|
Power of Metal + mocna strona metalu +
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
adalbert
Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 218
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob 2:12, 29 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
Kto mówi, że na tym albumie jest za dużo melodii nie słyszał takich kawałków jak Terrorzone, When the sun burns red, Karmic Wheel, Lost, Behind the mirror, czy intra do albumu Pleasure to kill. Ale cóż takich kawałków Kreatora słuchają pewnie tylko fajni Trivium i Unearth
Ostatnio zmieniony przez adalbert dnia Sob 2:14, 29 Lis 2008, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Gość
|
Wysłany: Sob 9:58, 29 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
Trivium nie lubie a ostatni Kreator mi się podoba no i co?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Stranger
Dołączył: 15 Paź 2008
Posty: 1294
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: Sto(L)ica
|
Wysłany: Sob 10:10, 29 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
adalbert napisał: |
Kto mówi, że na tym albumie jest za dużo melodii nie słyszał takich kawałków jak Terrorzone, When the sun burns red, Karmic Wheel, Lost, Behind the mirror, czy intra do albumu Pleasure to kill. Ale cóż takich kawałków Kreatora słuchają pewnie tylko fajni Trivium i Unearth |
Masz rację, w tym numerach było za dużo melodyjek.
Ta, intro to najlepszy wyznacznik.
|
|
Powrót do góry |
|
|
sarcofag
Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 2254
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z mrocznego sromu
|
Wysłany: Sob 10:32, 29 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
adalbert napisał: |
Stranger napisał: |
HeviDevi napisał: |
od kilku dni słucham non toper, zaraz po premierze lecę do sklepu |
Oczywiście, jest to świetna, thrashowa płyta. Pełna mocy i wymykająca sie trendom. |
Bo to jest bardzo dobra płyta, która zbierze świetne recenzje. |
hehe no wlasnie ja tez czekam wlasnie na te recenzje, bo na razie nie wiem jakie jest moje zdanie na temat tej plyty, daj cyne stary jak juz beda bo na razie dzuma
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ivanhoe
Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 2538
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Sprzed monitora
|
Wysłany: Sob 11:10, 29 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
HeviDevi napisał: |
Trivium nie lubie a ostatni Kreator mi się podoba no i co? |
No to witaj w klubie.
|
|
Powrót do góry |
|
|
adalbert
Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 218
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob 11:58, 29 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
Muszę powiedzieć, że wokale Mille miażdżą i wywołują ciary na plecach. W Warcurse np. Masakra.
Stranger napisał: |
adalbert napisał: |
Kto mówi, że na tym albumie jest za dużo melodii nie słyszał takich kawałków jak Terrorzone, When the sun burns red, Karmic Wheel, Lost, Behind the mirror, czy intra do albumu Pleasure to kill. Ale cóż takich kawałków Kreatora słuchają pewnie tylko fajni Trivium i Unearth |
Masz rację, w tym numerach było za dużo melodyjek.
Ta, intro to najlepszy wyznacznik. |
W tych numerach są świetne melodie, bo petrozza to świetny kompozytor który zawsze łączył melodię z brutalnością.
Aha, do listy dołączam jeszcze Some Pain will last.
Hmmm, intro to dobry wyznacznik, bo to jest zaczątek melodyjności która się będzie przewijać przez całą twórczość Kreatora i swoją kumulację będzie mieć na Endoramie, a potem znów będzie jej mniej. Poza tym intro jest dla mnie integralną częścią albumu. Chyba, że ktoś słucha od drugiego kawałka.
Ostatnio zmieniony przez adalbert dnia Sob 12:05, 29 Lis 2008, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
sarcofag
Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 2254
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z mrocznego sromu
|
Wysłany: Sob 13:29, 29 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
YTrzym sie albert i nie dawaj! i daj cyne jak beda te recenzje, ja tez sie dolacze i razem powalczymy HAIL hordy Chasu!!
|
|
Powrót do góry |
|
|
adalbert
Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 218
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob 13:49, 29 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
Widzisz sarcofag- chodziło mi o jakieś inne recenzje niż "grają jak trivium". albo "do dupy". kiedy już pojawią się sensowne uwagi od sensownych ludzi a nie malkontentów którzy po ściągnięciu mp3 kasują po drugim przesłuchaniu to będą to raczej pozytywne recki. myśle, że wystarczy patrzeć co się bedzie dziać na metal-archives bo to są recenzje fanowskie.
ja parę razy przesłuchałem i wiem, że będzie ok. teraz czekam na możliwość kupienia oryginału i powolnego wgryzania się przy lepszej jakości dźwięku.
są zespoły które zawodzą. petrozza nie zawiódł mnie nigdy (tak, endorama to świetny album i mam go na półce ) i dlatego mam też pozytywne nastawienie.
a już niedługo koncert w Polsce i podejrzewam, że nowy materiał zniszczy na koncercie.
