Power of Metal

Meltorm

A trivium jak?

martyr

benek

Maggus

Zdecydowanie większość do wyjebania w trybie natychmiastowym. Parę jest fajnych: Machine Head, i The Trooper, który jest zagrany tak wieśniacko, że aż fajnie.
Dwa covery są ewidentnie najlepsze i jest to Metka (co hurraoptymistycznie nastawia mnie do Death Magnetic) i Ghostlines - co prawda gdybym nie wiedział, że to Brave New World to pewnie bym nie zgadł ale numer wyszedł EXTRA i przekonał mnie na tyle, że muszę zapoznać się z twórczością tego bandu!

Taz_Thrash

O ja pier...kolejny trajbut. Odrazu w ciemno daję sobie z tym spokój. Dodatkowo jak czytam kto to gra to aż mi się srać chce Smile

Maggus

Oenologist

K0stek

Ogólnie kila niezłych parodii się znajdzie na krążku Wink

progmetall

pan_Heathen

Posłuchałem kawałka Dream Theater jako ze wydał mi się najbardziej interesujący. Słabo, a wokal fatalny. Całosc ratują solówki.

BUBETTO

cena jaką ten krążek osiąga na Allegro skutecznie mnie zniechęciła do zapoznania się z nim... Wink

Ivanhoe

Widziałem z aukcję z magazynem Kerrang - poszło za 92 zeta. Kurde, jakbym nie miał na co kasy wydawać. Laughing

Meltorm

progmetall

To Tame A Land - Dream Theater porwał się na ten znakomity utwór i , no właśnie i poległ. Słuchając tego wykonania mam wrażenie ,że Dreamy idealnie zagraliby cover Rush , ale nie Iron Maiden. Wokal Jamesa nie pasuje tu wcale .To inny głos i dla tego numer poległ. Muzycznie też nie zachwyca.

Remember Tomorrow - Metallica wzięła na warsztat równie znakomity kawałek i , jest dobrze, ale tylko dobrze . James postarał się zaśpiewać ten numer najlepiej jak mógł i wyszło dobrze.Jednak do Paula nie ma startu.
Od strony muzycznej jest poprawnie ,ale -no właśnie Metallica odebrała temu kawałkowi to co najistotniejsze - subtelność , delikatność , polot.To wyjątkowa kompozycja i trzeba ją delikatnie jak kobietę wypieścić.Oni (Metallica )zagrali go po swojemu -po metalikowemu. Very Happy

Iron Maiden - zagrany przez młodzież z Trivium wypadł nadzwyczaj dobrze . Szybko , z polotem i fillingiem . Może wokalista czasami za bardzo małpuje ,ale reszta jest ok. Słychać ,że grali trasę przed Maidenami .

Hallowed By Thy Name - Czy można spaprać taką kompozycję ? Nie wiem ,ale Maszyniści jej nie spaprali. Powiem więcej -to najlepszy numer na tej płycie .Zagrany bardzo dobrze i ciekawie zaśpiewany .Niby nic ,a jednak trzeba umieć .Oni umieli i im wyszło .Jak dla mnie ok.

O reszcie nie mam sensu się rozpisywać .Taki Wrathchild został sponiewierany tak straszliwie przez niejaki Gallows , że uszy bolą

Podsumowując płyta ta nie mam startu do Tribute To Judas Priest (obydwu części) Tamten był zagrany więcej niż ciekawie i poprawnie .