Power of Metal

S.IX

MASTERPLAN - TIME TO BE KING

tracklist:

01. Fiddle Of Time
02. Blow Your Winds
03. Far From The End Of The World
04. Time To Be King
05. Lonely Winds Of War
06. The Dark Road
07. The Sun Is In Your Hands
08. The Black One
09. Blue Europa
10. Under The Moon

oficjalna strona zespołu: http://www.master-plan.net
profil myspace: http://www.myspace.com/masterplanmetal

Mamy nowe Gamma Ray, Rage, Helloween (ale o tym lepiej nie wspominac) a teraz pora na Masterplan. Wiadomosc o tym zdarzeniu cieszy jeszcze bardziej, bo w szeregi formacji powrocil Jorn Lande, a nie ma co ukrywac, dwa pierwsze albumu z jego udzialem byly genialne i byc moze tym razem bedzie rownie dobrze.. Przy okazji "MkII" panowie obnizyli loty i tym wydawnictwiem bylem raczej zawiedziony.. jak bedzie teraz, juz niebawem sie przekonamy.. Na chwile obecna mozna posluchac zapowiedzi nowego materialu w postaci singla.. Ja poczekam na calosc..

sonen

w tytule tematu (MAsTERPLAN) brakuje S

Piospy

singiel już zrecenzjowany na Rock Area.
[link widoczny dla zalogowanych]
A album zapowiada się dobrze...

Sanctified

A mnie po pierwszym odsłuchu album rozczarował. Po singlu myślałem, że będzie lepiej.

Tak na marginesie, do recenzji wkradł Ci się błąd. "Lonely Winds of War" to też utwór z "Time to Be King", więc po jego premierze singiel będzie miał wartość wyłącznie kolekcjonerską.

Edit:

Skoro już jestem przy błędach, tracklista wygląda trochę inaczej niż w pierwszym poście:

01. Fiddle Of Time
02. Blow Your Winds
03. Far From The End Of The World
04. Time To Be King
05. Lonely Winds Of War
06. The Dark Road
07. The Sun Is In Your Hands
08. The Black One
09. Blue Europa
10. Under The Moon

Piospy

kurka... ale plama.
poprawiłem.

Victor

Może i się zapowiada dobrze, bo słychać powrót do tego co można było usłyszeć na 2 pierwszych albumach, ale jednak jest bez szału, jest bardzo dobrze, ale hej ja wciąż siedzę. Na uwagę zasługuje wokal Jorna oraz niezwykła praca Rolanda, Weikath pewnie pluje sobie twarz że wywalił tak znakomitego gitarzystę jakim jest Roland grapow!
8/10

SwordMaster

Już to macie? Szukam u sąsiadów.

S.IX

spis utworow poprawiony.. co do nowego materialu, to zapoznalem sie na razie ze singlem (nie wytrzymalem) i jezeli album bedzie w tym stylu to bede usatysfakcjonowany.. dobrze sie tego slucha..

Est

sarcofag

martyr

Voltan

czekam na całość, singiel IMO średni

slowik1987

Mam mieszane uczucia co do nowych kawałków .
Chyba pan Lande mi się przejadł. Zobaczymy jak cała płytka ukarze sie.

Victor

Jestem już po przesłuchaniu, i muszę was zasmucić dawno się tak nie nudziłem podczas słuchania.O ile pierwszy kawałek Fidle of Time, ma ciekawą rytmikę, sola podobnie mozna powiedziec o tytułowym. Reszta przeleciała bez większego echa. Niby wrócił stary Jorn, miał być album na miarę debiutu. niestety jest poniżej normy(mk2).
Nie ma nic za co mógłbym pochwalić, nie ma ani chwytliwych refrenów,przebojów, killerów, nie ma popisów muzyków, nie ma nic. Jedynie okładka dość ładnie się prezentuje. Bede walczył jeszcze z tym krążkiem, póki co duże rozczarowanie, jakiego dawno nie odniosłem:(

Piospy

podzielam powyższe zdanie.
nudna i miałka płyta...
aż sie nie chce do niej wracać, aczkolwiek - też będę robił kolejne podejścia

acha - klawisze paskudne.