|
Power of Metal + mocna strona metalu +
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
sidknot
Dołączył: 25 Cze 2008
Posty: 212
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 18:29, 07 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
kapitan żbeak napisał: |
Po prostu większości Met-marudom oni już nie dogodzą. każdy z nich oczekuje od James&Lars Ltd. cudów na kiju. i co by nie dostali i tak będą się krzywić... |
Orthodoksyjni fani oczekują od nich znalezienia "Brązowej nuty..."
[link widoczny dla zalogowanych]
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Gość
|
Wysłany: Nie 18:36, 07 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
tak... o tym zapomniałem wspomnieć
|
|
Powrót do góry |
|
|
benek
Dołączył: 18 Cze 2008
Posty: 3980
Przeczytał: 36 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 18:42, 07 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
brązowa nuta rządzi
|
|
Powrót do góry |
|
|
Tomek/Nevermore
Dołączył: 20 Cze 2008
Posty: 2520
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 18:50, 07 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
Cytat: |
zawsze mnie zastanawia jak liczycie te procenty |
jak to? zliczamy sekundy...
Cytat: |
Mówienie, że na tej płycie jest 90% czy choćby 50% thrashu jest nieuprawnione. Jest to glam-stoner-metalowa płyta glam-stoner-metalowego obecnie zespołu, który postanowił inkorporować w płytę trochę patentów z chlubnej, thrashowej przeszłości. |
no i mniej więcej masz rację... ja to napisałem troszkę inaczej: uthrashowiony alternatywny metal, no lus trochę stonera też jest
Cytat: |
Niemniej jednak płyta jako całość z thrashem wiele wspólnego nie ma - zabrudzone brzmienie, garażowa perkusja, część riffów spokojnie mogłaby się znaleźć na płytach punkowych czy grungeowych. |
o, to, to!
Cytat: |
Płyta jest całkiem dobra, ale mam wrażenie, że peany pochwalne na jej cześć są spowodowane raczej projekcją ogromnych oczekiwań niż jej faktyczną wybitną jakością. Ale będę dalej słuchał, może zmienię zdanie. Czemu? Bo to Metallica. |
noooo... tak
|
|
Powrót do góry |
|
|
zbigniew_ramirez
Dołączył: 20 Cze 2008
Posty: 543
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z Kwidzyna, a nie Kwidzynia
|
Wysłany: Nie 19:05, 07 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
Sebol napisał: |
Czy tylko mnie się tak skojarzyło, czy w kawałku Broken, Beat & Scarred riff + sposób śpiewania strasznie podobny jest do tego co słyszymy na dwóch najnowszych płytach Death Angel? |
Ja również mam takie skojarzenia.
Posłuchałem tych kawałków już parę razy i jestem zadowolony z tego, co usłyszałem. Nie oczekiwałem od Mety wiekopomnego dzieła tylko dobrej płyty, która nie znudzi mi się po pewnym czasie tak jak "St.Anger" i będzie trzymać wyższy poziom niż połowicznie udane "Load" i "ReLoad". Jedyne co mi się nie podoba na "DM" to dwa kawałki - "Cyanide" i "The Judas Kiss" - według mnie to tylko świetne wykonanie instrumentalne i nic więcej. Reszta utworów jest ok. Szczególnie przypadły mi do gustu wspomniany wyżej "BB&S", "All Nightmare Long" i "The Day That Never Comes".
Meta podeszła do sprawy nowego albumu podobnie jak Testament tzn. nagrała materiał będący przekrojem dotychczasowej kariery, na którym każdy fan zespołu może znaleźć motywy znane zarówno z lat 80. jak i czasów "Load/ReLoad" i "St.Anger". Uważam to za słuszne posunięcie (zarówno w odniesieniu do Mety jak i Testamentu).
Mnie ten album się podoba i uważam, że zasługuje on na miejsce na półce każdego fana dobrej muzyki.
