Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Sebol
Dołączył: 20 Cze 2008
Posty: 2681
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 12:21, 28 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
Kirk napisał: |
Iced Earth. |
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
pan_Heathen
Dołączył: 20 Cze 2008
Posty: 9422
Przeczytał: 6 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 12:42, 28 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
zdecydowanie Queensryche po Promised Land.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ivanhoe
Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 2538
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Sprzed monitora
|
Wysłany: Nie 13:13, 28 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
A co to ma wspólnego z rokiem 2008?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Greebo
Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 5193
Przeczytał: 8 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Harrrr!
|
Wysłany: Nie 13:27, 28 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
W pamięci wciąż obecny i świeży ten zawód.
Z mojej strony:
Brazylia. W zeszłym roku i poprzednim rzesza kapitalnych krążków z kraju Canarinhos a w tym trochę biednie.
Ostatnio zmieniony przez Greebo dnia Nie 13:29, 28 Gru 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
pan_Heathen
Dołączył: 20 Cze 2008
Posty: 9422
Przeczytał: 6 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 13:44, 28 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
Ivanhoe napisał: |
A co to ma wspólnego z rokiem 2008? |
Zle zrozumiałem temat . Ale niech już zostanie, nadal w 2008 czuję się tym rozczarowany
|
|
Powrót do góry |
|
|
firesoul
Administrator
Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 7666
Przeczytał: 42 tematy
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Albuquerque
|
Wysłany: Nie 16:43, 28 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
pan_Heathen napisał: |
Ivanhoe napisał: |
A co to ma wspólnego z rokiem 2008? |
Zle zrozumiałem temat . Ale niech już zostanie, nadal w 2008 czuję się tym rozczarowany |
W zasadzie dzięki temu już możemy zacząć pisać o największym rozczarowaniu roku 2009
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kamilbolt
Dołączył: 20 Cze 2008
Posty: 7326
Przeczytał: 1 temat
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Polska
|
Wysłany: Nie 18:17, 28 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
W moim wypadku wiadomo, ale na wszelki wypadek przypomnę:
Rage
Judas Priest
Dezperadz
Divinefire
In Flames
Steel Attack
Iced Earth
Pyramaze
To-Mera (zrobili album jednego utworu niestety)
Tommy Vext (jak niektórym wiadomo wyrzucony z Divine Heresy za bardzo nieprofesjonalne zachowanie)
|
|
Powrót do góry |
|
|
bambosz32
Dołączył: 23 Lis 2008
Posty: 24
Przeczytał: 14 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 18:38, 28 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
Na ogol zapominam o rozczarowaniach, ale jedno tegoroczne mi bardzo zapadlo w pamiec - In Flames
|
|
Powrót do góry |
|
|
pan_Heathen
Dołączył: 20 Cze 2008
Posty: 9422
Przeczytał: 6 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 19:02, 28 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
Kamilbolt napisał: |
W moim wypadku wiadomo, ale na wszelki wypadek przypomnę:
Rage
Judas Priest
Dezperadz
Divinefire
In Flames
Steel Attack
Iced Earth
Pyramaze
To-Mera (zrobili album jednego utworu niestety)
Tommy Vext (jak niektórym wiadomo wyrzucony z Divine Heresy za bardzo nieprofesjonalne zachowanie) |
no, tego To-Mera ciężko było słuchać. Co do Pyramaze, to się nie zgadzam.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Last Axeman
Administrator
Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 13369
Przeczytał: 5 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Częstochowa
|
Wysłany: Nie 19:32, 28 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
Co do Pyramaze również się nie zgadzam bo "Immortal" to bardzo dobra rzecz, lepsza wg mnie od tegorocznego IE.
Największe rozczarowanie? Hmm...chyba In Flames
|
|
Powrót do góry |
|
|
progmetall
Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 12940
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 21:42, 28 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
Cały rok muzycznie słaby, do ubiegłego nie ma startu- oby Nowy był lepszy.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kamilbolt
Dołączył: 20 Cze 2008
Posty: 7326
Przeczytał: 1 temat
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Polska
|
Wysłany: Nie 21:49, 28 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
Nie było tak źle. Większość płyt w moim zestawieniu top ma notę od 7,5 do 8,5, więc jak dla mnie rok 2008 i tak był zaskakująco dobry. Chociaż z drugiej strony płyt, którym mógłbym dać 9,5 czy pełną 10tkę też brak.
Jeśli już miałbym się do czegoś przyczepić to do tego, że większości tegorocznych albumów (już nie będę wskazywał poszczególnych pozycji) brakuje konsekwencji, tzn. nie utrzymują równego poziomu od pierwszego do ostatniego utworu - zawsze znajdzie się jakaś część, która obniża całościową wartość płyty. Krążków równych od początku do końca mogę w sumie policzyć na palcach jednej ręki
Ostatnio zmieniony przez Kamilbolt dnia Nie 21:54, 28 Gru 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Stranger
Dołączył: 15 Paź 2008
Posty: 1294
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: Sto(L)ica
|
Wysłany: Pon 17:22, 29 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
Kirk napisał: |
Iced Earth. |
|
|
Powrót do góry |
|
|
Piospy
Dołączył: 03 Lip 2008
Posty: 930
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob 19:45, 24 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Owens u Malmsteena to kompletne nieporozumienie...
IMO Pyramaze - Immortal jeden z lepszych albumów 2008
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sanctified
Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 3570
Przeczytał: 35 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Sob 19:46, 24 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Piospy napisał: |
Owens u Malmsteena to kompletne nieporozumienie...
|
Dokładnie odwrotnie. "Perpetual Flame" to najlepsza płyta Malmsteena przynajmniej od czasu "Facing the Animal" a może i dalej.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|