Power of Metal

metalofil

Jak dla mnie:

The Unforgiven I > .... > The Unforgiven II > ................ > The Unforgiven III

Kolejność chronologiczna, "odstęp" między II a III 4x większy niż między I a II. To obok Suicide & Redemption najsłabszy kawałek na płycie.

Co do TDTNC - tak, to uboższy krewny One, który jednak zyskuje z każdym następnym przesłuchaniem; w każdym razie nie ma szans, żeby się do One zbliżyć Wink

Jeśli chodzi o całą płytę - jak dla mnie mocne 7/10.

martyr · Wysłany: Czw 9:45, 26 Mar 2009 Temat postu:

http://www.youtube.com/watch?v=CxkvfHjt3is

wise philosopher hetfield green

Wiwern · Wysłany: Czw 10:06, 26 Mar 2009 Temat postu:

gada po angielsku tak płynnie i mądrze, jak ja gadałem na maturze ustnej. Tzn zdałem, nawet nieźle, ale właśnie tak gadałem, takimi przystankami, w których pozowałem na intelektualistę. green

martyr · Wysłany: Czw 10:39, 26 Mar 2009 Temat postu:

moim zdaniem to ciekawe co mowi.

Cień · Wysłany: Czw 14:18, 26 Mar 2009 Temat postu:

udało mi się dorwać ten krążek jakiś czas temu, parę razy posłuchałem i wystawiłem na aukcję... nie trafia to do mnie. Parę nagrań dobrych, ale jako całość zawodzi. Nie chciało mi się właściwie po paru dniach do DM powracać. Przeciętnie.

Ivanhoe · Wysłany: Czw 20:37, 26 Mar 2009 Temat postu:

Szkoda, można było jeszcze parę razy pomęczyć płytkę.

martyr · Wysłany: Czw 21:58, 26 Mar 2009 Temat postu:

albo konia.

Kirk · Wysłany: Pią 0:52, 27 Mar 2009 Temat postu:

[link widoczny dla zalogowanych] Laughing

Ivanhoe · Wysłany: Pią 10:22, 27 Mar 2009 Temat postu:

To akurat nie nowość.

piciu6 · Wysłany: Pią 10:37, 27 Mar 2009 Temat postu:

źe niby facet nie umie grać ? cytując sarco " skont " się biorą takie opinie ,gdzie ich źródło , a cytując " wojnę domową " , na co to , po co to i co kto z tego ma ? green

Meltorm · Wysłany: Pią 13:25, 27 Mar 2009 Temat postu:

Piciu, umie umie ale jak na perkusistę tak zacnego zespołu to dość marnie wypada przy innych bębniarzach, no i zdarza mu się gubić rytm, pierdolić na koncertach green

jak on teraz "One" gra Sad

Ogólnie przeciętny pałker (przy niektórych wymiataczach to cienias nawet) i nie ma co tu kryć ale w Metallice nigdy jakoś mocno o perkusję nie chodziło, jest ok.

Oenologist · Wysłany: Pią 13:28, 27 Mar 2009 Temat postu:

K0stek · Wysłany: Pią 14:18, 27 Mar 2009 Temat postu:

http://www.youtube.com/watch?v=Uj9785W53lQ

niech razem pograją.

piciu6 · Wysłany: Pią 15:18, 27 Mar 2009 Temat postu:

sarcofag · Wysłany: Pią 23:39, 27 Mar 2009 Temat postu:

News na poziomie "Elvis ma problemy ze swoimi kawalkami, Jim Morrison tez" No ale muzykolodzy go zjedza biedaka.