Ostatnio zmieniony przez zbigniew_ramirez dnia Nie 19:16, 07 Wrz 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Meltorm
Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 3889
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 19:40, 07 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
Żbiku masz rację. Taki Exodus wydał już trzy bardzo podobne do siebie albumy i czwarty też chyba podobny się szykuje i ludzie mówią, że świetne bo i racja, są świetne ale jakoś tego, że grają ciągle to samo nikt prócz mnie teraz nie przyuważył
Zbigniew ale riff w 0:25 po też świetnym mini intrze w Judas Kiss przyznasz, że rozpierdziela?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Atreju
Dołączył: 20 Cze 2008
Posty: 2627
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Grajewo
|
Wysłany: Nie 19:47, 07 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
No dobra, mam za sobą jakieś 6 przesłuchań i na chwile obecną wystawiam notę 8.5! Tak panowie, to nie zwidy... OSIEM i PÓŁ! Z tym, że tendencja jest zwyżkowa i podejrzewam, że skończy się na 9/10. To nie żart, to fantastyczna płyta, która mnie zachwyciła i nie mogę się od niej uwolnić. Pokusiłem się nawet o zestawienie z albumami innymi z tego roku i... jedynie Testament jest lepszy. To dla mnie szok, bo Manilla Road wydała przecież świetny krążek. Nie ważne teraz jak ją oceniłem, ważne, że "Death Magnetic" ma szansę być na tegorocznym podium.
Absolutnie nie zgadzam się z waszymi opiniami, jakoby thrash na tej płycie był mitem. Thrashu jest tu od groma. Są szarpane, rwane riffy doskonale znane z AJFA i Master Of Puppets. Jest sporo patentów i nawiązań do Ride the lightning. Jest trochę Metallicy i Loadów, ale jest MNÓSTWO thrashu!
Tomku, "Metallica" jest niżej z tego prostego powodu, że to w gruncie rzeczy słaby album, który nie przetrwał próby czasu i oprócz "Nothing else matters" granego tu i ówdzie jeszcze w telewizjach muzycznych, niewiele jest do wspominania, w przeciwieństwie do albumów klasycznie thrashowych, które nadal zajmują wysokie pozycje w różnej maści rankingach na płyty wszech czasów, nie ważne przez kogo robionych.
Poza tym tamta płyta była zbyt miękka, zniewieściała, powiedziałbym wręcz... kobieca, co jak pokazują fakty wcale nie musi być bzdura, bo wiele kobiet nie mających z metalem nic wspólnego zasłuchuje się w tych "hiciorach". Moje dyskoteki szkolne nie mogły się obejść bez tych słodkich ballad. Metalicę rozpatrujemy w kategoriach metalu, heavy metalu, thrash metalu, przede wszystkim thrash metalu, bo z tego Meta wyrosła i taki wyrobiła swój wizerunek, który sknocili takimi właśnie płytami jak Metallica czy późniejsze.
Death Magnetic to powrót do najlepszych wzorców. Może nie 100% thrashu, ale w ogóle jakiegoś thrashu i nie gadajcie, że go tu nie ma bo JEST.
Takiego albumu oczekiwałem i jestem Metallice wdzięczny za to, że potrafili jeszcze zebrać ostatki sił i nagrać album, jakiego wielu oczekiwało. Oczywiście, nikogo nie zadowolą, bo zawsze się znajdą malkontenci, którzy sami nie wiedzą, czego tak naprawdę chcą.
Po tym, jak panowie obcięli włosy i thrash zamienili na czarny lakier do paznokci postawiłem na nich krzyżyk i skreśliłem. Kolejne albumy tylko mnie w tym utwierdzały, a St. anger to była płyta nagrobna. Death Magnetic to nowe zycie i nowa nadzieja.
Mówicie, że Load i Reload to bardzo dobre płyty. Możliwe, ale dobre jak na kogo? Zespół, który przez lata był jedną z ikon thrash metalu? Cieszycie się, że w ogóle na gitarach nie przestali grać? to chyba nie do końca właściwe myślenie. Metallica leżała zakopana w grobie przez prawie 20 lat. Wreszcie nadszedł czas na rezurekcję!
Oczywiście płyte kupię lada moment, choćbym miał zapłacić 100 zł.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Nie 19:51, 07 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
Meltorm napisał: |
Żbiku masz rację. Taki Exodus wydał już trzy bardzo podobne do siebie albumy i czwarty też chyba podobny się szykuje i ludzie mówią, że świetne bo i racja, są świetne ale jakoś tego, że grają ciągle to samo nikt prócz mnie teraz nie przyuważył |
spoko, ja też to zauważyłem między "Tempo.." a "Shovel" była różnica, choćby taka, że Zetro już nie skrzeczał, więc jakoś to dało się odróżnić. ale teraz, to już bardzo podobne sprawy. Lubię Exodus, ale jakoś na nich nie patrzy się z perspektywy staroci i nikt nie powie "żeby nagrali coś jak kiedyś". tu się nikt nie skrzywi. ale Meta ma w pewnym sensie pod górę. zakładając hipotetycznie, że następny album Metalliki będzie coś w stylu "Shovel..." to I TAK "wszyscy" się skrzywią, bo to nie to samo.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Nie 19:55, 07 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
Atreju masz rację w wielu momentach
co do jakości nowej płyty - wiele powiedziało logo ją zdobiące. Powrót do logotypu w lat '80 to był dobry omen i tak właśnie się stało
|
|
Powrót do góry |
|
|
Atreju
Dołączył: 20 Cze 2008
Posty: 2627
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Grajewo
|
Wysłany: Nie 19:55, 07 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
Ty, ja tak się zastanawiam... może na "Shovel..." Zetro tak nie skrzeczał, bo... nie ma go na tej płycie, co? Jak sądzisz?
