Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Olej
Dołączył: 21 Lis 2008
Posty: 4141
Przeczytał: 31 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: koniewo / pyrlandia
|
Wysłany: Pon 17:11, 16 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
kurcze, gdyby plyta zaczynala sie od trzeciego kawalka to mysle ze moglaby nawet o podium tegoroczne powalczyc, a tak niestety pierwsze dwa koszmarki ciagna calosciowa ocene mocno w dol
coming home i starblind najlepsze, mother of mercy i when the wild wind blows zaraz za nimi
szkoda ze nie ma wiecej stonowanych fragmentow jak zwrotki w coming home czy poczatek ostatiego kawalka albo mother of mercy (moglby dickinson nagrac plyte w takich klimatach bo uwielbiam sluchac jak spiewa w ten sposob ), ewentualnie w druga strone - wiecej tak klimatycznych utworow jak starblind
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
KingOdin
Dołączył: 04 Lut 2009
Posty: 4139
Przeczytał: 16 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Pon 20:20, 16 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
Olej napisał: |
szkoda ze nie ma wiecej stonowanych fragmentow jak zwrotki w coming home czy poczatek ostatiego kawalka |
O to to!
A mi się wkręcił "The Talisman" ostatnio, mega refren
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Olej
Dołączył: 21 Lis 2008
Posty: 4141
Przeczytał: 31 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: koniewo / pyrlandia
|
Wysłany: Pon 20:40, 16 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
KingOdin napisał: |
Olej napisał: |
szkoda ze nie ma wiecej stonowanych fragmentow jak zwrotki w coming home czy poczatek ostatiego kawalka |
O to to!
A mi się wkręcił "The Talisman" ostatnio, mega refren  |
niezly, z tych najbardziej maidenowych kawalkow na plycie zdecydowanie najlepszy, ale jednak od wyzej wymienionych odstaje
|
|
Powrót do góry |
|
 |
KingOdin
Dołączył: 04 Lut 2009
Posty: 4139
Przeczytał: 16 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Pon 20:53, 16 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
Ja bym postawił na równi z tamtymi
|
|
Powrót do góry |
|
 |
LordAlvar
Dołączył: 20 Cze 2008
Posty: 760
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Wto 19:54, 17 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
Słabizna niestety, ale to było do przewidzenia po takich "zajebistych" utworach promujących. "The Talisman", "The Alchemist" i "Starblind" najlepsze z tej płyty, reszta nudna i męcząca. "The Talisman" chyba nawet najlepszy.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
firesoul
Administrator
Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 7705
Przeczytał: 40 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Albuquerque
|
Wysłany: Śro 21:17, 18 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
Staram się naprawdę ale nie daję rady... Jest kilka numerów które zapowiadają się nawet obiecująco ale w każdym przypadku mniej więcej po minucie czar pryska. Dalej beznadziejnie czekam na album z 7-8 czterominutowymi numerami i ewentualnie jednym kilkunastominutowym klocem pod warunkiem że wystarczy inwencji. Póki co brakuje jej choćby na jeden zdatny do zapamiętania i zanucenia riff.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Olej
Dołączył: 21 Lis 2008
Posty: 4141
Przeczytał: 31 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: koniewo / pyrlandia
|
Wysłany: Śro 21:50, 18 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
to ja nawet riff z cienkiego tytulowego sobie nuce
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Meltorm
Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 3889
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 21:56, 18 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
bzdury. akurat riffów jest parę zajebistych i wpadających w ucho. ja ostatnio co raz sobie jakiś nucę.
olej, o ile numer nie powala to riff bardzo przyjemny.
Ostatnio zmieniony przez Meltorm dnia Śro 21:57, 18 Sie 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Olej
Dołączył: 21 Lis 2008
Posty: 4141
Przeczytał: 31 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: koniewo / pyrlandia
|
Wysłany: Śro 21:58, 18 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
Meltorm napisał: |
bzdury. akurat riffów jest parę zajebistych i wpadających w ucho. ja ostatnio co raz sobie jakiś nucę.
olej, o ile numer nie powala to riff bardzo przyjemny. |
tak wlasnie
|
|
Powrót do góry |
|
 |
kiegogrzyba
Dołączył: 21 Cze 2008
Posty: 176
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: mam wiedzieć
|
Wysłany: Nie 19:38, 29 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
Generalnie średnia płyta, ale po kilku przesłuchaniach może się podobać. Bardziej słychać tu wpływy muzyki lat 70. Jeżeli chodzi o produkcję to nie wiem czy Kevin Shirley jest odpowiednią osobą dal IM (jakieś to wszystko rozmyte) może na lepszym sprzęcie brzmi to z goła inaczej (muszę to sprawdzić u kumpla) ale wydaje mi się że powinni poszukać kogoś innego. Tyla....
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Victor
Dołączył: 03 Lut 2010
Posty: 186
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: From Underworld
|
Wysłany: Pon 10:20, 30 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
Na początku uważałem ten album za gniota, ale codzienne słuchanie tego krążka zrobiło swoje. I doceniłem to, że zespół postanowił poszerzyć horyzonty, nie pozostając w miejscu. Każdy utwór jest wart uwagi, otwieracz ma znakomite wejście i świetne hard rockowe wcielenie, el dorado- z najgorszego okazał się jednym z najlepszych na płycie, mocny riff rodem z the trooper czy też 2 minutes to midnight, świetny jest moment przed refrenem, mother of mercy- też dośc nie typowy utwór jak na IM, drażni tutaj jedynie wokal, ale warstwa instrumentalna jest zdumiewająca, coming home- jeden z ich najlepszych wolnych utworów, the alchemist- świetny szybki utwór, który bardzo pasuje mi do układanki x- factor, isle of avalon- jeden z gorszcyh utworów na płycie, dobry wstęp,oraz klimat nie ratują sytuacji, i utwór jest taki sobie,lepiej brzmi juz starblind czy też man who would be king, a zamykający utwór jest arcydziełem:D
Album nie jest taki zły jak na początku to wyglądało. bardzo miło usłyszeć swój ukochany zespół w nieco innym świetle:D
|
|
Powrót do góry |
|
 |
hollowman
Dołączył: 19 Gru 2008
Posty: 2600
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 18:01, 08 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
takie 5,5/10
czyli plyta lepsza od dwóch poprzednich ;]
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Piospy
Dołączył: 03 Lip 2008
Posty: 930
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 7:51, 09 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
na Rock Area 2 recki:
1 entuzjastyczna [link widoczny dla zalogowanych]
2 nie bardzo [link widoczny dla zalogowanych]
|
|
Powrót do góry |
|
 |
hollowman
Dołączył: 19 Gru 2008
Posty: 2600
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 21:19, 09 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
Cytat: |
Iron Maiden na potrzeby swojego najdłuższego studyjnego krążka w historii nagrali utwory długie, pozbawione utartych heavy metalowych schematów. |
lol
|
|
Powrót do góry |
|
 |
K0stek
Dołączył: 20 Cze 2008
Posty: 2759
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Toruń
|
Wysłany: Czw 21:39, 09 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
hollowman napisał: |
Cytat: |
Iron Maiden na potrzeby swojego najdłuższego studyjnego krążka w historii nagrali utwory długie, pozbawione utartych heavy metalowych schematów. |
lol |
Znaczy się już grają prog rocka ?
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|