Power of Metal

firesoul

Ja miałem jakiś czas temu ciśnienie na ich kupowanie w związku z korbą nabytą w latach 90-tych kiedy czytało się o tych ichniejszych wydaniach z dodatkowymi utworami, a było to przed epoką remasterów z bonusami i składanek różnego rodzaju z zebranymi do kupy tego typu numerami.
Potem nakręciłem się na wydania typu "mini replika LP" i w zasadzie zostało mi do tej pory. Lubię je chociaż przeważnie nie są jakoś szczególnie pięknie wydawane, choćby w porównaniu do boxu "Slave to the Dark" Iced Earth, gdzie przede wszystkim krążki są czarne, w odróżnieniu od większości japońców tego typu

red

nie kupuję, nie zbieram, mam zaledwie kilka cd (większość koncertówki)

Sebol

Oto moje skromne zbiory Wink

Jan Łomignat

"Dominika i Sebiastian", też mam to DVD, urywa dupę, szacun \m/

edit: widzę że Ty masz trzypłytowe wydanie, to jakiś limit?

Wink

Weresso The Infallible

Ja też bym chciał mieć więcej półek, niż płyt Crying or Very sad

Olej

mi stuknelo wlasnie 666 plyt Twisted Evil

pan_Heathen

Ja próbuje iść w jakość i chętnie odchudziłbym swoją kolekcję o kilkanascie jesli nie kilkadziesiąt płyt, których zakup po czasie nie wydaje sie juz dobrym pomysłem Wink

firesoul

No to zrób listę, może chociaż w części Ci pomożemy Wink

Est

firesoul

Subkomendante

U mnie z kasą ciężko, jednak staram się płyty kupować. Najwyżej na chleb nie wystarczy.

pan_Heathen

Masz Operation:Mindcrime więc powinni być z Ciebie ludzie Smile

P.S. ten post jest odpowiedzią na post Oblaka, tylko z jakiejs przyczyny wkleił się wyżej

oblak

[link widoczny dla zalogowanych]

mój skarb

firesoul

Ale ostrość to mogłeś lepiej ustawić

oblak