|
|
Powrót do góry |
|
|
benek
Dołączył: 18 Cze 2008
Posty: 3980
Przeczytał: 36 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 19:57, 07 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
jak dla mnie to taki jest sens wypowiedzi żbeaka : że nie skrzeczał bo go nie było....
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Nie 19:59, 07 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
no właśnie to napisałem.. Zetro już nie skrzeczał, bo go tam nie było, chyba oczywista oczywistość
Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Nie 20:02, 07 Wrz 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
zbigniew_ramirez
Dołączył: 20 Cze 2008
Posty: 543
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z Kwidzyna, a nie Kwidzynia
|
Wysłany: Nie 19:59, 07 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
Meltorm napisał: |
Zbigniew ale riff w 0:25 po też świetnym mini intrze w Judas Kiss przyznasz, że rozpierdziela? |
Owszem, ale w tym przypadku jedna jaskółka wiosny nie czyni. Przynajmniej na razie, bo możliwe, że jeszcze się do tego utworu całościowo przekonam.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Meltorm
Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 3889
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 21:18, 07 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
Atreju napisał: |
Absolutnie nie zgadzam się z waszymi opiniami, jakoby thrash na tej płycie był mitem. Thrashu jest tu od groma. Są szarpane, rwane riffy doskonale znane z AJFA i Master Of Puppets. Jest sporo patentów i nawiązań do Ride the lightning. Jest trochę Metallicy i Loadów, ale jest MNÓSTWO thrashu!
Wreszcie nadszedł czas na rezurekcję!
|
Czyli co? Uznajemy, że Metallica ponownie sie narodziła a tę płytę zakładamay za takie jakby Kill'Em All XXI w. i czekamy na Ride The Lightining?
Po takich postach jak ten jestem jeszcze bardziej nakręcony na ten albumik. Kiedy ten 12 do stu tysięcy kartaczy?
Ostatnio zmieniony przez Meltorm dnia Nie 21:19, 07 Wrz 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Tomek/Nevermore
Dołączył: 20 Cze 2008
Posty: 2520
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 21:54, 07 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
Cytat: |
Żbiku masz rację. Taki Exodus wydał już trzy bardzo podobne do siebie albumy i czwarty też chyba podobny się szykuje i ludzie mówią, że świetne bo i racja, są świetne ale jakoś tego, że grają ciągle to samo nikt prócz mnie teraz nie przyuważył |
veto! Exodus nagrał trzy różne albumy!! świetny i do tego urozmaicony TEMPO z Souzą, killerski, cholernie czaderski SHKM oraz epicki The Atrocity Exhibition... Exhibit A - dwa ostatnie z Dukesem
Cytat: |
Pokusiłem się nawet o zestawienie z albumami innymi z tego roku i... jedynie Testament jest lepszy. To dla mnie szok, bo Manilla Road wydała przecież świetny krążek. Nie ważne teraz jak ją oceniłem, ważne, że "Death Magnetic" ma szansę być na tegorocznym podium.
|
owszem ma szansę anpodium... ale konkurencja spora
Cytat: |
Absolutnie nie zgadzam się z waszymi opiniami, jakoby thrash na tej płycie był mitem. |
mitem nie jest, ale dziwny to thrash... zestaw go z MOP czy AJFA... jest sporo thrashu na DM, ale i innych elementów niemało
Cytat: |
Tomku, "Metallica" jest niżej z tego prostego powodu, że to w gruncie rzeczy słaby album, który nie przetrwał próby czasu i oprócz "Nothing else matters" granego tu i ówdzie jeszcze w telewizjach muzycznych, niewiele jest do wspominania, w przeciwieństwie do albumów klasycznie thrashowych, które nadal zajmują wysokie pozycje w różnej maści rankingach na płyty wszech czasów, nie ważne przez kogo robionych.
