Forum Power of Metal
+ mocna strona metalu +
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy  GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Lion's Share - Dark Hours [2009]
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Power of Metal Strona Główna -> Płyty
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Last Axeman
Administrator


Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 13369
Przeczytał: 5 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Częstochowa

PostWysłany: Czw 17:58, 12 Mar 2009    Temat postu:

Przyznam szczerze. że nie wsłuchiwałem się akurat w grę garowego. Zrobię to przy najbliższej okazji. Na pewno gra szybciej od poprzednika, ale i cała płyta ogólnie jest szybsza Wink

Ostatnio zmieniony przez Last Axeman dnia Czw 17:59, 12 Mar 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kirk
Administrator


Dołączył: 18 Cze 2008
Posty: 7302
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z Małej Moskwy

PostWysłany: Czw 20:18, 12 Mar 2009    Temat postu:

Fajnie facet gra.
Choćby żwawo pociska po małych talerzykach w Twoim ulubionym 'Judas Must Die'. Ogólnie facet sporo 'cyka' na swoim zestawie. Smile
Nie nudzi mi sie ta płyta i czuję, że sobie sprawię oryginała.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kamilbolt



Dołączył: 20 Cze 2008
Posty: 7326
Przeczytał: 1 temat

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Polska

PostWysłany: Pią 16:27, 13 Mar 2009    Temat postu:

Śmiem stwierdzić, że to najlepsza płyta w dorobku pana Patrika Johanssona. Genialny wokal.
Instrumenty również na wysokim poziomie.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
KingOdin



Dołączył: 04 Lut 2009
Posty: 4115
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Poznań

PostWysłany: Nie 14:31, 15 Mar 2009    Temat postu:

a ja słucham słucham i nic
jest parę fajnych momentów, ale jakoś płyta jako całość mnie nie trzyma....

Wolf lepszy
Herman również.

Według mnie oczywiście.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kirk
Administrator


Dołączył: 18 Cze 2008
Posty: 7302
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z Małej Moskwy

PostWysłany: Czw 8:36, 19 Mar 2009    Temat postu:

A ja stawiam Lion's Share na czele.
Słucham, słucham i za cholerę mi się nie nudzi.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Bartek (BD)



Dołączył: 18 Cze 2008
Posty: 1800
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Czw 9:02, 19 Mar 2009    Temat postu:

Kirk napisał:
A ja stawiam Lion's Share na czele.
Słucham, słucham i za cholerę mi się nie nudzi.


Spokojnie. Zapomnisz o 'Dark Hours', gdy usłyszysz "debiutancki" album Heaven and Hell. Wink
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kirk
Administrator


Dołączył: 18 Cze 2008
Posty: 7302
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z Małej Moskwy

PostWysłany: Czw 9:53, 19 Mar 2009    Temat postu:

Nie zapomnę, bo planuję zakupić oryginał.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
KingOdin



Dołączył: 04 Lut 2009
Posty: 4115
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Poznań

PostWysłany: Czw 11:55, 19 Mar 2009    Temat postu:

to zapomniesz, że masz/będziesz miał na półce %)
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kirk
Administrator


Dołączył: 18 Cze 2008
Posty: 7302
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z Małej Moskwy

PostWysłany: Czw 12:03, 19 Mar 2009    Temat postu:

Mam małą półeczkę. Trudno coś na niej zgubić. Wink
Powrót do góry
Zobacz profil autora
piciu6
Moderator


Dołączył: 20 Cze 2008
Posty: 16223
Przeczytał: 35 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Ostrowiec przede wszystkim

PostWysłany: Czw 13:09, 19 Mar 2009    Temat postu:

Kamilbolt napisał:
Śmiem stwierdzić, że to najlepsza płyta w dorobku pana Patrika Johanssona. Genialny wokal.
Instrumenty również na wysokim poziomie.

sie mnie teź wydaje ,źe wokalnie dokazuje tutaj najbardziej , muzycznie teź jest świetnie ,ale konkurencji nie przebija ,zbyt oczywiste jest .
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kirk
Administrator


