Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Który album "The Four Horsemen" prezentuje się korzystniej: |
St. Anger |
|
5% |
[ 1 ] |
Death Magnetic |
|
72% |
[ 13 ] |
Obie wypadają niekorzystnie |
|
22% |
[ 4 ] |
Jeden i drugi to poziom bardzo wysoki |
|
0% |
[ 0 ] |
|
Wszystkich Głosów : 18 |
|
Autor |
Wiadomość |
S.IX
Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 1102
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: W.vO.W.
|
Wysłany: Pon 17:12, 30 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
benek napisał: |
Nie cierpię. |
i agree... calkowicie.. jedyna plyta metallicy jakiej nie dalem rady wysluchac do konca.. mialem kilka podejsc..
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Gość
|
Wysłany: Pon 17:14, 30 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
oj ;/
nic nie pomorze dla tej płyty aby zyskała w moich oczach, a raczej uszach ;]
to tyle
|
|
Powrót do góry |
|
|
xarex
Dołączył: 20 Cze 2008
Posty: 190
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 19:33, 30 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
Masakra :no:
|
|
Powrót do góry |
|
|
Marcin
Dołączył: 20 Cze 2008
Posty: 219
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 23:54, 30 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
O, ciekawy temat.
Płyta przeciętna. Nigdy nie byłem ortodoksem, lubię płyty Metalliki wydane w latach 90-tych, zarówno Load, jak i ReLoad.
Wydany po nich St. Anger to, moim zdaniem, wyjątkowo nudny album. Nie, żebym od razu miał jechać utartymi sloganami że "komercha", "skończyli się na Kill'em All" itp.
Po prostu płyta wydaje mi się monotonna i wyjątkowo słaba aranżacyjnie.
O produkcji nawet nie wspomnę.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Corpseone
Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 422
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Zawiercie
|
Wysłany: Wto 8:26, 01 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
Ta płyta mogła być dobrą płytą. Jednakże skopano jej brzmienie, utwory niepotrzebnie wydłużono, pozbawiono je solówek. Wyszła kicha, ale może ona zmotywuje James'a i resztę do stworzenia czegoś ostrzejszego, w co wielu ludzi wierzy
|
|
Powrót do góry |
|
|
piciu6
Moderator
Dołączył: 20 Cze 2008
Posty: 16221
Przeczytał: 36 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Ostrowiec przede wszystkim
|
Wysłany: Wto 9:15, 01 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
zgadzam się całkowicie z treścią Martyrowego posta o terapeutycznej roli tej płyty . Bo oni po raz pierwszy od czasu jedynki nie musieli nikomu nic udowadniać , poza sobą . Źe moźna jeszcze z tego czerpać radość . I udowodnili to , szczególnie na DVD dołączonym do płyty . Tam , oprócz autentycznej radości z gry i naturalnej złoiści widocznej w kaźdej sekundzie , jest takźe lepsze brzmienie - to dla malkontentów .Dlatego tak lubię tę płytę .
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sebol
Dołączył: 20 Cze 2008
Posty: 2681
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 10:37, 01 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
piciu6 napisał: |
zgadzam się całkowicie z treścią Martyrowego posta o terapeutycznej roli tej płyty . Bo oni po raz pierwszy od czasu jedynki nie musieli nikomu nic udowadniać , poza sobą . Źe moźna jeszcze z tego czerpać radość . I udowodnili to , szczególnie na DVD dołączonym do płyty . Tam , oprócz autentycznej radości z gry i naturalnej złoiści widocznej w kaźdej sekundzie , jest takźe lepsze brzmienie - to dla malkontentów .Dlatego tak lubię tę płytę . |
Pamiętam jak pierwszy raz w TV widziałem klip do tytułowego kawałka, jego agresja w połączeniu z obrazem wywołały na mych plechach ciary. Autentycznie miałem ochotę komuś przypierd...****
|
|
Powrót do góry |
|
|
piciu6
Moderator
Dołączył: 20 Cze 2008
Posty: 16221
Przeczytał: 36 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Ostrowiec przede wszystkim
|
Wysłany: Wto 10:59, 01 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
cała płyta zagrana na źywo , gdzie chłopaki stoją prawie twarz w twarz , masakruje . A Trujillo to juź prawdziwy zwierzak .
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kirk
Administrator
Dołączył: 18 Cze 2008
Posty: 7302
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z Małej Moskwy
|
Wysłany: Wto 11:22, 01 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
piciu6 napisał: |
cała płyta zagrana na źywo , gdzie chłopaki stoją prawie twarz w twarz , masakruje . A Trujillo to juź prawdziwy zwierzak . |
Mam to dvd.
Wygrałem tą płytę w.... Super Expressie.
Trujillo jak Trujillo, ale dobre wrażenie robi James w czapce z daszkiem, bez koszulki i cały w tatuażach. Wygląda jak kierowca trucka lub pracownik stacji benzynowej na amerykańskim zadupiu.
Ostatnio zmieniony przez Kirk dnia Wto 11:57, 01 Lip 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sebol
Dołączył: 20 Cze 2008
Posty: 2681
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 11:55, 01 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
Faktycznie, na DVD załączonym do płyty brzmi to wszystko jeszcze o wiele lepiej. Jednak podoba mi się to "barbarzyństwo" brzmienia St.Anger.
|
|
Powrót do góry |
|
|
benek
Dołączył: 18 Cze 2008
Posty: 3976
Przeczytał: 22 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 13:40, 01 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
to dvd jestem w stanie oblukać natomiast płyty nie jestem w stanie przesłuchać.........ponownie.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dziadzio
Dołączył: 23 Cze 2008
Posty: 165
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 13:47, 01 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
Lubię ten album, granie nie dla mięczaków...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ivanhoe
Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 2538
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Sprzed monitora
|
Wysłany: Wto 20:29, 01 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
Patrząc na nieziemską ilość gimnazjalistów w charakterystycznych koszulkach z pięścią, jakich mogliśmy podziwiać w okolicach 2003 Twoja teza wydaje mi się sformułowana nieco na wyrost.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Last Axeman
Administrator
Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 13369
Przeczytał: 5 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Częstochowa
|
Wysłany: Wto 22:29, 01 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
DVD ostro daje po uszach. W ogóle kawałki z "St. Anger" w koncertowym wydaniu wypadają korzystniej
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kirk
Administrator
Dołączył: 18 Cze 2008
Posty: 7302
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z Małej Moskwy
|
Wysłany: Śro 10:55, 02 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
Last Axeman napisał: |
W ogóle kawałki z "St. Anger" w koncertowym wydaniu wypadają korzystniej |
Oczywiście.
Na koncertach perka brzmi naturalniej stąd też okrutne pokłady dojebki w wersjach live! A trzeba też dodać, że Meta skracała te numery. Czyli można by rzec, że nie popełniała błędów ze studia.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|