|
what?? Paweł... zacznijmy od tego, że "Metallica" to heavy metalowy (lub co najwyżej heavy/thrashowy) album... który jakoś w rankingach nie występuje... bo w jakich ma wystąpić? na najlepszy heavy metalowy album dekady lat 90tych XX wieku?
wspomniałeś o "Nothing else matters" - piękna ballada, na Czarnej Metce masz jeszcze jedną: "Unforgiven" i przy całej sympatii dla nowych utworów, ballady z "Metallica" są lepsze od tych z DM... to aksjomat
piszesz dale, że "niewiele jest do wspominania', cóż... nie powiesz mi, ze nie bronią się takie numery jak:
Enter Sandman, Sad But True, Wherever I May Roam = wielkie hity i świetne metalowe numery!
mało kto docenia dwa inne, moim skromnym zdanien NAJLEPSZE kawaqłki z BA, czyli: The God That Failed, My Friend Of Misery (prawdziwe perły, kompletnie nie kumam, dlaczego nie grane na żywo)
są jeszscze mocne: Holier Than Thou, Don't Tread On Me, The Struggle Within... i masz już prawie cały album! który próbę czasu przetrwał...
na dziś płyty Metalliki jak dla mnie:
MOP - 9,9/10
RTL - 9,8/10
M - 9,5/10
AJFA - 9,1/10
LOAD - 8,3/10
Garage Inc. 8,1/10
Reload - 7/10
S&M - 5/10
St. Anger - 0/10
nowa - bez oceny na razie
Cytat: |
Poza tym tamta płyta była zbyt miękka, zniewieściała, powiedziałbym wręcz... kobieca, co jak pokazują fakty wcale nie musi być bzdura, bo wiele kobiet nie mających z metalem nic wspólnego zasłuchuje się w tych "hiciorach". |
wyrzuć "Nothing EM" i nie ma miękkiej płyty, a połowa kobiet, o których piszesz nie będzie słuchała już tej płyty
Cytat: |
Moje dyskoteki szkolne nie mogły się obejść bez tych słodkich ballad. Metalicę rozpatrujemy w kategoriach metalu, heavy metalu, thrash metalu, przede wszystkim thrash metalu, bo z tego Meta wyrosła i taki wyrobiła swój wizerunek, który sknocili takimi właśnie płytami jak Metallica czy późniejsze.
|
hmm Metallica grała thrash w layach 1981-89
heavy metal/hard rock - 1990-99
trash metal (tak, bo St. Anger to TRASH metal) - śmietnikowy metal
więc nie do końca to thrashowy band... a swoją drogą więcej nagrał płyt niethrashowych (5-4, wliczając garażówkę)
Cytat: |
Death Magnetic to powrót do najlepszych wzorców. Może nie 100% thrashu, ale w ogóle jakiegoś thrashu i nie gadajcie, że go tu nie ma bo JEST.
|
no przecie nie przeczymy
Cytat: |
Takiego albumu oczekiwałem i jestem Metallice wdzięczny za to, że potrafili jeszcze zebrać ostatki sił i nagrać album, jakiego wielu oczekiwało. |
niee... chyba mało kto takiej płyty oczekiwał, większość niczego nie oczekiwała, bo i skąd??
Cytat: |
Po tym, jak panowie obcięli włosy i thrash zamienili na czarny lakier do paznokci postawiłem na nich krzyżyk i skreśliłem. |
a ja nie... i z obu LOADÓW wykroiłbym album lepszy niż "Metallica"
Cytat: |
Mówicie, że Load i Reload to bardzo dobre płyty. Możliwe, ale dobre jak na kogo? Zespół, który przez lata był jedną z ikon thrash metalu? |
Pawełku, a gdzie Ty miałeś thrash w 1996/7 roku? ile płyt thrashowych w tym czsie wyszło (i ile dobrych! dwie, trzy?)
Cytat: |
a St. anger to była płyta nagrobna |
ano tak... początkowo doceniałem sam szkielet kompozycji (5/10), ale dziś nie pozostawiam suchej nitki na tej płycie (równe ZERO/10)
Cytat: |
Oczywiście płyte kupię lada moment, choćbym miał zapłacić 100 zł. |
ja jestem biedny i dam za nią do 45 zł
Cytat: |
Czyli co? Uznajemy, że Metallica ponownie sie narodziła a tę płytę zakładamay za takie jakby Kill'Em All XXI w. i czekamy na Ride The Lightining? |
ze mną za garami, a z Tobą na wokalu
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
|