Power of Metal

sarcofag

No niestety

Raf

Właśnie się zastanaiam skąd te achy i ochy niektórych i nie mogę zajść w głowę. Taki se germański thrashyk z babką na wokalu - lepsze to może od "thrash powraca!" (LOL) młodzieży ze smarkami na katanach ale niewiele Wink

.

pan_Heathen

Niektóre numery są świetne, całość nieco za długa. Pociąga mnie w tym ta ogromna surowośc. Czysto metalowa, thrashowa, dobrze brzmiąca surowość - dodajmy.

progmetall

Płyta przetrwała próbę czasu,cały czas fajnie się słucha,szkoda tylko,że nie ma już w zespole Olivera Jaatha i Michaela Hankela - ten zestaw gitarowy był najlepszy jaki miała Sabina.

Last Axeman

Zupełnie nie pamiętam tej płyty. Nie jestem w sumie pewien czy w ogóle jej słuchałem Rolling Eyes

Pierwsze dwie po reaktywacji w porządku były. Ostatnia jak do tej pory, czyli "Redefined Mayhem", średnio mi podeszła.

progmetall

benek

jarałem się tą płytą jak dzieciak.
niedawno wróciłem do niej po przerwie i nadal dobrze mi robi Cool

.

Last Axeman

progmetall

Agony of Death - dokładnie.