Power of Metal

Last Axeman

01. Intro (Path To Discipline)
02. Discipline Of Hate
03. Truth
04. 2012
05. Raise Your Soul
06. My Enemy
07. Revolution
08. Never Die
09. Slavery
10. Last Memories
11. Under His Command
12. Reap What You Sow
13. Hell

Thrasherom nie usatysfakcjonowanym najnowszymi płytami Forbidden i Death Angel (pozostałym słuchaczom również Wink

) polecam tegoroczny album brazylijskich weteranów z Korzus. Bardzo porządny czyściutki thrash środka, z odpowiednio mocno szyjącymi gitarami, ale bez brutalizacji kojarzonych ze sceną brazylijską. Od strony technicznej nie idzie się do niczego przyczepić. Bardzo dobre brzmienie. Są atrakcyjne, cięte riffy, są zarówno szybkie napierdalatory jak i soczyste średnie tempa. Marcello Pompeu, dysponujący wyrazistym, typowo thrashowym wokalem, odwalił kawał dobrej roboty (kojarzy się trochę z maksymalnie rozkrzyczanym Tomkiem Arayą). Nie znam poprzednich płyt Korzus więc porównań z przeszłością nie będzie. "Discipline of Hate" jest natomiast z pewnością warta poznania.

[link widoczny dla zalogowanych]

Atreju

A myślałem, że tylko ja znam Korzus Wink

Niestety nowe granie nie umywa się do klasycznych albumów. Szkoda.
Jak już tak piszesz o rozczarowaniach chociażby Forbiddenem, że kiedyś lepiej, a teraz kicha, to powiem ci, że to samo tyczy się i Korzus, więc raczej nie trafiłeś z porównaniem Wink

. Kiedyś super, teraz nowomoda i rozczarowanie, ale sprawdzisz to zapewne zaraz na własnej skórze... warto.

Last Axeman

Greebo

Ej Atrej, to nawet ja znam Korzus, ale to dlatego, że to Brazylia Wink

pan_Heathen

chyba lepiej "Mass Illusion" posłucha, a juz najlepiej Attomica "Disturbing The Noise" - płyta z tej samej szkoły a urywa jaja na wysokości szyi.

Last Axeman

Posłucham kiedy indziej. Na razie młócę "Discipline of Hate". Jeśli starsze dokonania tego bandu są dużo lepsze od nowego albumu to tylko się cieszyć bo ten już jest bardzo dobry

LordAlvar

Do "Mass Illusion" startu nie ma ale bardzo przyjemne grzańsko.
Skojarzenia wokalne z Arayą bardzo trafne.
W zasadzie wszystko ok tylko wkurwia małe zróżnicowanie materiału przez co płyta sprawia wrażenie zagranej na jedno kopyto.

Last Axeman

Zróżnicowanie może faktycznie niezbyt duże, ale jak do tej pory nie razi mnie to.

benek

Ties of blood bardziej mi podchodzi.

Last Axeman

Wokalnie zajeżdża Slayerem, a riffowo kojarzy się z Exodusem... Wink

pan_Heathen

a ja sobie zamówiłem pierwsze wydanko "Mass Illusion" ostatnio Smile

Jeszcze 3 zostały.

[link widoczny dla zalogowanych]

Last Axeman

Szkoda że jebaj jest mi obcy Wink

pan_Heathen

Jesli nie masz kupy niepotrzebnej kasy zeby przepłacac na Allegro a lubisz od czasu do czasu kupic sobie płytę CD, to powinno się to zmienic.

Last Axeman

Lubię sobie kupić więcej niż od czasu do czasu tylko nie zawsze mogą sobie na to pozwolić ze względów finansowych Wink

Wracając do "Disicipline of Hate". Miejscami faktycznie można się dosłyszeń bardziej modernowatych patentów. Od biedy można je porównać do tego co Slayer zrobił na "God Hates Us All". Są to jednak fragmenty. Czy jest ich wystarczająco dużo żeby całość określić mianem "nowomody"? Myślę, że nie.

Last Axeman

"Sympatyczny" klip do "I Am Your God":

http://www.youtube.com/watch?v=upxIRtdAubg