza zbytnio. |
Może nie tyle za mało co trochę zbyt krótkie są momentami. Solo w "Your Poison Throne" np. - kiedy zaczyna się wwiercać w czachę i chciałoby się pociągnięcia jeszcze przynajmniej przez 15-20 sekund to nagle się kończy. Ale też nie rozpaczam z takiego stanu rzeczy (rzeczone solo i tak świetne).
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kirk
Administrator
Dołączył: 18 Cze 2008
Posty: 7302
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z Małej Moskwy
|
Wysłany: Pon 13:24, 31 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
Atreju napisał: |
Na razie tylko mówię na Nią "żona" Ślub bierzemy za blisko 3 i pół miesiąca - dokładnie 18 września - tak dla wiadomości ogółu |
No proszę.
Najpierw ja, potem Evildead, a teraz Ty.
Co za rok... GRATULACJE!
|
|
Powrót do góry |
|
|
sarcofag
Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 2254
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z mrocznego sromu
|
Wysłany: Pon 13:31, 31 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
To moze zrobimy zrzute na jakis prezent? Z tego co pamietam to atreju lubi jakies perwersyjne zabawki co kiedys na allegro kupywal
|
|
Powrót do góry |
|
|
progmetall
Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 12940
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 18:14, 31 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
Z uwag ogólnych, to chciałbym dodać, że wokale Warrela są niesamowite. Facet jest w szczytowej formie
Nie.
|
|
Powrót do góry |
|
|
piciu6
Moderator
Dołączył: 20 Cze 2008
Posty: 16217
Przeczytał: 35 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Ostrowiec przede wszystkim
|
Wysłany: Pon 18:27, 31 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
już tak pieścicie się z tym longiem ,że aż się zastanawiam czy nie posłuchać ,choć to wysoce podejrzane
|
|
Powrót do góry |
|
|
SwordMaster
Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 4922
Przeczytał: 11 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 18:43, 31 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
Jak do tej pory płyta roku u mła. A ja zwykle takiej muzy nie słucham.
Jeszcze raz powtórzę: to muzyczna extraklasa; i może sobie Tomek/N-more biadolić, ze najsłabsza, bo to fan straszliwy i ja też biadolę jak mi mówią, że LTH Manowarowców to najlepszy album, mimo, że schlebiający najprostszym, topornym i testosteronowym gustom.
|
|
Powrót do góry |
|
|
pan_Heathen
Dołączył: 20 Cze 2008
Posty: 9422
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 19:17, 31 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
Lepsze są na pewno TGE i DHIADW. Może też PoE. Natomiast debiut i EoR nowy album pokonuje z palcem w dupie.
|
|
Powrót do góry |
|
|
progmetall
Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 12940
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 20:58, 31 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
pan_Heathen napisał: |
Lepsze są na pewno TGE i DHIADW. Może też PoE. Natomiast debiut i EoR nowy album pokonuje z palcem w dupie. |
Nie próbowałem nigdy tej wersji odsłuchu.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Tomek/Nevermore
Dołączył: 20 Cze 2008
Posty: 2519
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 7:25, 01 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
Cytat: |
Może nowy album jest bardziej... hmm... przystępny, lżejszy w odbiorze i nie tak odstraszający przeciętnego zjadacza metalu, ale przez to wcale nie jest słaby |
ja nigdzie nie napisałem, że jest słaby...
Cytat: |
Dla mnie najsłabsze są pierwsze 2 albumy. |
"The Politics of Ecstasy" to potęga - zaskoczyłeś mnie swym stwierdzeniem
Cytat: |
Do "The Obsidian..." porównałbym "Dead heart...". Podobny poziom przystępności, podobna ilość słodkich kawałków z ładnymi melodiami i podobny klimat. |
zgadzam się, bardzo trafnie to ująłeś
Cytat: |
Ślub bierzemy za blisko 3 i pół miesiąca - dokładnie 18 września - tak dla wiadomości ogółu |
wow
Cytat: |
No niemożliwe. Nie jest za słodki, jest po prostu bardzo melodyjny. Doskonały refren i te akustyczne zwrotki... miód.
|
no OK, ale mówimy o Nevermore a nie Helloween ))
Cytat: |
Mnie nuży i jakoś tak przelatuje jakby niezauważalnie wręcz. No jakoś nie mogę zajarzyć o co w nim chodzi i dlaczego znalazł się na płycie |
początkowo też zadawałem sobie to pytanie, choć od razu mnie zaintrygowł ten numer, który jest jakiś dziwny i inny
Cytat: |
Z uwag ogólnych, to chciałbym dodać, że wokale Warrela są niesamowite. Facet jest w szczytowej formie i każda wyśpiewana, czy wydeklamowana fraza jest doskonała |
w szczytowej formie od lat... 10ciu - tu zgoda, bo tak generalnie to on szczyt formy miał w latach 1995-99
Cytat: |
Zmasakrował mnie też bębniarz |
hmm, trzyma poziom od lat...
Cytat: |
Gitary - no wiadomo, że najwyższa półka, ale w kilku kawałkach zdają się być tylko dodatkiem do wokalu. Trochę za mało solówek |
dokładnie taki miał być ten album
Cytat: |
Może nie tyle za mało co trochę zbyt krótkie są momentami. Solo w "Your Poison Throne" np. - kiedy zaczyna się wwiercać w czachę i chciałoby się pociągnięcia jeszcze przynajmniej przez 15-20 sekund to nagle się kończy |
pewnie w pierwotnej wersji trawało właśnie tyle:))
Cytat: |
już tak pieścicie się z tym longiem ,że aż się zastanawiam czy nie posłuchać ,choć to wysoce podejrzane |
nie jest podejrzane, sięgaj... pewnie będzieasz miał takie wrażenia, jak ja gdy sięgałem po Disturbed
Cytat: |
Jeszcze raz powtórzę: to muzyczna extraklasa; i może sobie Tomek/N-more biadolić |
ja nie biadolę, ja wytykam palcem co i jak:))))
poza tym - fajnie jest docenić płytę po jakimś czassie, u mnie to raczej dominuje odwrotny trend... z biegiem czasu większość płyt nieco traci na wartości w moich oczach
Cytat: |
Lepsze są na pewno TGE i DHIADW. Może też PoE. Natomiast debiut i EoR nowy album pokonuje z palcem w dupie |
spokojnie jestem w stanie dowieść czegos odwrotnego:)))) debiut za wielki nie był, więc TOC może startować z nim w zawodach... ale EOR to killer (poza balladami) i jest znacznie lepszy
|
|
Powrót do góry |
|
|
pan_Heathen
Dołączył: 20 Cze 2008
Posty: 9422
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 8:35, 01 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
na EOR dobre są tylko ballady
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kirk
Administrator
Dołączył: 18 Cze 2008
Posty: 7302
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z Małej Moskwy
|
Wysłany: Wto 10:17, 01 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
W życiu.
|
|
Powrót do góry |
|
|
KingOdin
Dołączył: 04 Lut 2009
Posty: 4115
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Wto 12:05, 01 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
"Seed Awakening" :kill: :kill:
|
|
Powrót do góry |
|
|
pan_Heathen
Dołączył: 20 Cze 2008
Posty: 9422
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 12:09, 01 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
Dla mnie EoR jest ciężko strawna, lejący się powoli ciekły ołów bez ładu i składu. Ale słyszałem tylko pierwotną wersję. Tylko ballady dają jakieś wytchnienie.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
|