Forum Power of Metal
+ mocna strona metalu +
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy  GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Judas Priest - Nostradamus [2008]
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6 ... 23, 24, 25  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Power of Metal Strona Główna -> Płyty
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Strati



Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 1543
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wrocław

PostWysłany: Pon 20:30, 23 Cze 2008    Temat postu:

Słucha się tego dość przyjemnie. Niestety JP zupełnie nie wyczerpał swoich możliwości... Halford śpiewa coraz słabiej... Tą płytę mógłby nagrać niejeden mniejszy zespolik, gdyby mu tylko udostępnić kosztowne warunki produkcyjne.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
xarex



Dołączył: 20 Cze 2008
Posty: 190
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Wto 7:29, 24 Cze 2008    Temat postu:

Strati napisał:
Słucha się tego dość przyjemnie. Niestety JP zupełnie nie wyczerpał swoich możliwości... Halford śpiewa coraz słabiej... Tą płytę mógłby nagrać niejeden mniejszy zespolik, gdyby mu tylko udostępnić kosztowne warunki produkcyjne.


No nie wiem....
....gosc ma 57 lat,czego sie spodziewac,ze bedzie zrywal struny jak na albumie Painkiller?....nie te czasy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Oenologist



Dołączył: 18 Cze 2008
Posty: 5162
Przeczytał: 39 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Wto 7:51, 24 Cze 2008    Temat postu:

xarex napisał:
Strati napisał:
Słucha się tego dość przyjemnie. Niestety JP zupełnie nie wyczerpał swoich możliwości... Halford śpiewa coraz słabiej... Tą płytę mógłby nagrać niejeden mniejszy zespolik, gdyby mu tylko udostępnić kosztowne warunki produkcyjne.


No nie wiem....
....gosc ma 57 lat,czego sie spodziewac,ze bedzie zrywal struny jak na albumie Painkiller?....nie te czasy


Błąd. Widziałem i słyszałem co robi o wiele starszy Dio w Heaven & Hell. Można nadal śpiewać idealnie.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
LordAlvar



Dołączył: 20 Cze 2008
Posty: 760
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kraków

PostWysłany: Wto 10:32, 24 Cze 2008    Temat postu:

A ja slyszalem na zywo na koncercie, gosc nadal potrafi tylko nagrał lagodne wokale nie wiem po chuj Rolling Eyes moze mocniejsze by nie pasowaly do ogolnego wizerunku Nostradamusa Question Nie wiem...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
xarex



Dołączył: 20 Cze 2008
Posty: 190
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Wto 11:02, 24 Cze 2008    Temat postu:

Oenologist napisał:
xarex napisał:
Strati napisał:
Słucha się tego dość przyjemnie. Niestety JP zupełnie nie wyczerpał swoich możliwości... Halford śpiewa coraz słabiej... Tą płytę mógłby nagrać niejeden mniejszy zespolik, gdyby mu tylko udostępnić kosztowne warunki produkcyjne.


No nie wiem....
....gosc ma 57 lat,czego sie spodziewac,ze bedzie zrywal struny jak na albumie Painkiller?....nie te czasy


Błąd. Widziałem i słyszałem co robi o wiele starszy Dio w Heaven & Hell. Można nadal śpiewać idealnie.


O'k ale tez uwarunkowane to jest barwa glosu/jej skalą...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kirk
Administrator


Dołączył: 18 Cze 2008
Posty: 7302
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z Małej Moskwy

PostWysłany: Wto 11:03, 24 Cze 2008    Temat postu:

LordAlvar napisał:
moze mocniejsze by nie pasowaly do ogolnego wizerunku Nostradamusa Question Nie wiem...

A wyobrażasz sobie rozwrzeszczanego wizjonera?
Taki to tylko Jan Chrzciciel. Laughing
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Marcin



Dołączył: 20 Cze 2008
Posty: 219
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Wto 11:37, 24 Cze 2008    Temat postu:

Przekonuję się powoli do płyty, z każdym przesłuchaniem jest lepiej.
Wydaje mi się, że Judas Priest rewolucji jako takiej nie zrobił, przecież takie wariacje pomiędzy normalnymi utworami stosował już na Sad Wings Of Destiny (vide: Epitaph). A wokal Halforda? Cóż, Rob sam powiedział, że jest świadomy tego, że skala już nie ta, co kiedyś. Moim zdaniem wykorzystuje swój głos najlepiej, na ile mu pozwalają możliwości.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
adalbert



Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 218
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Wto 11:48, 24 Cze 2008    Temat postu:

ostatnio mnie nie wiem czemu naszło porównanie do Dream Theater- SIx degrees of inner turbulence... bo i tu i tu jest jakaś opowieść.
I stwierdziłem, że nowy Judas to jest metal progresywny, tylko bardziej zwarty aranżacyjnie i kompozycyjnie niż DT...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
matys



Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 94
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Wto 13:33, 24 Cze 2008    Temat postu:

Strati napisał:
Słucha się tego dość przyjemnie. Niestety JP zupełnie nie wyczerpał swoich możliwości... Halford śpiewa coraz słabiej... Tą płytę mógłby nagrać niejeden mniejszy zespolik, gdyby mu tylko udostępnić kosztowne warunki produkcyjne.


rotfl czy Ty ludziu zwracasz uwagę na produkcję przede wszystkim ??? Pomyśl ile trzeba włożyć pracy, aby tak spójnie to zaaranżować... ode mnie masz kill :kill: gwarantuję Ci, że nie w produkcji rzecz tkwi, bo akurat kwestie orkiestracyjne nie są tak bardzo wysunięte i można by to nagrać zapewne za użyciem syntezatorów, więc nie wiem o czym gadka...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
matys



Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 94
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Wto 13:37, 24 Cze 2008    Temat postu:

Oenologist napisał:
xarex napisał:
Strati napisał:
Słucha się tego dość przyjemnie. Niestety JP zupełnie nie wyczerpał swoich możliwości... Halford śpiewa coraz słabiej... Tą płytę mógłby nagrać niejeden mniejszy zespolik, gdyby mu tylko udostępnić kosztowne warunki produkcyjne.


No nie wiem....
....gosc ma 57 lat,czego sie spodziewac,ze bedzie zrywal struny jak na albumie Painkiller?....nie te czasy


Błąd. Widziałem i słyszałem co robi o wiele starszy Dio w Heaven & Hell. Można nadal śpiewać idealnie.


Tylko, że DIO w życiu niezbyt często używał falsetów a już tym bardziej w taki sposób jak Rob... Ba teraz też nie używa, ma genialny głos i do tej pory nim śpiewa ponieważ jego sposób śpiewania nie obciąża tak strun głosowych jak u Roba... Poczytaj sobie nieco o emisji głosu, albo spróbuj "popiszczeć" pół godziny non stop, zobaczymy co się będzie działo z Twoim gardłem... a Rob jest grubo po 50 ok
Powrót do góry
Zobacz profil autora
K0stek



Dołączył: 20 Cze 2008
Posty: 2759
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Toruń

PostWysłany: Wto 13:47, 24 Cze 2008    Temat postu:

matys napisał:

Pomyśl ile trzeba włożyć pracy, aby tak spójnie to zaaranżować...


Teraz ja ! rotfl

Cytat:
gwarantuję Ci, że nie w produkcji rzecz tkwi, bo akurat kwestie orkiestracyjne nie są tak bardzo wysunięte i można by to nagrać zapewne za użyciem syntezatorów, więc nie wiem o czym gadka...


No, żeby brzmiało to tak samo plastikowo i festyniarsko jak na Nostradamusie to pewnie, że na syntezatorach da rdaę.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Strati



Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 1543
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wrocław

PostWysłany: Wto 15:29, 24 Cze 2008    Temat postu:

matys napisał:

rotfl czy Ty ludziu zwracasz uwagę na produkcję przede wszystkim ???



No niestety mam takie zboczenie Wink

A wracając do tematu - po czwartym obrocie wchodzę w ten album, przede wszystkim wciąga klimatem. Ale zdania na temat, że stać ich na więcej kompozycyjne, technicznie etc nie zmienię Wink


A, chwilami mam wrażenie jakbym słuchała "Gothic Kabbalah"... Wink
Powrót do góry
Zobacz profil autora
K0stek



Dołączył: 20 Cze 2008
Posty: 2759
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Toruń

PostWysłany: Wto 15:34, 24 Cze 2008    Temat postu:

Strati napisał:

A, chwilami mam wrażenie jakbym słuchała "Gothic Kabbalah"... Wink


GK >>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>> Nostradamus
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kozak



Dołączył: 20 Cze 2008
Posty: 368
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Wto 15:41, 24 Cze 2008    Temat postu:

K0stek napisał:
Strati napisał:

A, chwilami mam wrażenie jakbym słuchała "Gothic Kabbalah"... Wink


GK >>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>> Nostradamus


No niestety, kolejny przyklad jak slaby jest Nostramadus
Powrót do góry
Zobacz profil autora
matys



Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 94
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Wto 16:16, 24 Cze 2008    Temat postu:

Strati napisał:
matys napisał:

rotfl czy Ty ludziu zwracasz uwagę na produkcję przede wszystkim ???



No niestety mam takie zboczenie Wink

A wracając do tematu - po czwartym obrocie wchodzę w ten album, przede wszystkim wciąga klimatem. Ale zdania na temat, że stać ich na więcej kompozycyjne, technicznie etc nie zmienię Wink


A, chwilami mam wrażenie jakbym słuchała "Gothic Kabbalah"... Wink


Oj Tyś ludziu jest kobietą ? Embarassed w takim razie zwracam honor Słonko za tego "ludzia" Cool oczekujesz od nich aby byli kosmitami ? Laughing przecie smakowite są solóweczki i utworki Smile wkręcają niemiłosiernie klimatem Smile
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Power of Metal Strona Główna -> Płyty Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6 ... 23, 24, 25  Następny
Strona 5 z 25

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
Regulamin