|
|
Powrót do góry |
|
|
sarcofag
Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 2254
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z mrocznego sromu
|
Wysłany: Sob 14:17, 29 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
adalbert napisał: |
są zespoły które zawodzą. petrozza nie zawiódł mnie nigdy |
Mnie zawiodl pierwszy raz jak nagral dziadowska Come, ale sie szybko zrehabilitowal nagrywajac najlepszy album w karierze czyli Renewal, ale niestety, zamiast pociagnac klimat dalej dal dupy wiec go skreslilem wieki temu. Niestety, nie chce zeby mu dac szanse wiec zmienil target na emo-mlodziez i trzeba to uszanowac, teraz gra dla takich co archenemy i hammerfall sluchaja. Jedyne co mogby zrobic aby byc calkiem w porzadku to zmieni8c nieco nazwe, aby byl znak np Korektor albo Amator.
Ostatnio zmieniony przez sarcofag dnia Sob 14:18, 29 Lis 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
khan
Dołączył: 10 Lis 2008
Posty: 124
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Sob 14:28, 29 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
Bo taki "Violent Revolution" to słaby album, kiczowaty i wogóle
Od "Renewal" zaczął się właśnie upadek formy Kreatora który apogeum i kres uzyskał wraz z wydaniem "Endoramy". IMO oczywiście
|
|
Powrót do góry |
|
|
sarcofag
Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 2254
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z mrocznego sromu
|
Wysłany: Sob 15:28, 29 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
khan napisał: |
Bo taki "Violent Revolution" to słaby album, kiczowaty i wogóle |
Zgadzam sie w kazdym punkcie.
|
|
Powrót do góry |
|
|
khan
Dołączył: 10 Lis 2008
Posty: 124
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Sob 15:49, 29 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
hehe, wiesz, czasy EA minęły i trzeba się z tym pogodzić ;] Violent jest przykładem thrashu zagranego bardzo nowocześnie,i za to chwała Kreatorowi. Potrafili dodać do tego gatunku jeszcze więcej mocy i agresji. I na tym albumie to słychać....
|
|
Powrót do góry |
|
|
sarcofag
Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 2254
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z mrocznego sromu
|
Wysłany: Sob 17:01, 29 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
Posluchaj Slayera zanim zaczniesz pisac takie dowcipy Moc, agresja, nowoczesnosc, heheh niezle jaja
Ostatnio zmieniony przez sarcofag dnia Sob 17:02, 29 Lis 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
adalbert
Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 218
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob 17:18, 29 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
sarcofag napisał: |
adalbert napisał: |
są zespoły które zawodzą. petrozza nie zawiódł mnie nigdy |
Mnie zawiodl pierwszy raz jak nagral dziadowska Come. |
dziadowski Coma of Couls
najbardziej mnie bawi spiskowa teoria jakoby petrozza nagrywał dla emo młodzieży. jeśli emo młodzież słucha kreatora, to ok, mogę być nawet takim starszym emo. idę włosy na czerń ufarbować
|
|
Powrót do góry |
|
|
Stranger
Dołączył: 15 Paź 2008
Posty: 1294
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: Sto(L)ica
|
Wysłany: Sob 17:23, 29 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
Cytat: |
W tych numerach są świetne melodie, bo petrozza to świetny kompozytor który zawsze łączył melodię z brutalnością. |
Padłem. Po pierwsze, na górze wyświetla się reklama Molesty Ewenement.
Po drugie, melodie są dobre, bo Petrozza to dobry kompozytor? Co to za uzasadnienie? Proszę, podaj mi kilka argumentów dlaczego jest dobrym kompozytorem, a potem na ich podstawie dlaczego te melodie są dobre. Niestety poparcie dla tej tezy w rodzaju: "Petrozza jest świetnym kompozytorem, więc melodie są świetne, a on jest świetny, bo melodie są świetne", nie wytrzymuje krytyki.
Poza tym, na nowej płycie mamy melodyjki, a nie melodie, a to jest różnica zasadnicza.
Intro jest zapowiedzią melodyjności muzyki Kreator? To bardzo ciekawe. Czyli, intro, pt. " Jack Daniels and Pizza", do drugiego albumu Carnivore jest zapowiedzią, że przyszła twórczość tego zespołu (Czyli de facto da pierwsze krążki ToN) będzie rzyganiem, ciekawe.
Cytat: |
najbardziej mnie bawi spiskowa teoria jakoby petrozza nagrywał dla emo młodzieży. jeśli emo młodzież słucha kreatora, to ok, mogę być nawet takim starszym emo. idę włosy na czerń ufarbować |
Ty chyba nie wiesz jak wyglądają nastoletni fani metalu w zachodniej Europie, i czego słuchają.
Ostatnio zmieniony przez Stranger dnia Sob 17:42, 29 Lis 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
|