Power of Metal

Last Axeman

Mimo niechęci jaką żywię do wokalu Hughes'a muszę przyznać wam rację, że "Fused" wypada lepiej od "The Devil You Know". Ten ostatni tłukę nieprzerwanie od kilku dni więc obsłuchany mam już wystarczająco. Niestety kiedy przychodzi do oceny do wyższa niż "dobry" nie chce mi przejść przez gardło, mimo, jak piszecie, świetnego brzmienia i udanych riffów.

Kirk

Last Axeman

Kirk

Włączasz choćby końcówkę 'What You’re Living For' i patrzysz jak Dio + H&H się oddalają. Smile

Dla mnie płyty Hughesa nagrane z Iommim są mistrzowskie. Tak 'Fused' jak i '1996 The DEP Sessions'. Wokalnie zajebiste płyty.

Last Axeman

Technicznie może i tak, tylko że ja nie mogę znieść tej barwy Cool

Kirk

A ja właśnie przed chwilą rozmawiałem z Bartkiem przez telefon i też mówił, że na 'Fused' Glenn jest w takiej formie, że czapki z głów. Jednak to kwestia gustu... Mi osobiście para Hughes/Iommi pasuje bardzo.

piciu6

Niestety naszego Axika zepsuł Martin Laughing

i dlatego nie bierzemy go pod uwagę w głosowaniu najlepszych wokali sabbatowych. green

Last Axeman

Oczywiście trochę wyolbrzymiam bo aż tak bardzo mnie Mr. Hughes na "Fused" nie męczy jak mogłoby się wydawać na podstawie tego co napisałem. Zaśpiewał tam jak dla mnie nieźle, ale strona instrumentalna dużo bardziej przypadła mi do gustu. Tutaj jest ta...nierówność Cool

Zdecydowanie bardziej wolałbym żeby zamiast Glenna popisywał się tam Dio. Nie wiem...być może w przypadku Hughes'a cały czas działa u mnie uraz z przeszłości, kiedy panicz męczył bułę w Deep Purple, niwecząc w ten sposób wysiłki pozostałych muzyków oraz zabierał czas "na antenie" świetnie dysponowanemu Coverdale'owi Wink

Last Axeman

piciu6

Bartek (BD)

Cudeńko. Słucham na przemian z 'Dehumanizer'. Coś pięknego.

Last Axeman

Co jak co ale piękny to on nie jest;). A do "Dehumanizer" niestety brakuje mu sporo...

KingOdin

czy sporo....

trochę tak, ale nie ma przepaści Wink

piciu6

Ivanhoe