Power of Metal

Last Axeman

Generalnie album mi się podoba... jest kilka bardzo udanych utworów, ale jakoś za cholerę nie chce mi się do niego wracać:/

LordAlvar

to ktos tego wogole jeszcze slucha?

Greebo

Ja już nie. Jest masa lepszych albumów.

Oenologist

Mikko Aspa:

When you look even as little as ten years back, there wasn't much synthesizers in metal, nor female vocals. If you would have asked some metalhead back then, would you buy this metal album which has flute and violin as main instruments, he would have smashed your face.

Laughing

adalbert

progmetall

3/10 to przesada , ale ostatnio słuchałem i nie jest tak porywający ten album .Za każdym razem gdy słucham mam ochotę odpalić coś starego Judas Priest i po odpaleniu ... niestety . Płyta dobra ,ale szału nie ma .

adalbert

Dla mnie szał jest Very Happy

progmetall

To super .

BUBETTO

Ta płyta ma tylko jedną wadę - brak zalet Rolling Eyes

adalbert

Wiwern

Jakkolwiek ktokolwiek chciałby się mylić - to będzie kolejny klasyk w dyskografii JP.

Ivanhoe

Fajne podsumowane tej płyty znalazłem ostatnio w necie:

It can't be said enough just how different Nostradamus is from the band's back catalog and it becomes dangerous, not only to the band, but to the listener's enjoyment to start judging an album based on past glories and expectations. This isn't the Judas Priest you've grown up with, the one you've been listening to for the past 30 years, this is an entirely different beast. These are guys that should be sitting back, cashing in on the 80's nostalgia, not creating something different, not pushing the boundaries of their sound, and they definitely shouldn't be doing it as convincingly as they do on 2008's Nostradamus.

Nic dodać, nic ująć. Nieważne, czy lubimy plytkę, ale z tym się trzeba zgodzić.

Tomek/Nevermore

ja tam nie wiem czy lubie tę płytę, czy nie... i niewykluczone że się za szybko nie dowiem

LordAlvar