Dołączył: 18 Cze 2008
Posty: 7302
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z Małej Moskwy

PostWysłany: Czw 13:12, 19 Mar 2009    Temat postu:

A w czym owa konkurencja jest lepsza?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kamilbolt



Dołączył: 20 Cze 2008
Posty: 7326
Przeczytał: 1 temat

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Polska

PostWysłany: Czw 13:15, 19 Mar 2009    Temat postu:

Ciekawi mnie, czy pozostałe kapele również wreszcie skomponują coś na miarę talentu Patrika. Trudno bowiem nie zauważyć, iż jego wokal stanowi 50, a nawet 70% wartości AD i WH.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
piciu6
Moderator


Dołączył: 20 Cze 2008
Posty: 16223
Przeczytał: 35 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Ostrowiec przede wszystkim

PostWysłany: Czw 13:55, 19 Mar 2009    Temat postu:

Kirk napisał:
A w czym owa konkurencja jest lepsza?


nawet herman jest bogatszy dźwiękowo , a Wolf ma naturalne parcie do przodu ,to słychać .Lions bez tego wokalu, jak rzucił Kamil zginął by w morzu przeciętności , to z kolei mój wniosek green .Przewidywalna riffowo i taka .....sucha czy teź pusta brzmieniowo w kontraście z wymienionymi rzecz jasna .Bardzo indywidualna sprawa. Cool
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kirk
Administrator


Dołączył: 18 Cze 2008
Posty: 7302
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z Małej Moskwy

PostWysłany: Czw 14:11, 19 Mar 2009    Temat postu:

Ja nie widzę tutaj żadnej suchości, przciętności, czy ubogiej warstwy dżwiękowej. Bardzo dobre solówki, świetne gitarowe riffy, grający masę ozdobników perkusista, ukłony w stronę Black Sabbath oraz dobre, aczkolwiek nieprzesłodzone melodie są siłą tego materiału. O śpiewie samego Patricka wspominać nie muszę. Herman Frank bez tego Greka na wokalu też straciłby przynajmniej połowę swojej wartości. Prawdę mówiąc dzięki niemu zdołałem kilka razy posłuchać ich płyty. Wolf ma akurat kiepskiego wokalistę (choć na Ravenous wkurwia najmniej, a nawet momentami udaje mu sie zaśpiewać całkiem fajnie) oraz tylko kilka dobrych kompozycji. Początek płyty mają bardzo mocny, a potem robi się po prostu nudno. IMO dla mnie Lion's Share pomimo przewidywalności nagrał album lepszy, równy, na wysokim poziomie tak kompozycyjnym jak i wykonawczym niż oba wymienione powyżej zespoły. Zresztą i Herman Frank i Wolf można także zarzucić ową przewidywalność, bo przecież Ameryki nie odkrywają.

A poza tym i tak pewne kregi uznają te trzy albumy za gówno dla sofciarzy. Smile


Ostatnio zmieniony przez Kirk dnia Czw 14:30, 19 Mar 2009, w całości zmieniany 3 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
piciu6
Moderator


Dołączył: 20 Cze 2008
Posty: 16223
Przeczytał: 35 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Ostrowiec przede wszystkim

PostWysłany: Czw 14:34, 19 Mar 2009    Temat postu:

oczywiście ,źe ameryki nikkt z tej trójki nie odkrył , a reszta jest kwestią indywidualnych preferencji , chociaź najmniej ekspansywna gitarowo jest płyta Lions , dlatego bębniarz się wyróźnia z ozdobnikami , bo jakoś tą pustą przestrzeń trzeba wypełnić ,źeby za sucho nie było green bo gitarowcy poza riffem p0rowadzącym więcej pomysłow nie mieli tak jak w otwieraczu , bo potem jest lepiej Cool
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Power of Metal Strona Główna -> Płyty Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5  Następny
Strona 3 z 5

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
Regulamin